Watykan jest o krok od bankructwa. Czy jubileusz uratuje finanse Kościoła?

Główne źródło problemów? Spadająca hojność darczyńców. Historycznie darowizny wiernych były jednym z filarów finansowania Watykanu, jednak obecnie wielu katolików odwraca się od tradycji wspierania Kościoła, krytykując kierunek reform papieża Franciszka.

Spadek darowizn dotyczy zarówno wiernych z różnych stron świata, jak i lokalnych Kościołów katolickich. Ich obawy dotyczą głównie stanowiska papieża w kwestiach takich jak zmiany klimatyczne, migracja czy relacje z osobami LGBT. Te tematy wywołują podziały w społeczności katolickiej, co przekłada się na mniejszą chęć wspierania finansowego.

Turystyka wciąż poniżej poziomu sprzed pandemii

Dodatkowym ciosem dla budżetu Stolicy Apostolskiej jest zmniejszony ruch turystyczny. Watykan, którego głównymi atrakcjami są Muzea Watykańskie i Bazylika św. Piotra, wciąż nie odzyskał frekwencji sprzed pandemii COVID-19. Mniej odwiedzających oznacza mniejsze wpływy z biletów i związanych z nimi usług, co znacząco pogłębia deficyt.

Zagrożenie dla funduszu emerytalnego

Rosnące problemy finansowe Watykanu mają bezpośredni wpływ na przyszłość jego zobowiązań emerytalnych. Fundusz emerytalny, obciążony już zadłużeniem w wysokości 631 mln euro (663 mln dolarów), stoi na krawędzi niewypłacalności. Papież Franciszek wprost przyznał, że obecny system nie zapewni środków na emerytury dla przyszłych pokoleń.

— Obecny system nie jest w stanie zagwarantować w średnim okresie realizacji zobowiązań emerytalnych dla przyszłych pokoleń. Stoimy przed poważnymi i złożonymi problemami, które mogą się pogłębić, jeśli nie zostaną rozwiązane na czas — ostrzegł papież, cytowany przez portal WCBM.com.

W obliczu kryzysu Franciszek mianował kardynała Kevina Farrella jedynym administratorem funduszu emerytalnego, powierzając mu zadanie wprowadzenia pilnych reform strukturalnych, które mają zapobiec katastrofie.

Czy jubileusz będzie ratunkiem?

Nadzieję na poprawę sytuacji finansowej Watykan wiąże z jubileuszem 1700-lecia Soboru Nicejskiego, który odbędzie się w 2025 roku. Wydarzenie to, będące jednym z najważniejszych w historii chrześcijaństwa, ma przyciągnąć do Rzymu ponad 35 mln pielgrzymów. Organizatorzy przewidują liczne wydarzenia kulturalne i religijne, które mogą ożywić turystykę i przynieść znaczne dochody zarówno Watykanowi, jak i miastu Rzym.

Wielki Jubileusz, nawiązujący do zjednoczenia chrześcijaństwa z Cesarstwem Rzymskim podczas Soboru Nicejskiego, to jedno z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu Kościoła katolickiego. Zarówno władze kościelne, jak i lokalne, liczą na to, że jubileuszowa frekwencja stanie się finansowym wybawieniem dla pogrążonej w kryzysie Stolicy Apostolskiej.

Konieczność reform i nowe wyzwania

Eksperci podkreślają, że choć jubileusz może tymczasowo poprawić sytuację finansową Watykanu, nie rozwiąże strukturalnych problemów, które nękają Kościół od lat. Konieczne będą dalsze reformy, zarówno w zakresie zarządzania finansami, jak i w odniesieniu do relacji z wiernymi.

Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał potrzebę "zwiększenia przejrzystości" i "odnowy duchowej" w Kościele. Czy jednak te działania wystarczą, aby odzyskać zaufanie darczyńców i przywrócić stabilność finansową? Watykan stoi dziś nie tylko przed finansowym, ale również duchowym wyzwaniem, którego rozwiązanie wymaga odważnych i przemyślanych decyzji.