Czy przedsiębiorstwo musi korzystać z Krajowego Rejestru Długów (KRD)?

Czy przedsiębiorstwo musi korzystać z Krajowego Rejestru Długów (KRD)?
Prowadzenie działalności gospodarczej zazwyczaj wymaga wpisu do KRS albo CEIDG. W pewnych przypadkach można prowadzić tzw. działalność nierejestrowaną.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Czy jednak przedsiębiorcy muszą być zarejestrowani w KRD i korzystać z jego usług? KRD, czyli Krajowy Rejestr Długów, nie jest rejestrem państwowym, lecz prywatnym, zarządzanym przez KRD Biuro Informacji Gospodarczej S.A., które działa w Polsce od 4 sierpnia 2003 roku. Choć funkcjonuje na podstawie różnych ustaw, w tym Ustawy z 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, jego działalność opiera się głównie na wewnętrznych regulaminach oraz umowach z przedsiębiorcami i osobami fizycznymi.

KRD często mylony jest z rejestrem państwowym, ale zgodnie z art. 7 ust. 1 i 2 wspomnianej ustawy jego głównym zadaniem jest pośrednictwo w udostępnianiu informacji gospodarczych poprzez ich przyjmowanie od wierzycieli, przechowywanie i ujawnianie. Działalność KRD obejmuje także przetwarzanie archiwalnych informacji gospodarczych dla celów statystycznych, uzyskiwanie danych z rejestrów, analizę wiarygodności płatniczej, zarządzanie majątkiem biura oraz prowadzenie działalności szkoleniowej i edukacyjnej.

KRD umożliwia dostęp do bazy danych zawierającej informacje o sytuacji finansowej konsumentów i firm. Korzystanie z KRD nie jest darmowe — wymaga wykupienia abonamentu i zawarcia umowy z KRD, zazwyczaj na czas nieokreślony z możliwością wcześniejszego wypowiedzenia.

Czy korzystanie z KRD jest obowiązkowe?

Żaden przedsiębiorca, polski czy zagraniczny, nie jest zobowiązany do korzystania z KRD. Wpis do KRD czy okresowe sprawdzanie rejestru nie jest obowiązkowe. KRD działa jako podmiot prywatny, a jego nazwa i marketing mogą mylnie sugerować, że jest to rejestr państwowy.

Publiczne bazy danych, dostępne bezpłatnie w internecie, urzędach czy sądach, pobierają opłaty jedynie za wpisy do rejestru lub ich zmiany. Natomiast KRD działa na zasadzie abonamentu, który umożliwia dostęp do rejestru na określonych zasadach. Można zwiększyć liczbę zapytań, ale wymaga to dodatkowej opłaty lub zmiany abonamentu.

Przedsiębiorcy nie muszą korzystać z KRD, choć często są do tego zachęcani przez SMS-y i maile sugerujące, że ktoś sprawdza ich sytuację finansową lub że mają zadłużenie. Aby uzyskać szczegóły, trzeba wykupić abonament, zwykle na minimum rok.

Wiadomości od KRD brzmią poważnie, ale zazwyczaj nie oznaczają realnego zagrożenia. Oficjalne informacje o zadłużeniach czy decyzjach administracyjnych są przekazywane listownie, nie zaś przez prywatne firmy. Jeśli wiadomości od KRD są uciążliwe, można zablokować nadawcę, wypisać się z listy subskrybentów lub zażądać usunięcia danych z bazy KRD.

Informacje o rzekomym zadłużeniu mogą nie być prawdziwe i mają na celu jedynie skłonienie do wykupienia dostępu do KRD. KRD nie może zmusić nikogo do korzystania z jego usług.

KRD może być przydatnym narzędziem do sprawdzania wiarygodności kontrahentów. Pozwala szybko i legalnie uzyskać informacje o innych przedsiębiorcach.

KRD a Krajowy Rejestr Zadłużonych

KRD często mylony jest z Krajowym Rejestrem Zadłużonych (KRZ), który jest rejestrem państwowym. KRZ działa na podstawie Ustawy z 6 grudnia 2018 roku o krajowym rejestrze zadłużonych i zawiera informacje o osobach i podmiotach, wobec których prowadzono egzekucję, dłużnikach alimentacyjnych, doradcach restrukturyzacyjnych oraz osobach objętych postępowaniem upadłościowym. KRZ umożliwia składanie wniosków i pism procesowych oraz przeglądanie akt postępowań.

KRZ działa automatycznie, a wpisy do niego są obowiązkowe i płatne. Wgląd do KRZ jest darmowy i możliwy poprzez stronę internetową, wymaga jednak profilu zaufanego i informacji o postępowaniu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ