Sprytni podróżnicy kontra linie lotnicze. Jak uniknąć opłat za bagaż podręczny?

Sieć Primark wprowadziła do oferty walizki z odczepianymi kółkami w cenie 125 zł. Z kolei Action, zaproponował klientom plecak próżniowy, który tak jak w przypadku walizki z Primarka pozwala zmniejszyć objętość bagażu przed pomiarami w lotniskowych sizerach (miernikach) bagażu podręcznego. Oba produkty wyprzedały się na pniu i nie są obecnie dostępne. I nic dziwnego, bo za niewielką cenę gwarantują uniknięcie wysokich opłat za przekroczenie rozmiaru bagażu podręcznego. To kwoty rzędu 75 euro, a niekiedy nawet większe. 

Plecak próżniowy i walizka z oczepianymi kółkami 

Plecak próżniowy to nic innego jak bagaż podręczny, który dzięki wbudowanej pompce pozwala na kompresję zawartości, zwiększając pojemność bez przekraczania dozwolonych wymiarów. Przykładem jest plecak AirLock™, który oferuje możliwość powiększenia z 23,5L do 31L oraz posiada wbudowaną kosmetyczkę zapobiegającą rozlaniu płynów. Przytoczony produkt kosztuje 589 zł na portalu Diwajs. Tu proces dekompresji przeprowadza się za pomocą niewielkiego urządzenia elektrycznego. Podobne plecaki można dostać od ręki trochę taniej. Odpowiedniki znajdziemy za około 350 zł. Sieci takie jak Action zaproponowały znacznie tańszą alternatywę, czyli plecaki próżniowe z manualnymi pompkami do ręcznego odsysania powietrza. To pozwoliło znacznie obniżyć cenę, stąd tak duże zainteresowanie produktem.

Innym popularnym rozwiązaniem są walizki z odpinanymi kółkami. Model dostępny w Primarku, o wyjściowych wymiarach 48,5 x 25 x 20 cm, dzięki możliwości odczepienia kółek, mieści się w restrykcyjnych limitach bagażu podręcznego Ryanaira - notuje portal WP Finanse. 

Standardy bagażu podręcznego w tanich liniach lotniczych

Korzystając z transportu lotniczego w linii Ryanair na pokład samolotu możemy zabrać bezpłatny bagaż podręczny o wymiarach nie przekraczających 40 x 20 x 25 cm. Taki bagaż musi zmieścić się pod siedzeniem fotela w samolocie. Wizz Air z kolei dopuszcza bagaż o wymiarach 40 x 30 x 20 cm . Przekroczenie tych limitów może skutkować dodatkowymi opłatami, dlatego tak ważne jest dokładne przestrzeganie wytycznych przewoźników.

W minionym tygodniu pisaliśmy w mycompanypolska.pl o praktykach Ryanaira w związku z nowymi taśmami wymiarowymi na sizerach (miernikach) bagażu podręcznego. Według podróżnych zostawiają one pole do interpretacji czy bagaż mieści się w wymiarach, czy nie. Korzystać ma na tym obsługa, która według relacji podróżnych, nalicza wysokie dodatkowe opłaty nawet gdy bagaż jest zgodny z wymiarami. Może tu dochodzić do konfliktu interesów, bo Ryanair odmówił komentarza naszej redakcji w sprawie premii, jakie obsługa Ryanair ma otrzymywać za "chargowanie" bagażu podręcznego.

Praktyczne porady na efektywne pakowanie

Aby zmieścić się w ograniczeniach bagażu podręcznego, warto zastosować kilka sprawdzonych podstawowych trików, rekomendowanych przez podróżnych:

• Rolowanie ubrań: zamiast składania, rolowanie pozwala zaoszczędzić miejsce i zapobiega zagnieceniom,
• Zakładanie najcięższych ubrań: podczas podróży warto ubrać się w najcięższe elementy garderoby, takie jak kurtki czy buty, aby nie zajmowały miejsca w bagażu,
• Miniaturyzacja kosmetyków: zabieranie ze sobą miniaturowych wersji kosmetyków lub przelewanie ich do mniejszych pojemników pozwala zaoszczędzić miejsce i wagę,
• Wykorzystanie przestrzeni w ubraniach: np. wkładanie drobnych przedmiotów do zapasowej pary butów w bagażu.

Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań, takich jak plecaki próżniowe czy walizki z odpinanymi kółkami, oraz praktycznych trików pakowania, podróżnicy mogą skutecznie zmieścić się w restrykcyjnych limitach bagażu podręcznego narzucanych przez tanie linie lotnicze. Poruszenie wokół tej tematyki, wywołały liczne relacje o zaostrzeniu polityki bagażowej przez tanie linie lotniczne. najwięcej kontrowersji urosło wokół nowych taśm na sizerach Ryanair. Sieć odpowiedziała nam na pytania w związku z tym tematem. Najwięcej emocji budzi prawdopodobne wynagradzanie pracowników za przyłapanie podróżnych z bagażem przekraczającym dopuszczalne wymiary - bo według licznych relacji podróżnych - obsługa lotu nalicza dopłaty nawet do tych plecaków czy walizek, które mieszczą się w limitach. Organizacje konsumenckie wskazują, że w ten sposób może dochodzić do konfliktu interesów i działania na niekorzyść pasażerów.

Koniec doliczania opłat za bagaż podręczny?

Do Komisji Europejskiej trafiła właśnie formalna skarga podpisana przez 16 organizacji konsumenckich z 12 państw UE. Sygnatariusze – skupieni w federacji BEUC – zarzucają siedmiu tanim przewoźnikom (easyJet, Norwegian Air Shuttle, Ryanair, Transavia, Volotea, Vueling i Wizz Air) pobieranie „nielegalnych i wprowadzających w błąd” opłat za zwykły bagaż kabinowy