Spotify z rekordowymi wynikami. Dlatego serwis podwyższy abonament
Fot. Pixabay.comSą branże, na które pandemia zadziałała stymulująco. Dynamicznie rozwijają się m.in. serwisy streamingowe - zarówno te filmowe, jak i muzyczne. Spotify opublikowało najnowsze dane, z których wynika, że platforma przeżywa najlepszy okres w historii. Roczny przyrost użytkowników wyniósł prawie 30 proc., wzrósł również odsetek osób wykupujących płatną subskrypcję - liczba odbiorców korzystających z opcji premium wzrosła o 27 proc. r/r i obecnie wynosi ponad 144 mln słuchaczy.
Daniel Ek - CEO Spotify - komentując najnowsze dane stwierdził, że serwis ma już tak ugruntowaną pozycję na wielu rynkach, że internauci widzą w nim wyższą wartość niż wcześniej. Platforma proponuje już nie tylko muzykę, ale również szereg podcastów, nierzadko ekskluzywnych, które zyskują coraz większą popularność. - Nie widzę problemu w podwyższeniu abonamentu - stwierdził Ek. Nie wiadomo jeszcze kiedy i o ile wzrosną opłaty. Wyznacznikiem może być Australia, gdzie abonament rodzinny podrożał o jednego dolara australijskiego.
Zapowiedź Daniela Eka spotkała się z umiarkowanym optymizmem. To nie pierwszy raz w ostatnich miesiącach, kiedy słowa szefa Spotify wywołują burzę. W sierpniu 2020 roku przedsiębiorca zaapelował do muzyków, by ci wzięli się do roboty i zaczęli częściej nagrywać. - Artyści są sami sobie winni niskich zarobków ze streamingu - grzmiał Ek.
W Polsce abonament indywidualny w Spotify kosztuje obecnie 19,99 zł miesięcznie. Plan rodzinny (do sześciu kont) to koszt 29,99 zł miesięcznie.