Jak oszczędzają największe markety?

market
Fot. shutterstock.
Przyciemnianie światła w lodówkach, fotowoltaika i odzysk ciepła z urządzeń chłodniczych - to praktyki największych sieci handlowych w celu oszczędzania prądu. Jak tłumaczą przedstawiciele marketów - te metody mają zapewnić utrzymanie cen na obecnym poziomie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Niedawno informowaliśmy o praktykach niektórych sieci handlowych, które zdecydowały się wcześniej zamykać swoje sklepy w celu oszczędności. Największymi z nich są Netto i Kaufland. Oba markety już od listopada będą otwarte o godzinę krócej.  

Jak oszczędzają najwięksi gracze

Z kolei Biedronka i Lidl nie chcą zamykać sklepów wcześniej, więc oba markety wprowadzają inne metody oszczędzania energii.

Niebotyczne rachunki za prąd zmuszają przedsiębiorców do ograniczenia lub zakończenia działalności. Na rynku na pewno przetrwają najwięksi, według zasady „za duże by upaść”. Warto podpatrywać ich metody radzenia sobie z kryzysem energetycznym.

Odzysk ciepła z urządzeń chłodniczych

Sieć marketów Lidl poinformowała, że stawia na ekologiczne rozwiązania takie jak odzysk ciepła z urządzeń chłodniczych, wykorzystywany w celu ogrzewania obiektu, rekuperację, pełne energooszczędne oświetlenie LED – zarówno wewnątrz obiektu, jak i na parkingu, wraz ze sterowaniem oświetleniem mającym na celu optymalizację jego zużycia.

Misja: utrzymać ceny

O tej metodzie, którą w najprostszych słowach można określić przyciemnianiem światła (a co za tym idzie niższym natężeniem prądu wykorzystywanego do oświetlenia) słychać nie tylko w Lidlu. Obecnie wiele sieci prowadzi analizy oraz testy redukcji zużycia energii.

Jak tłumaczą przedstawieciele marketów – te metody mają zapewnić utrzymanie cen na obecnym poziomie.

Fotowoltaika na dachach marketów

Przedstawiciele Biedronki w mailu do Business Insidera przyznają, że  "Rosnące ceny surowców i podwyżki cen prądu stanowią ogromne wyzwanie dla przedsiębiorców" i dodają, że obecnie stawiają na fotowoltaikę, którą instalują na dachach sklepów. "Obecnie mamy już około 120 takich instalacji" – informuje Biedronka.

Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw, przyznawał w rozmowie z Business Insiderem, że w tym kryzysie to największe firmy są w trudniejszej sytuacji niż te małe. Mniejsze przedsiębiorstwa mogą liczyć na zamrożenie ceny energii na poziomie 785 zł za MWh. Największym graczom taka pomoc nie przysługuje. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ