Wzrost, czyli praca zbiorowa. Komentarz Jadwigi Emilewicz
fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 10/2019 (49)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
„Małe i średnie przedsiębiorstwa to oczko w głowie kierowanego przeze mnie resortu” – w ostatnich latach to zdanie powtarzałam niejednokrotnie. Nie było to zaklinanie rzeczywistości czy myślenie życzeniowe, co udowodniliśmy w działaniu, wdrażając kolejne, konkretne rozwiązania prostujące ścieżki dla przedsiębiorców w Polsce. Przecież pod hasłem „polscy przedsiębiorcy” kryje się koło zamachowe polskiej gospodarki: mowa tu o milionach osób i setkach tysięcy firm. Według danych m.in. GUS, sektor MSP to obecnie prawie 2 mln aktywnych podmiotów, do tego firmy sektora MSP zapewniają pracę dla ponad 58 proc. ogólnej liczby zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw i generują ponad 51 proc. wartości dodanej w biało-czerwonej gospodarce.
Te liczby robią wrażenie i oznaczają, że ta ważna część ekosystemu polskiej gospodarki, jaką stanowią przedsiębiorcy, musi być stale pielęgnowana i wzmacniana. Prezentowana obok lista prawnych, proceduralnych i systemowych ułatwień, usprawnień dla biznesu prezentuje wybrane, najważniejsze z nich. Co je łączy? Fakt, że zazwyczaj nie były one wypracowywane samotnie, w jednym tylko resorcie, a bardzo często oznaczały szerokie konsultacje i współpracę na poziomie wielu ministerstw, grup decydentów, urzędników oraz grup przedsiębiorców. MSP stały się bowiem „oczkiem w głowie” nie tylko kierowanego przeze mnie resortu: stały się także niejako częścią rdzenia programowego dla moich koleżanek i kolegów z rządu. A to oznacza, że wspólnie zgromadziliśmy kapitał i narzędzia niezbędne do tego, by w kontekście polskiego biznesu zmierzyć się z kolejnymi wyzwaniami oraz szansami.
Jakie są więc te „wyzwania i szanse”? Zawierają się one w jednym, popularnym ostatnio słowie – innowacyjność. To właśnie innowacyjność polskich firm, wspierana licznymi rozwiązaniami strukturalnymi na poziomie państwa, ma być trampoliną dla polskiej gospodarki pozwalającą przeskoczyć jej o pułap wyżej, z dala od tzw. pułapki średniego wzrostu. W średnim i długim terminie paliwem dla polskiej ekonomii nie mogą być już np. przewagi kosztowe w postaci niższych kosztów pracy czy kosztów infrastrukturalnych. To paliwo – wobec m.in. globalnej automatyzacji procesów produkcyjnych, zwiększania roli AI i maszyn w budowaniu wartości produktów i usług – wyraźnie traci swoje oktany. Stąd nasze liczne inicjatywy promujące innowacyjność polskich firm oraz przekonanie o tym, że w kolejnych latach, wraz z dalszym wzrostem PKB, ta lista musi być coraz dłuższa.
Więcej możesz przeczytać w 10/2019 (49) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.