UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR

fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe 28
UOKiK wszczął postępowanie przeciwko Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR. Zrzesza ono ponad 130 podmiotów zajmujących się szeroko pojętymi usługami marketingowymi. Zastrzeżenia urzędu wzbudziły m.in. ustalenia dotyczące udziału agencji brandingowych w konkursach.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Z informacji posiadanych przez UOKiK, zdobytych m.in. podczas przeszukań w siedzibach przedsiębiorców, wynika że stowarzyszenie namawiało agencje, żeby nie ubiegały się o zamówienia, w których nie była oferowana opłata za złożenie oferty (tzw. rejection fee).

- Chciałbym podkreślić, że nie kwestionujemy faktu, że agencje brandingowe żądają opłaty za udział w przetargu. Może to być uzasadnione ze względu na nakład pracy konieczny do przygotowania oferty. Powinna to jednak być indywidualna decyzja każdej firmy, a nie wynikać z porozumienia. Ustalanie wspólnych zachowań, w tym rezygnacji z udziału w konkursie, w którym taka opłata nie została przewidziana może być niezgodne  z prawem – mówi Michał Holeksa, wiceprezes UOKiK.

Drugi zarzut dotyczy organizowania niedozwolonej wymiany informacji, nie tylko pomiędzy agencjami brandingowymi, ale wszystkimi zrzeszonymi w SAR. Stowarzyszenie udostępniło specjalną platformę elektroniczną, na której agencje marketingowe zamieszczały informacje, w jakich przetargach zamierzają wziąć udział, a w przypadku zgłoszenia na platformie przetargowej tego samego przetargu przez kilka agencji, SAR łączył je do wspólnego „pokoju przetargowego”. Wiedza o zachowaniu  konkurentów mogła ograniczać konkurencję pomiędzy agencjami zrzeszonymi w SAR. 

Za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję grozi kara finansowa do 10 proc. obrotu. Praktyka SAR mogła mieć wpływ na handel między krajami UE, dlatego UOKiK prowadzi postępowanie w związku ze złamaniem przepisów polskich, jak i unijnych.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ