Ministerstwo Finansów mówi nie dla bezkarności początkujących przedsiębiorców

fot. Pixabay
fot. Pixabay 15
Ministerstwo Finansów chce od Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii wstrzymania prac nad nowym prawem, który da początkującym przedsiębiorstw bezkarność w wypadku błędów - pisze Puls Biznesu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Ministerstwo Finansów chce od Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii wstrzymania prac nad nowym prawem, który da początkującym przedsiębiorstw bezkarność w wypadku błędów - pisze Puls Biznesu.

MPiT zaproponowało, by początkujące firmy przez pierwszy rok działalności nie ponosiły kar za drobne naruszenia prawa. Tak zwane prawo do błędu ma być elementem ograniczenia obciążeń regulacyjnych.

Według Ministerstwa, małe firmy często nieświadomie naruszają prawo na początku swojej drogi. To prowadzi do nakładania kar finansowych i mandatów, co jednocześnie przekłada się na małą przeżywalność firm i obawy przed uruchomieniem własnej działalności. Dlatego wprowadzenie zmian w tej sprawie może zwiększyć atrakcyjność własnego biznesu.

Problem w tym, że z argumentacją MPiT nie zgadza się Ministerstwo Finansów. Resort, kierowany od 4 czerwca przez Mariana Banasia uważa, że wprowadzenie zwolnienia z kar jest dodatkowym przywilejem dla wybranej grupy podmiotów. Zdaniem MPiT - niekoniecznie - bo nowe przepisy nie zwalaniają bezwarunkowo przedsiębiorców od sankcji, ale umożliwiają im naprawienie ewentualnych błędów w określonym czasie. Jeśli firma tego nie zrobi, dostanie karę.

Ministerstwo Finansów jest jednak zdania, że wprowadzenie prawa do błędu pozwoli na unikanie obowiązków podatkowych. Ponadto część ekspertów jest zdania, że przez dozwolne prawnie pomyłki nowych firm cierpieć będa ich kontrahenci. Inni, cytowani przez Puls Biznesu, chwalą pomysł.

 

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ