Minister Finansów Niemiec: Świadczenia socjalne dla migrantów w ogniu krytyki

uchodźcy
Fot. shutterstock.
Christian Lindner, federalny minister finansów Niemiec z FDP, postuluje restrykcyjne podejście do świadczeń socjalnych przyznawanych osobom ubiegającym się o azyl w Niemczech.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Niemiecka polityka migracyjna działa i przynosi efekty. Niemcy przyciągają do kraju migrantów zarobkowych - co oczywiście pozostaje ogromną wartością dodaną dla potęgi gospodarczej naszych zachodnich sąsiadów. W Polsce przedsiębiorcy wciąż narzekają na brak rąk do pracy i liczą na ułatwienie procedur pozwalających na przyjazd do kraju obcokrajowców i ich późniejsze zatrudnienie.

Gospodarka Złotowłosej. Pełny Obraz Kuczyńskiego [FELIETON]

Demograficzna klęska - widmo Europy

Wobec czyhającej Europejczyków demograficznej klęski - ludność spoza kraju jest podstawą ratunku dla PKB. Przykładowo ostatnie badania pokazują, że wskaźnik urodzeń Polaków spadł w przeciągu ostatnich 5 lat o 1/3. Według demografów, których cytuje radio Tok Fm - oznacza to, że w niedługiej perspektywie Polska straci aż 8 mln obywateli.

Podobne scenariusze dostały inne kraje Starego Kontynentu. Nic więc dziwnego, że Niemcy przyciągają do siebie tak wielu migrantów. Wygrywają także z Polską, bo właśnie straciliśmy tytuł państwa z największą liczbą uchodźców z Ukrainy na rzecz środkowoeuropejskiego mocarstwa. Choć w dłuższej perspektywie polityka migracyjna z dużym wsparciem dla przyjezdnych obcokrajowców zwraca się krajom, to wiążą się z nią wyzwania i trudności, o których otwarcie mówi niemiecki rząd.

Minister Finansów Niemiec: Świadczenia socjalne dla migrantów w ogniu krytyki

Minister Finansów Christian Lidner w rządzie Olafa Sholza uważa wręcz, że hojność niemieckiego państwa opiekuńczego przyciąga migrantów, którzy przybywają nie z powodu konieczności, ale zainspirowani atrakcyjnością niemieckiego systemu świadczeń.

- Niemieckie państwo opiekuńcze oferuje bardzo wysokie świadczenia, które przyciągają nie tylko tych, którzy faktycznie potrzebują azylu z powodów humanitarnych, ale również tych, którzy są motywowani ekonomicznie – ostrzega Lindner.

Najważniejsze informacje ze świata biznesu. Listopad 2023

Redukcja świadczeń: Ostra krytyka czy konieczność?

Lindner nazywa rzeczy po imieniu, mówiąc, że w pewnych sytuacjach świadczenia dla migrantów mogłyby być "praktycznie zredukowane do zera". Wskazał tutaj osoby, które mają prawo do ochrony humanitarnej w państwach UE na mocy przepisów dublińskich, ale jednocześnie odmawiają tej ochrony. Zdaniem Lindnera, dla takich osób świadczenia powinny być ograniczone jedynie do kosztów podróży do kraju odpowiedzialnego za ochronę - relacjonuje portal Bankier.pl.

Inną propozycją, która wywołuje kontrowersje, jest pomysł wprowadzenia zamiast gotówkowych świadczeń – kart płatniczych dla migrantów. Takie rozwiązanie miałoby zniechęcać do migracji do Niemiec z powodów ekonomicznych. Bez możliwości wypłaty gotówki - pieniądze musiałyby być wydawane tylko w legalnej strefie. Poza tym rząd miałby wtedy większą kontrolę nad tym na co migranci przeznaczają świadczenia.

Przyszłość niemieckiej polityki migracyjnej: Co dalej?

6 listopada odbędzie się spotkanie przedstawicieli rządu federalnego oraz krajów związkowych, które ma na celu omówienie dalszych działań w zakresie polityki migracyjnej z kanclerzem Olafem Scholzem. Wielu obserwatorów zastanawia się, jakie zmiany przyniesie to spotkanie dla migracyjnej polityki Niemiec, która już teraz budzi wiele kontrowersji.

Choć argumenty Christiana Lindnera znajdują liczne poparcie, nie brakuje też krytyków jego podejścia, w tym koalicjantów z partii Zielonych. Dopóki migranci chcą pracować i brać odpowiedzialność za własne życie - wszystko działa jak należy. Gorzej jeśli celowo rezygnują z podjęcia pracy. Choć takie osoby są w mniejszości, wciąż jest ich na tyle dużo, by zauważyć pewien trend. W nadchodzących miesiącach polityka migracyjna Niemiec będzie poddawana dalszym analizom i dyskusjom.