MOYA – 400 kroków do sukcesu

Stacja MOYA w Łomży
Stacja MOYA w Łomży, fot. materiały prasowe
Pierwsza stacja paliw pod marką MOYA powstała w 2009 r. Na przestrzeni nieco ponad 20 lat sieć weszła do branżowej ekstraklasy, stając się liderem pod względem tempa rozwoju. Stacje prezentują najwyższy europejski standard jeżeli chodzi o ofertę i jakość obsługi. Dziś został osiągnięty pułap 400 punktów obsługi, a to nie koniec planów związanych z zagęszczaniem sieci. Deklarujemy, że do końca 2024 r. stacji w niebiesko-czerwonych barwach będzie minimum 500.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Spółka Anwim S.A., która zarządza siecią MOYA, powstała w 1992 r. Głównym przedmiotem jej ówczesnej działalności był handel hurtowy paliwami i ich dystrybucja. Dzięki zaangażowaniu i determinacji właścicieli od samego początku przedsiębiorstwo prężnie się rozwijało zdobywając kolejne kontrakty na dostawy paliw oraz obsługę logistyczną. Wieloletnim partnerem Anwim na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych była fińska spółka Neste, którą zaopatrywaliśmy w paliwa oraz świadczyliśmy usługi transportowe. Następnie spółka świadczyła usługi logistyczne dla takich firm jak Statoil, Amoco, Jet, Texaco, DEA. Lukoil oraz BP, by później stać się patronacką hurtownią Rafinerii Gdańskiej, późniejszą Grupą Lotos.

MOYA – nowa marka na rynku paliw

W 2007 roku jako Anwim odkupiliśmy od BP kilka stacji paliw, które wcześniej należały do nieobecnej już w Polsce sieci Aral. Zgodnie z umową musiały one pozostawać w barwach BP. Doszliśmy jednak do wniosku, że zamiast funkcjonować w ramach franczyzy z inna siecią, jesteśmy w stanie stworzyć sieć pod nową, własną marką. Tak właśnie w 2009 r. powstała MOYA – nowy brand na rynku paliwowym. Pierwsza stacja – w Mińsku Mazowieckim – była obiektem franczyzowym. Kiedy sytuacja finansowa spółki znalazła się na odpowiednim poziomie zaczęliśmy budować własne obiekty. Do końca 2009 r. mieliśmy cztery stacje MOYA, w następnym 17, a w 2011 już 43. Wówczas podjęliśmy decyzję o stworzeniu karty paliwowej MOYA firma, która znacznie napędziła nasz biznes.

Mając kilkadziesiąt stacji w najwyższym standardzie jakości i obsługi, doskonałe relacje z partnerami oraz dobrze rozwijający się program dla flot – uznaliśmy, że to dobry moment, by poszerzyć asortyment. Stworzyliśmy więc produkty marki własnej – napój energetyczny MOYA energia oraz oryginalne paliwo premium, ON MOYA Power. To był jednak dopiero początek dynamicznych zmian w obszarze pozapaliwowym – w sklepach oraz koncepcie gastronomicznym Caffe MOYA.

Inwestor z zagranicy

Istotnym kamieniem milowym w rozwoju spółki Anwim i sieci stacji paliw MOYA było w listopadzie 2018 roku objęcie mniejszościowego pakietu udziałów przez Enterprise Investors. Już wówczas rozwijaliśmy się najszybciej na rynku – w tempie kilkudziesięciu stacji paliw na rok, a wejście strategicznego partnera dało nam silny, dodatkowy wiatr w żagle, by kontynuować rozwój. Z uwagi na fakt, że deficyt oleju napędowego na polskim rynku wynosi ok 30 proc., w 2020 r. postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i podjęliśmy strategiczną decyzję o rozpoczęciu importu paliw – oleju napędowego, benzyn oraz LPG. Zwiększyło to znacznie bezpieczeństwo zaopatrzenia sieci MOYA i przyczyniło do zwiększenia płynności dostaw.

300 stacji w sieci

2020 rok był dla sieci MOYA kolejnym przełomem Wtedy właśnie przekroczyliśmy barierę 300 stacji pod własnym brandem. Zależało nam na tym, by tempo rozwoju jeszcze zintensyfikować, dlatego oprócz otrzymania kredytów rozwojowych zrealizowaliśmy pierwszą emisję obligacji. Również wówczas miał miejsce zakup od DM Reflex sieci samoobsługowych stacji paliw eMILA. 30 obiektów zasiliło naszą sieć. Stworzyliśmy nowy format stacji i submarkę – MOYA express. Samoobsługowe obiekty świetnie wpisały się w naszą rzeczywistość i dzięki korzystnym lokalizacjom i niższym cenom są chętnie odwiedzane przez klientów.

To jednak nie koniec zmian, które miały miejsce w 2020 r. Większościowym akcjonariuszem Anwim S.A. stał się wtedy fundusz Polish Enterprise Funds, który posiadł łącznie 66 proc. udziałów naszej spółki. Inwestor słusznie dostrzegł ogromny potencjał rozwoju Anwim. W ramach nowej strategii ustalono również kolejny kamień milowy – minimum 500 stacji MOYA do końca 2024 r.

To nie koniec historii…

Właśnie przekroczyliśmy kolejną barierę. Już 400 stacji funkcjonuje w sieci MOYA na terenie całej Polski. Stacje znajdują się zarówno przy głównych drogach krajowych, jak i lokalnych, w dużych miastach i mniejszych miejscowościach. Zdecydowaną większość stanowią stacje obsługowe z przystacyjnym sklepem i Caffe MOYA, jednak w naszym portfolio są także stacje automatyczne – wyłącznie dla flot – oraz wspomniane wcześniej samoobsługowe MOYA express – zarówno dla klientów biznesowych, jak i indywidualnych. Wszystkie jednak łączy najwyższa jakość i standardy obsługi. Znamy naszego klienta. Jesteśmy do niego dobrze dopasowani i nadal będziemy podążać za jego potrzebami.

Spółka Anwim jest dziś silnym, stabilnym przedsiębiorstwem, który nie zwolnił tempa rozwoju nawet w czasie pandemii COVID-19 czy wojny na Ukrainie. MOYA z kolei jest dzisiaj w ścisłej czołówce funkcjonujących w Polsce sieci stacji paliw zarówno jeżeli chodzi o zagęszczenie sieci, jak i jakość oferowanych usług. Ciągłe innowacje i świetne relacje z klientami pozwalają nam rozwijać naszą tożsamość marki oferującej najwyższe standardy dla klienta końcowego na rynku lokalnym. Co warte wspomnienia – nasz sukces zawdzięczamy partnerom, z którymi współpracujemy na co dzień. Ok. 70 proc. stacji w sieci MOYA to placówki franczyzowe. Jest to wspólny sukces ich oraz zespołu MOYA.

Przyszłość widzimy w jasnych barwach. 500 stacji w sieci do końca 2024 r. jest realnym celem. Jednak na horyzoncie mamy już kolejne wyzwania, jakie stoją przed całą branżą paliwową. Związane są z transformacją energetyczną i zwiększaniem udziału w miksie energetycznym odnawialnych źródeł energii. Już dziś kreślimy śmiałe plany, które będziemy systematycznie wdrażać, by kontynuować rozwój na następne długie lata. Rozwój sieci punktów ładowania pojazdów elektrycznych, które docelowo będą w pełni zasilane z odnawialnych źródeł energii to jeden z wielu ważnych elementów realizacji naszego nowego wyzwania, którym jest umożliwienie transportowi realną transformację energetyczną w kierunku rozwiązań nisko- i zeroemisyjnych.

Materiał powstał we współpracy z partnerem

ZOBACZ RÓWNIEŻ