Dam pracę przez aplikację

Najbardziej popularna jest ciągle rekrutacja online – w internecie najłatwiej spotkać młodych ludzi, fachowców i specjalistów, menedżerów. Ale pojawiła się kolejna możliwość – szukanie pracowników przez aplikacje mobilne. Na razie w Polsce przez dwie.

Unas to nowy typ rekrutacji, ale na Zachodzie szukanie pracowników przez mobilną aplikację mocno się już upowszechniło. – Także w Polsce staje się coraz popularniejsze – mówi Marcin Fiedziukiewicz, twórca aplikacji Jobsquare. Po roku funkcjonowania na rynku (ruszyła w marcu 2016 r.) jej znajomość wśród osób szukających pracy sięgnęła w grupie 20–45-latków 20 proc. 

Podobne spostrzeżenia ma Piotr Nejman z firmy Direct People Innovation Poland (polsko-czeska aplikacja Praca za Rogiem). – Szukanie pracy za pomocą tego rodzaju aplikacji jest raczej kwestią stopniowego pojawiania się kolejnych mobilnych rozwiązań niż konieczności przekonywania do niej poszukujących – zauważa. W ciągu pierwszego roku działania w Polsce Praca za Rogiem pozyskała milion użytkowników (wystartowała w 2018 r.).  

Ale gdy spojrzeć na podobne aplikacje na Zachodzie, widać, że znacznie od niego odstajemy. – Na przykład w Wielkiej Brytanii i Hiszpanii mobilne formy rekrutacji to nie tylko zmiana ekranu komputera na mniejszy w telefonie, lecz również nowy model działania w odniesieniu do pracodawców. Czyli odejście od tablic ogłoszeniowych, gdzie płaci się...