ZUS nie wypłacił "babciowego", rodzice wściekli. Następne przelewy dopiero 20 lutego

żłobek
Wypłaty "Aktywnie w żłobku" kiedy? / Fot. Shutterstock/mariakray
Złożyli wnioski o 1500 złotych dopłaty do żłobka i do dziś nie otrzymali pieniędzy. Program "Aktywny Rodzic" okaże się klapą? - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Program "Aktywny Rodzic" cieszył się niebywałym powodzeniem zaraz po wejściu w życie. Od 1 października po "babciowe" zgłosiło się prawie 100 proc. uprawnionych rodziców. Najwięcej wniosków złożono w ramach "Aktywnie w żłobku". Jak się okazuje, rodzice nadal czekają na pieniądze ze świadczenia.

"Nie wystarczy mieć dziecko"

"Aktywny Rodzic" miał zachęcić kobiety do pracy po urlopie macierzyńskim. Państwo miało wziąć na siebie część kosztów wyprawienie dzieci do żłobka, aby mama mogła wrócić do pracy. Okazuje się, że rodzice, którzy złożyli wnioski do "Aktywnie w żłobku" nadal nie otrzymali pieniędzy, pomimo uruchomienia wypłat pod koniec grudnia. Co się stało?

W rozmowie z tvn24.pl wiceministra Aleksandra Gajewska tłumaczyła, że częściowo winne są same zapisy projektu. - Aktywny Rodzic, inaczej niż w przypadku np. 800+, nie ma powszechnego charakteru. Nie wystarczy mieć dziecko, żeby spełnić warunki programu. Aktywny Rodzic jest skierowany do rodziców dzieci w konkretnym wieku i powiązany z aktywizacją zawodową rodziców lub uczęszczaniem dziecka do instytucji opieki. Dlatego ZUS musi zweryfikować, czy każdy wniosek spełnia określone wymogi - wskazuje Gajewska.

Cześć wypłat z programu "Aktywny Rodzic" ruszyła już w grudniu. Czemu nie wszyscy rodzice otrzymali pieniądze?

Dlaczego ZUS nie wypłaca pieniędzy?

Według danych cytowanych przez wiceministrę do końca roku ZUS rozpatrzył 82 proc. złożonych wniosków w ramach programu "Aktywny Rodzic". Do 21 stycznia sprawdzono 88 proc. dokumentów. 12 proc. rodziców nadal czeka na otrzymanie decyzji o przyznanie środków. W kolejce do wypłaty świadczenia może być nawet 48 tys. osób.

- We wnioskach rodziców zdarzają się błędy, a zależało nam, żeby rodzic mógł poprawić zgłoszenie bez utraty świadczenia. To dodatkowo wydłuża weryfikację - wyjaśnia Aleksandra Gajewska. Zapewnia, że dokumenty są rozpatrywane na bieżąco, a liczba osób, które otrzymują decyzję pozytywną z dnia na dzień, rośnie.

Kiedy przelewy z "Aktywnie w żłobku"?

ZUS podaje, że w ramach programu "Aktywny Rodzic" wypłacono już 676 mln złotych. Wypłaty środków z programu "Aktywnie w domu" i "Aktywni rodzice w pracy" wypłacane są ostatniego dnia miesiąca, więc kolejne przelewy trafią na konta rodziców już 31 stycznia. Świadczenia z "Aktywnie w żłobku" ZUS przelewa pieniądze na konta placówek opiekuńczych 20. dnia miesiąca. Jeśli pieniądze nie wypłynęły do 20 stycznia, następne przelewy zakład zleci dopiero 20 lutego.

Wnioski do programu "Aktywny rodzic"

Według szacunków "Aktywny rodzic" obejmie nawet 570 tysięcy dzieci w całej Polsce.

Wnioski do programu można składać tylko przez internet przez:

  • platformy PUE ZUS,
  • aplikacji mobilnej mZUS,
  • bankowości elektronicznej,
  • portalu Emp@tia.

Wypłaty świadczenia

Choć wnioski do świadczenia "Aktywny rodzic" można składać już od 1 października, to okres rozliczeniowy dodatku nie rozpocznie się wcześniej niż za dwa miesiące. Według resortu rodziny pierwsze wypłaty środków z programu planowane są na przełomie listopada i grudnia.

Nie wszyscy rodzice otrzymają wypłaty na konto. W zależności od wybranej opcji dofinansowania "Aktywny rodzic" pieniądze wpłyną na konto opiekunów lub placówki opiekuńczej - żłobka lub klubu malucha - która zajmuje się dzieckiem. Bezpośrednie wypłaty pieniędzy dotyczą jedynie "babciowego" oraz "Aktywnie w domu".

1500 złotych "babciowego"

To świadczenie ma charakter aktywizacyjny i jest skierowane do rodziców aktywnych zawodowo. Wynosi 1500 zł miesięcznie na dziecko w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, lub 1900 zł dla dziecka z orzeczeniem o niepełnosprawności. Aby otrzymać świadczenie "Aktywni rodzice w pracy", obydwoje opiekunowie muszą być aktywni zawodowo, z łączną podstawą składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe nie niższą niż 100% minimalnego wynagrodzenia. ZUS podaje, że na świadczenie "Aktywni rodzice w pracy" wpłynęło 101,5 tys. wniosków na 103,4 tys. dzieci.

Rodzice samotnie wychowujący dziecko muszą spełnić ten warunek indywidualnie. "Babciowe" daje rodzicom swobodę w decydowaniu o przeznaczeniu otrzymanych środków, mogą je przekazać na wynajęcie niani lub zatrudnienie innej osoby do opieki nad małoletnim. Rodzice mogą, ale nie muszą, podpisać umowę uaktywniającą z osobą, która będzie sprawowała opiekę nad dzieckiem.

"Aktywnie w żłobku"

To świadczenie zastępuje dotychczasowe dofinansowanie do opieki instytucjonalnej nad dziećmi do lat 3. Jest przeznaczone dla rodziców dzieci korzystających ze żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna. Wynosi do 1500 zł miesięcznie na dziecko lub do 1900 zł miesięcznie na dziecko z niepełnosprawnością. Ważne jest, że świadczenie "Aktywnie w żłobku" nie pokrywa kosztów wyżywienia. Stanowi ono znaczące wsparcie dla rodziców decydujących się na instytucjonalną formę opieki nad dzieckiem.

Rzecznik ZUS, Wojciech Dąbrówka przypominał, że świadczenie nie jest wypłacane rodzicowi lub opiekunowi dziecka bądź osobie, której sąd powierzył opiekę nad dzieckiem.

- Świadczenie to jest przekazywane na rachunek bankowy podmiotu, który prowadzi żłobek, klub dziecięcy, zatrudnia dziennego opiekuna lub na konto bankowe dziennego opiekuna prowadzącego działalność na własny rachunek. Z kolei świadczenie "Aktywnie w domu" jest przekazywane na rachunek osoby, która o nie zawnioskowała i jest do niego uprawniona - tłumaczył Interii Biznes.

Kto może się ubiegać o "Aktywnie w domu"?

To świadczenie działa na podobnych zasadach jak obecny Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, ale z istotną zmianą - obejmuje każde dziecko, w tym pierwsze i jedyne, w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. Wynosi 500 zł miesięcznie i jest wypłacane przez dwa lata. Rodzice muszą dokonać wyboru między zachowaniem praw do Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego (wypłacanego od drugiego dziecka) a skorzystaniem ze świadczenia "Aktywnie w domu". Według ZUS złożono 94,3 tys. wniosków, a wypłaty obejmą rodziców 95,9 tys. dzieci.

Wszystkie te świadczenia wchodzą w skład programu "Aktywny rodzic". Są one przyznawane niezależnie od dochodu rodziny, nie podlegają egzekucji administracyjnej ani komorniczej, a także są zwolnione z podatku dochodowego i składek na ubezpieczenia społeczne oraz zdrowotne.

ZOBACZ RÓWNIEŻ