Fala upadłości. Było źle, może być jeszcze gorzej [TYLKO U NAS]

Upadłości i restrukturyzacje w firmach
Upadłości i restrukturyzacje w firmach
W 2021 roku pobite zostaną rekordy w liczbie ogłoszonych upadłości - przewidują eksperci kancelarii Graś i Wspólnicy. Problemy mają zarówno firmy, jak i konsumenci.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Rok 2020 przyniósł szereg zmian w regulacjach prawnych dotyczących upadłości konsumenckiej, co ma odzwierciedlenie w statystykach ogłoszonych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej (COIG) dotyczących ogłaszanych upadłości.

Zgodnie z przewidywaniami, w wyniku wyeliminowania wcześniej obowiązującej przesłanki braku zawinienia dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności, więcej osób zaczęło spełniać kryteria ogłoszenia upadłości, a za czym idzie, zostało ogłoszonych więcej upadłości. 

Upadłości. Jakie są przyczyny?

Dodatkowo, nieoczekiwany wybuch pandemii Sars-CoV-2 i związane z tym restrykcje i obostrzenia w prowadzeniu działalności gospodarczej skutkujące problemami finansowymi przedsiębiorców lub wręcz brakiem możliwości prowadzenia działalności  również przyniosły skutek w zwiększonej liczbie składanych wniosków o ogłoszenie upadłości. Jak przewidywało wielu specjalistów prawa upadłościowego, początek fali upadłości nadszedł w drugiej połowie 2020 roku, a rekordowa liczba upadłości została ogłoszona w grudniu sięgnęła liczby 1809 upadłości. W porównaniu do poprzedniego roku, liczba ta wzrosła ponad dwukrotnie.

 Przyczyn przesunięcia fali ogłaszanych upadłości można upatrywać w przeciążeniu sądów w związku z „falą” złożonych wniosków o ogłoszenie upadłości po wejściu w życie nowych przepisów regulujących upadłość konsumencką w marcu 2020 roku, które bardziej sprzyjają dłużnikom. Dodatkowo, wiele osób wstrzymało złożenie wniosków o ogłoszenie upadłości licząc na poprawę sytuacji na rynku poprzez zniesienie ograniczeń w prowadzeniu działalności oraz uruchomienie pomocy w ramach tzw. „tarcz antycovidowych”. Polacy nie chcąc bez walki rezygnować z dorobku życia - jakim była ich działalność - oraz wierząc, że ich sytuacja z końcem roku poprawi się, nie zamykali działalności od razu, gdy pojawiły się problemy i nie składali wniosków o ogłoszenie upadłości. Nastąpiło to dopiero z końcem roku, gdy kolejny lockdown odebrał nadzieję na wyjście z kłopotów finansowych.

Jak wynika z raportu COIG, w 2020 roku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym ukazało się 14.471 ogłoszeń związanych z postępowaniami upadłościowymi, z czego aż 13.084 dotyczyło ogłoszenia upadłości konsumenckiej, 587 ogłoszeń upadłości przedsiębiorców oraz 800 ogłoszeń o rozpoczęciu postępowania restrukturyzacyjnego. Z raportu opublikowanego przez Centralny Ośrodek Działalności Gospodarczej wynika, że w 2019 r. sądy ogłosiły upadłość 7944 osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. W 2020 r. liczba ta wzrosła prawie dwukrotnie. Wynika z tego, że łączna liczba postępowań upadłościowych osób fizycznych w stosunku do 2019 roku wzrosła o 64,7 proc.. Z badań dotyczących upadłości konsumenckiej wynika, że średnia liczba upadłości wynosi około 1090 miesięcznie, a najwięcej było ich w grudniu 2020 roku, bo aż 1809.

 

Źródło: raport Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej według stanu na dzień 31.12.2020 r.

Fala upadłości konsumenckich

Na podstawie opublikowanych przez COIG statystyk można wskazać jakie osoby najczęściej występują z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Najmłodsza osoba, wobec której sąd w 2020 r. ogłosił upadłość konsumencką, miała 12 lat, natomiast najstarsza – 92. Średnia wieku osób, które występują z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, została oszacowana na 51 lat. Sądy najczęściej ogłaszały upadłość osób w przedziale wiekowym 40-49 lat (23,86 proc.), 30-39 lat (22,03 proc.) oraz 60-69 lat (19,08 proc.). W 2020 r. wnioski o ogłoszenie upadłości konsumenckiej najczęściej były składane przez mieszkańców województwa mazowieckiego (2161 wniosków), śląskiego (2154) oraz wielkopolskiego (1210) oraz kujawsko- pomorskiego (1065).

Upadłości firm. Nadciąga fala

Wobec przedsiębiorców ogłoszono - w 2020 roku opublikowano w Monitorze Sądowym i Gospodarczym - 587 upadłości, podczas gdy rok wcześniej było to 586 upadłości. Należy jednak pamiętać, że w 2020 r. oddalono 738 wniosków o ogłoszenie upadłości przedsiębiorców, podczas gdy w 2019 r. oddalono 759 wniosków. Jeśli wziąć pod uwagę 587 ogłoszonych upadłości oraz wspomnianą liczbę oddalonych wniosków o ogłoszenie upadłości, to można stwierdzić, że w porównaniu z 2019 rokiem, rok 2020 prezentuje podobne statystyki.

Pełniejszy obraz sytuacji firm zagrożonych niewypłacalnością w Polsce można zobaczyć, gdy połączymy ilość ogłaszanych upadłości oraz postępowań restrukturyzacyjnych. W stosunku do roku 2019, można zauważyć wzrost aż o 32 proc.. Najwięcej postępowań upadłościowych dotyczyło spółek z ograniczoną odpowiedzialnością (56,39 proc.) oraz indywidualnych działalności gospodarczych (24,36 proc.).

 

Źródło: raport Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej według stanu na dzień 31.12.2020 r.

 

Źródło: raport Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej według stanu na dzień 31.12.2020 r.

Najczęściej postępowania o ogłoszenie upadłości dotyczą przedsiębiorstw z sektora handlowego (25,6 proc.) oraz przetwórstwa przemysłowego (23,88 proc.). W 2020 roku postępowania upadłościowe dotyczące przedsiębiorców najczęściej toczyły się w województwie mazowieckim (21,81 proc.) oraz śląskim (13,8 proc.). Wnioski o ogłoszenie upadłości najczęściej były składane w Warszawie, Wrocławiu oraz Krakowie.

W 2020 roku wszczęto 800 postępowań restrukturyzacyjnych. W grudniu tegoż roku rozpoczęto 144 takie postępowania, co stanowiło największy miesięczny wynik. Zauważalna jest tendencja wzrostowa rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych w IV kwartale 2020 r. Najpopularniejszym rodzajem postępowania restrukturyzacyjnego okazało się wprowadzone w odpowiedzi na pandemię w czerwcu 2020 roku uproszczone postępowanie o zatwierdzenie układu, które stanowiło 49 proc. wszystkich przypadków postępowań restrukturyzacyjnych rozpoczętych w tym roku. Tylko od lipca do grudnia 2020 r. z tego rodzaju postępowania skorzystało 392 przedsiębiorców. Drugim najpopularniejszym postępowaniem restrukturyzacyjnym było przyspieszone postępowanie układowe z udziałem w wysokości 28,38 proc., które spadło z pierwszej pozycji w porównaniu do roku poprzedniego. Także procentowy udział pozostałych rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych, w porównaniu z rokiem 2019, spadł, choć ilość postępowań wszczętych wzrosła. Największa popularność przyspieszonego uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu bierze się z tego, że może się on okazać skutecznym narzędziem pozwalającym na dalsze prowadzenie działalności przedsiębiorstwa dłużnika z uwagi na udzieloną ochronę przeciwegzekucyjną.

Więcej o sytuacji polskich firm

Źródło: raport Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej według stanu na dzień 31.12.2020 r.

Postępowania restrukturyzacyjne najczęściej dotyczyły podmiotów, które prowadziły działalność w zakresie handlu (18,87 proc.), rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa (17,36 proc.), oraz przetwórstwa przemysłowego (15,09 proc.). Regiony, w których najczęściej wszczynano postępowanie restrukturyzacyjne, to województwo mazowieckie (21,38 proc.) oraz wielkopolskie (12,50 proc.).

Upadłości. Co w 2021?

Zgodnie z przewidywaniami, wniosków o ogłoszenie upadłości konsumenckiej przybyło w porównaniu z rokiem poprzednim. Zostało to spotęgowane wybuchem pandemii i jej skutkami w gospodarce. W rezultacie doprowadziło to do spowolnienia pracy wydziałów upadłościowych, a co za tym idzie – do przewlekłości postępowań o ogłoszenie upadłości. Na podstawie wszystkich danych należy prognozować, że rok 2021 r. przyniesie kolejne rekordy w ogłoszonych upadłościach oraz otwartych postępowaniach restrukturyzacyjnych.

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ