Producenci kontra markety: Negocjacje cenowe paraliżują dostawy Milki i Oreo

Kakao
Rośnie napięcie między producentami produktów z czekolady a marketami. Wynika to z drastycznego wzrostu cen kakao. / Fot. shutterstock.
Choć wydawało się, że spór między dostawcami a dyskontami w ostatnim czasie nieco się uspokoił na europejskim rynku wciąż wrze. Jeden z największych marketów w Niemczech nie zgodził się na podwyżki cen producenta ciastek Oreo i czekolady Milka. W efekcie produkty znikają ze sklepów, co wywołuje protest franczyzobiorców, którzy przez takie sytuacje tracą utarg z ulubionych produktów swoich klientów.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Konflikt cenowy wstrzymuje dostawy popularnych słodyczy. Koncern Mondelez, właściciel renomowanych marek takich jak Oreo i Milka, wstrzymał dostawy swoich produktów do sieci Rewe, drugiego co do wielkości dystrybutora supermarketów w Niemczech. To decyzja wynikająca z trwających negocjacji cenowych, które dotychczas nie przyniosły porozumienia.

Twarde stanowisko Rewe: Drożej sprzedawać nie będziemy

Sieć Rewe, znana z szerokiej oferty produktów spożywczych, odrzuciła propozycje nowych cenników od Mondelez, co skłoniło amerykańskiego producenta do zatrzymania dostaw. Konflikt cenowy dotyczy głównie podwyżek, które Mondelez uzasadnia wzrostem cen kluczowych surowców, w tym kakao. Warto zauwazyć, że niemieckie sieci handlowe przykładają dużą wagę do kwestii podwyżek. M.in. dzięki takim działaniom ceny produktów w niemieckich marketach często są zbliżone do tych w Polsce - a zarobki naszych zachodnich sąsiadów są przecież kilka razy wyższe od polskich. 

Franczyzobiorcy sieci zaniepokojeni

Franczyzobiorcy Rewe wyrażają swoje niezadowolenie, ponieważ braki w dostawach popularnych produktów takich jak czekolady Milka czy ciastka Oreo wpływają negatywnie na ich codzienną działalność. Z ich perspektywy, każdy dzień bez tych produktów na półkach oznacza utracone dochody i niezadowolenie klientów - relacjonuje portal "Retail Detail".

Kontrowersyjne osiedle mieszkaniowe. "Brakuje drutów kolczastych"

Podobne spory w innych krajach

Nie jest to pierwszy przypadek, gdy Mondelez znajduje się w centrum sporu dotyczącego cen. W ubiegłym roku firma miała podobne konflikty z siecią Colruyt w Belgii oraz z Jumbo w Holandii - przypomina portal wiadomoscihandlowe.pl. Te przypadki pokazują, że spory cenowe pomiędzy producentami a dystrybutorami stają się coraz bardziej powszechne na europejskim rynku detalicznym.

Czynniki wpływające na wzrost cen kakao

W kontekście tych negocjacji warto zwrócić uwagę na sytuację na rynku surowców, szczególnie kakao, które jest kluczowym składnikiem dla produktów Mondelez. Ceny kakao osiągają rekordowe poziomy, co jest wynikiem problemów z uprawami oraz rosnącego globalnego zapotrzebowania na czekoladę. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym artykule:

Ceny kakao biją rekordy: Producenci czekolady pod presją

Co dalej z cenami słodyczy?

Oczekuje się, że kolejne kwartały przyniosą więcej informacji na temat tego, jak globalne zmiany cen surowców i strategie negocjacyjne wpłyną na dostępność i cenę popularnych produktów na półkach sklepowych. Klienci i franczyzobiorcy obserwują sytuację z niepokojem, licząc na szybkie rozwiązanie konfliktu. Podobne spory obserwujemy także w Polsce. Sieci handlowe nie zawsze pełnią tu rolę pozytywną - jako gracza, który zatrzymuje niepotrzebną drożyznę. Bywa, że wynegocjowana niska cena produktu jest przykrywana większą marżą dla danego dyskontu. Sprawą nadmiernego wymuszania obniżek cen przez sieci  na producentach zajmuje się obecnie UOKiK. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ