Toyota zainwestuje 624 mln dolarów w produkcję części do samochodów elektrycznych

Toyota Group przeznaczy 48 mld rupii (624 mln dol.) na produkcję komponentów do pojazdów elektrycznych. Inwestycja zostanie zrealizowana w Indiach, ponieważ - jak można się domyślić - koszty pracy są tam relatywnie niskie. Jednocześnie japoński producent samochodów dąży do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 r. To oznacza, że coraz bardziej stawia na pojazdy elektryczne. 

Sprawdź: Zeszyt online

Spółki Toyota Kirloskar Motor oraz Toyota Kirloskar Auto Parts podpisały już memorandum w sprawie porozumienia ze stanem Karnataka, aby zainwestować tam swoje środki. To właśnie te spółki w największym stopniu sfinansują nowy projekt. 

Indie również dążą do tego, aby stać się "zielonym centrum produkcyjnym", choć przejście na czysty transport w tym kraju jest wolniejsze niż w innych, takich jak Chiny czy USA. Jest tam coraz więcej zakładów produkcyjnych, ale sami mieszkańcy raczej nie mają dostępu do elektryków - te są dla nich często za drogie, w dodatku ciągle są duże braki w infrastrukturze (za mało punktów ładowania). Jeśli więc chodzi o przesiadkę na samochody elektryczne w Indiach, jest ona zdecydowanie wolniejsza niż chciałoby się powiedzieć. 

Zobacz: MLM

Vikram Gulati, wiceprezes Toyota Kirloskar, powiedział w wywiadzie dla Press Trust of India, że nowy zakład zapewni co najmniej 3500 miejsc pracy. "W miarę rozwoju spodziewamy się, że pojawi się ich znacznie więcej" - dodał. 

Obecnie w Indiach największą popularnością, jeśli chodzi o pojazdy elektryczne, cieszą się skutery. Ich sprzedaż podwaja się z roku na rok. 

Przewiduje się, że indyjscy producenci samochodów wygenerują ok. 20 mld dol. przychodów z pojazdów elektrycznych do 2026 roku podatkowego. Z kolei do 2040 r. nawet 53% nowych samochodów w Indiach będzie miało charakter elektryczny, w porównaniu do 77% w Chinach.