Sportowe Talenty - czy nowy rządowy program może zagrozić danym uczniów?
Lekcja WF, fot. ShutterstockProgram Sportowe Talenty jest skierowany do nauczycieli wychowania fizycznego, którzy będą wyłaniać sportowo utalentowanych uczniów. Pilotaż programu wprowadzono w województwie opolskim i lubelskim. Od roku szkolnego 2023/2024 program ma mieć charakter ogólnokrajowy i obejmować szkoły podstawowe i ponadpodstawowe we wszystkich województwach. Program został zainicjowany przez Ministerstwo Sportu i Turystyki we współpracy z MEiN.
Zgodnie z założeniami inicjatywy, każdy uczeń od IV klasy aż do końca edukacji będzie musiał zaliczać testy sprawnościowe - takie jak bieg wahadłowy na 20 m czy skok w dal - których wyniki trafią do ogólnopolskiego systemu komputerowego. Rząd przekonuje, że taki system pomoże nie tylko w wyszukiwaniu największych sportowych talentów, ale również w walce z otyłością, jednak specjaliści w dziedzinie ochrony prywatności wyrażają na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" wątpliwości, jakie budzi inicjatywa.
Największe zarzuty dotyczą tego, iż nowelizacja ustawy wprowadzająca nowe przepisy znalazła się w regulacjach ograniczających dzieciom dostęp do pornografii (przygotowanych przez Ministerstwo Cyfryzacji), a wpisanie wyników uczniów do bazy będzie obowiązkowe, niezależnie od woli rodziców. Do systemy trafią również takie informacje jak wiek, wzrost czy gmina, w której do szkoły uczęszcza dziecko.
I choć dane - jak zapowiada resort sportu i turystyki - mają być anonimowe, może się zdarzyć, iż konkretnego ucznia będzie nietrudno zidentyfikować, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Ponadto - jak przekonują eksperci w rozmowie z "DGP" - raz stworzona baza danych może posłużyć później do innych celów, np. poboru do wojska.
Sportowe Talenty - wyniki
W trakcie pilotażu na Opolszczyźnie i Lubelszczyźnie odbyło się 50 warsztatów, w których udział wzięło ponad 1200 uczniów szkół podstawowych.