Meta dostała rozkaz sprzedaży Giphy

Giphy to ogromna wyszukiwarka GIF-ów i baza danych, którą Facebook kupił za 315 mln dol. w 2020 r. Obecnie jednak brytyjski urząd antymonopolowy sfinalizował swoją decyzję i zmusza spółkę macierzystą (Meta) do sprzedaży Giphy. 

Urząd ds. Konkurencji i Rynków (UKR) wydał oświadczenie, że przejęcie Giphy przez Meta może "zmniejszyć dostęp konkurencji do GIF-ów i dać firmie nieuczciwą przewagę na rynkach mediów społecznościowych i reklamy cyfrowej". Decyzja zakończyła długi, przeciągający się proces odwoławczy, który rozpoczął się w zeszłym roku. 

- Sprzedaż Giphy to jedny sposób, aby temu zaradzić - skwitował Stuart McIntosh, przewodniczący UKR. I dodał: - Będzie to promować innowacje w reklamie cyfrowej, a także zapewni użytkownikom mediów społecznościowych w Wielkiej Brytanii możliwość dalszego korzystania z Giphy. 

A jak zareagowała Meta? Firma przyznała, że jest rozczarowana decyzją, ale akceptuje orzeczenie UKR jako "ostatnie słowo" w tej sprawie. Zobowiązała się do ścisłej współpracy z organami regulacyjnymi w celu pozbycia się Giphy. 

Meta nie będzie płakać po Giphy 

Firma kupiła Giphy w momencie, gdy GIF-y były uważane za wschodzącą formę komunikacji wizualnej. Jako coś lepszego niż emotikony. 

Niestety dla Meta kultura cyfrowa zmieniła się w szybkim tempie i obecnie - co potwierdza zresztą sama spółka - młodzi ludzie coraz częściej uważają, że GIF-y są "cringe'owe". Czyli wzbudzają zażenowanie, a na ich widok można się wzdrygnąć. 

Jednocześnie działanie brytyjskiego urzędu to nic specjalnego. W obecnych czasach często zdarza się, że organy antymonopolowe blokują fuzje i przejęcia. Niechętnie jednak podejmują tego typu działania, ponieważ brakuje im zasobów. 

W latach 2010 - 2018 liczba wniosków o połączenie firm prawie się podwoiła z 1100 do 2000, podczas gdy średnia zamkniętych działań egzekucyjnych wynosi 40 w ciągu roku. 

Jeśli chodzi o Meta, firma w ostatnich latach dokonała kilka dużych zakupów. W 2012 r. przejęła Instagram za 1 mld dol., a w 2014 r. kupiła firmę z segmentu wirtualnej rzeczywistości - Oculus, za 2 mld dol. W tym samym roku kupiła jeszcze aplikację do przesyłania wiadomości WhatsApp za 19 mld dol.