edytorial
zobacz inne tematyJak być aniołem
W pojęciu anioł biznesu jest coś nieuprawnionego. Niesprawiedliwego wobec tych biblijnych aniołów, którzy mają strzec i chronić, niezależnie, czy swego anioła potrzebujesz, czy nie.
Proces czy cel? [FELIETON]
„Zaufaj procesowi” to motto koszykarskiej drużyny Philadelphia 76ers. Po raz pierwszy użył go były dyrektor generalny drużyny Scott O’Neil. Choć ludzie kpili z tej strategii, to Scottowi chodziło o zdobycie czasu i zaufania w czasie odbudowywania podnoszącej się z dna drużyny; ta w końcu po latach awansowała do fazy play-off ligi NBA.
Jeden krok do przodu [FELIETON]
Marek Piechocki razem z Jerzym Lubiańcem zaczynali od hurtowni odzieży – jeszcze pod nazwą „Mistral” – w Gdańsku. Najpierw tureckie swetry przywozili w torbach – jednej, czterech, potem w ośmiu, dwunastu. Następne były już kontenery. Pięć lat później otworzyli biuro w Szanghaju. I tak od niewielkiego biznesu dwóch przyjaciół z Pomorza stopniowo zbliżyło się do tego kim są dzisiaj.
Restauracyjne sztuczki [FELIETON]
Wino smakuje lepiej, gdy nalewane jest z cięższej butelki. Środki przeciwbólowe są skuteczniejsze, jeśli ludzie uznają je za drogie. Większość rzeczy jest bardziej pożądana, gdy sądzimy, że występują w niewielkiej ilości.
Ku chwale nierozsądności [FELIETON]
Chwalimy rozum i racjonalne myślenie. Przecież to one nas doprowadziły tu, gdzie dzisiaj jesteśmy. Patrzymy wstecz i widzimy linię postępu jako układ logicznych, układających się po sobie punktów. Widzimy piękny obraz rozumnego człowieka, który siłą swej racjonalności zawładnął światem.
Na kryzys odrobina luksusu
Jak to jest, że choć większość z nas nigdy nie będzie jeździła własnym Ferrari czy Rolls-Royce’em, nie będzie nosiła torebek Hermes czy zegarków Rolex, to jednak niemal wszyscy te marki znamy?
Idealiści a realiści
Co motywuje ludzi do działania? Co sprawia, że chce im się wstać z kanapy i coś zrobić? To pytanie zaprzątało głowę całym pokoleniom ekonomistów. I przeciętny kapitalista powie, że im więcej zapłacisz, tym więcej dostaniesz w zamian. Pieniądze to jest właśnie to, czego ludzie potrzebują najbardziej. Inaczej są po prostu leniami, sami się na pewno nie motywują.
Sukcesu na początku nie widać
Ian Fleming, brytyjski pisarz, twórca postaci Jamesa Bonda i powieści o jego przygodach, od początku próbował sprzedać pomysł na ten film amerykańskim studiom. Ale postać brytyjskiego agenta nie wzbudzała zachwytu za oceanem. (...) Pod dekadzie prób, mając napisaną już dziewiątą powieść, Fleming w końcu sprzedał prawa dwóm osobliwym producentom niemającym wielkiej reputacji w branży.