Tesla Cybertruck już jest. Inwestorzy liczą na "efekt halo"
Wydarzenie sygnalizuje początkowe dostawy dla pierwszych nabywców. Oznacza również, że inwestorzy mogą zacząć odpowiadać na dwa kluczowe pytania:
- Czy Cybertruck będzie dużym hitem sprzedażowym?
- I, co równie ważne, czy pojazd pomoże zwiększyć sprzedaż innych modeli Tesli?
Jest też, oczywiście, duża szansa na to, że akcje Tesli wzrosną po premierze Cybertrucka.
Na wyniki trochę poczekamy
Odpowiedź na pytanie o sukces sprzedażowy zajmie trochę czasu. Elon Musk, dyrektor generalny Tesli, mówi, że firma nie będzie produkować 250 tys. Cybertrucków rocznie przynajmniej do 2025 roku. Pojazd okazał się trudny w produkcji.
Nowy, oryginalny model zwiększający sprzedaż innych, starszych modeli to tzw. efekt halo, jaki dotyczy marki. Wielu inwestorów liczy na to, że wzrost zainteresowania marką Tesla przełoży się na zwiększone zamówienia innych modeli.
Można argumentować, że Tesla już raz doświadczyła efektu halo. Model Y (2020 r.) mógł zwiększyć sprzedaż Modelu 3 z 2017 r. Jednocześnie inwestorzy w momencie wprowadzenia Modelu Y obawiali się, że kannibalizuje on sprzedaż Modelu 3. Okazało się jednak, że było wręcz odwrotnie.
Tesla sprzedała więcej pojazdów Modelu 3 w USA w 2022 roku niż w 2020, sprzedając równocześnie około 250 000 pojazdów Modelu Y. Całkowita sprzedaż Tesli w USA w 2022 roku była o 150% wyższa niż w 2020 roku, a zarówno Y jak i 3 były bardzo pożądanymi pojazdami.
Tesla z lepszą ofertą dzięki Cybertruckowi
Z liniami pojazdów Model 3, Y i Cybertruck, Tesla ma większe pokrycie rynku motoryzacyjnego, ale nadal potrzebuje mniejszego EV, aby konkurować z mniejszymi, tańszymi chińskimi elektrykami.
Ceny Cybertrucka nie zostały jeszcze ustalone. Współzałożyciel funduszu Future Fund Active i akcjonariusz Tesli, Gary Black, uważa, że wersja z jednym silnikiem będzie kosztować 49 990 dol., z podwójnym silnikiem 59 990 dol., a wersja z trzema silnikami 79 990 dol.
