Reklama

Dino na zakręcie? Pracownicy protestują, a PIP szykuje kontrole

Dino
Pracownicy Dino domagają się lepszych warunków pracy / Fot. Shutterstock/MOZCO
Grupa Kapitałowa Dino Polska znalazła się w centrum uwagi nie tylko inwestorów, ale i instytucji kontrolnych. Pracownicy sieci rozpoczęli procedurę sporu zbiorowego, a sklepy Dino mają zostać objęte kontrolami Państwowej Inspekcji Pracy.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Reklama

Co ciekawe, analitycy giełdowi nie zmieniają długoterminowej oceny spółki i nadal wskazują ją jako jednego z kandydatów do wzrostów w 2026 r. Kluczowym argumentem pozostaje model biznesowy oparty na dynamicznym wzroście organicznym. Już teraz sklepów Dino działa ponad 3 tys., a w kolejnym roku sieć planuje dalszą ekspansję.

Spór zbiorowy w Dino i zapowiedziane kontrole PIP

Problemy w Dino Polska narastają od kilku tygodni. Pracownicy sieci zdecydowali się na uruchomienie procedury sporu zbiorowego, domagając się podwyżek wynagrodzeń, poprawy warunków pracy oraz wprowadzenia dodatkowych świadczeń socjalnych. Związkowcy zarzucają spółce naruszanie przepisów prawa pracy i postulują utworzenie Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Na sygnały płynące z placówek handlowych zareagowała Państwowa Inspekcja Pracy, która zapowiedziała kontrole w sklepach Dino. Ich zakres ma obejmować m.in. czas pracy, wynagrodzenia oraz organizację obowiązków pracowniczych.

Reakcja rynku. Kurs akcji Dino pod presją

Napięcia na linii pracownicy–pracodawca zbiegły się z wyraźną reakcją inwestorów. Kurs akcji Dino Polska na Giełdzie Papierów Wartościowych spadł do najniższego poziomu od ponad roku. Zdaniem analityków giełdowych obecna korekta może mieć jednak charakter przejściowy, a fundamenty spółki pozostają solidne.

Eksperci podkreślają, że Dino wciąż korzysta z przewag skali, własnej infrastruktury logistycznej oraz konsekwentnie realizowanej strategii ekspansji.

Model biznesowy Dino. Wzrost organiczny wciąż napędza wyniki

Dino Polska to jedna z największych w kraju sieci średniej wielkości supermarketów spożywczych. Sklepy zlokalizowane są głównie w mniejszych miejscowościach, małych i średnich miastach oraz na obrzeżach aglomeracji. Każdy market oferuje ok. 5 tys. produktów, ze szczególnym naciskiem na świeżą żywność i stoiska mięsne z obsługą.

Istotnym elementem modelu biznesowego jest posiadanie przez spółkę większości nieruchomości, na których działają sklepy, oraz własna logistyka oparta na dziewięciu centrach dystrybucyjnych i zarządzanej flocie transportowej. Zarządzanie siecią pozostaje silnie scentralizowane, co pozwala kontrolować koszty i tempo rozwoju.

W okresie trzech kwartałów 2025 r. przychody Grupy Dino wyniosły 24,7 mld zł, co oznacza wzrost o 14,9 proc. rok do roku. Sprzedaż porównywalna (like-for-like) wzrosła w tym czasie o 4,7 proc.

Zmiany w zarządzie Dino Polska

Równolegle spółka poinformowała o wzmocnieniu zarządu. Od 1 stycznia 2026 r. do zarządu Dino Polska dołączy Sławomir Niżałowski, menedżer z ponad 30-letnim doświadczeniem zdobytym w koncernie Mars Inc. Wcześniej pełnił m.in. funkcję prezesa Mars Polska oraz odpowiadał za działalność Mars Pet Nutrition w Europie Centralnej.

Obecnie zarząd Dino tworzą: Izabela Biadała, Marcin Jędraszak, Michał Krauze oraz Piotr Ścigała. Po zmianach będzie to pięcioosobowy zespół kierujący siecią.

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Reklama
Reklama