złoty
zobacz inne tematyRPP nie obniży stóp, bo boi się "niepewności regulacyjnej". Oto konsekwencje takiego podejścia
W czwartek Rada Polityki Pieniężnej pozostawi stopy procentowe na poziomie 5,75 proc. - przewiduje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl. Co to oznacza dla gospodarki, inflacji i złotego?
Złoty słaby jak nigdy? Ciężki poranek dla zadłużonych w euro i frankach
Frank szwajcarski przebił magiczną granicę 5 zł. Euro z kolei kosztowało 4,76 - niemal tyle, co tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, analizuje, jaki los czeka polską walutę i czy kredytobiorcy mają się czego obawiać.
"Przedsiębiorcy zaczynają panikować". Dotychczasowe dane to dopiero wstęp przed katastrofą?
Polski złoty już po raz kolejny w tym roku pikuje w dół względem głównych walut. To nie jest korzystny moment dla polskich przedsiębiorców. Jak ocenia w rozmowie z portalem mycompanypolska.pl analityk finansowy XTB, Łukasz Stefanik, to może być szansa dla niektórych firm, ale dane pokazują, że coraz więcej właścicieli biznesów zaczyna panikować.
Mocne osłabienie złotego
Kurs EUR/PLN zbliża się obecnie w okolicy poziomu 4,71 a więc 3-miesięcznego maksimum.
Załamanie na rynku walut. Złoty rekordowo słaby względem dolara, euro czy franka szwajcarskiego
Wczorajsza interwencja NBP pomogła tylko na chwilę. Dziś o godz. 11 za jednego dolara trzeba było zapłacić prawie 4,35 zł. Polska waluta jest najsłabsza od kilkunastu lat.
Złoty pod presją. Kurs waluty załamie wojna rosyjsko-ukraińska?
Drożejąca ropa i śmiałe posunięcia Banku Rosji w normalnych warunkach powinny windować notowania rubla na szczyt. Dziś znaczą jednak niewiele wobec widma konfliktu zbrojnego z Ukrainą oraz sankcji, którymi Zachód próbuje powstrzymać Rosjan przed agresją. Jeżeli negocjacje okażą się bezowocne, sporo do stracenia może mieć także złoty - pisze w analizie Bartosz Sawicki, analityk firmy Cinkciarz.
Kuczyński: Obligacje USA i Nowy Polski Ład w centrum uwagi [KOMENTARZ ANALITYKA]
Analitycy napisali, że rynek po prostu jest głupawy. To najlepsze określenie, jakie ostatnio widziałem.