Punkty karne znów znikną po roku. Rząd wycofuje się z bata na kierowców

auta
Fot. shutterstock.
Za nieco ponad dwa tygodnie wrócimy do starych zasad dotyczących punktów karnych za wykroczenia na drogach. Punkty karne nakładane na kierowców będą zerowane po roku od ich naliczenia. Nagła zmiana strategii rządu po regularnym zaostrzaniu przepisów ruchu drogowego.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ponad 7,5 tysiąca kierowców straciło prawo jazdy w ciągu pierwszych sześciu miesięcy od wprowadzenia nowych zasad punktów karnych, co stanowi 55 procent więcej niż w analogicznym okresie w poprzednich latach. Polski rząd przygotowuje się teraz do kolejnych zmian, które wejdą w życie 17 września. Skrócenie okresu ważności punktów karnych z dwóch lat do jednego roku to jedna z głównych modyfikacji, która może znacząco poprawić sytuację kierowców popełniających błędy na drogach.

Skrócenie okresu ważności punktów karnych

Kierowcy w Polsce mogą spodziewać się kolejnych zmian w przepisach dotyczących punktów karnych, które wejdą w życie 17 września. Jedną z głównych modyfikacji będzie skrócenie okresu ważności punktów karnych z dwóch lat do jednego roku. Co to oznacza? Punkty, które kierowcy zdobędą po 17 września, znikną z ich konta po roku, jeśli nie popełnią kolejnych wykroczeń - wyjaśnia portal Money.pl.

Jak oszczędzać na emeryturę? Powinieneś zacząć w tym wieku

Opcja redukcji punktów karnych

Nowe przepisy przewidują także możliwość redukcji punktów karnych poprzez uczestnictwo w specjalnych kursach. Kierowcy będą mogli wziąć udział w kursie raz na sześć miesięcy, który umożliwi zmniejszenie liczby punktów na ich koncie o sześć. Jednak kursy te będą dostępne tylko w formie stacjonarnej, co może stanowić wyzwanie dla tych, którzy mają ograniczony czas. Ceną za odzyskanie prawa do prowadzenia auta może być zatem stracenie urlopu w pracy.

2,5 tysiąca złotych za mandat

Z jednej strony reforma zmniejsza okres ważności punktów karnych, czyli łagodzi wcześniej zaostrzone przepisy z drugiej wprowadza również surowsze kary za wykroczenia drogowe. Mandat za przekroczenie prędkości do 30 km/h wynosić będzie do 400 złotych, a przy przekroczeniu prędkości o 71 km/h i więcej - aż 2,5 tysiąca złotych. Te kwoty podwajają się w przypadku recydywy. Dla przeciętnego mieszkańca Poski koszt mandatu w wysokości 2,5 tysiąca złotych będzie bardzo dotkliwy.

15 punktów karnych za niezachowaną ostrożność na pasach

Jednak najważniejsze zmiany dotyczą ilości punktów przyznawanych za różne wykroczenia. Przede wszystkim, naruszenia związane z nieprawidłowym zachowaniem kierujących wobec pieszych oraz niedostosowanie się do sygnałów świetlnych i poleceń osób uprawnionych do kierowania ruchem drogowym będą karane aż 15 punktami karnymi - czytamy w regulacji, która wejdzie w życie 17 września.

Przykładowo nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, który zbliża się do przejścia dla pieszych także skończy się nałożeniem kary 15 punktów karnych. Kierowcy muszą być teraz bardziej niż kiedykolwiek świadomi swoich działań na drodze.

Płatny Facebook i Instagram. Meta ominie unijne przepisy?

ZOBACZ RÓWNIEŻ