Sądy wstrzymują samowolę skarbówki
Przedawnienie zobowiązań podatkowych. Zmiana w podejściu sądów, fot. Adobe StockJest piękne piątkowe przedpołudnie. Wchodzisz do swojej firmy, myśląc o nowym pomyśle na rozwój biznesu, który przyniesie milionowe zyski. Zabierasz się do pracy, kiedy do gabinetu wchodzi sekretarka z poważną miną. List z urzędu skarbowego. „Jak to mam zaległości podatkowe!?”.
Nieterminowe zobowiązania
Ten koszmar może stać się rzeczywistością, jeśli tylko popełnimy błędy w rozliczeniach ze skarbówką lub też płatnościami składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie ma tu znaczenia, czy błędy są przez nas zamierzone czy też nie. – Termin przedawnienia zobowiązań podatkowych określa nam art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej, który formułuje zasadę, zgodnie z którą zobowiązania te przedawniają się po pięciu latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. W przypadku zobowiązań wobec ZUS ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych w art. 24 ust. 4 wskazuje, że należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie pięciu lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne. Jako moment wymagalności należy przyjąć dzień, w którym składki powinny zostać terminowo uiszczone przez płatnika – tłumaczy Mateusz Grosicki, partner w kancelarii Graś i Wspólnicy.
Uwaga! Termin pięciu lat nie dotyczy jednak zobowiązań podatkowych zabezpieczonych hipoteką lub zastawem skarbowym. – Po upływie terminu przedawnienia mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu – komentuje Mariusz Purgał, adwokat, counsel, Konieczny Wierzbicki Kancelaria Radców Prawnych.
Dlatego możemy być pewni, że nie będziemy mieli problemów ze skarbówką bądź ZUS (przynajmniej w kontekście zobowiązań podatkowych i składek) co najmniej przez pięć lat. Co może wydarzyć się w tak zwanym międzyczasie? – W przypadku zaległości podatkowych lub nieprawidłowości związanych z rozliczaniem podatków stwierdzonych prawomocną decyzją podatkową przedsiębiorcy muszą liczyć się z koniecznością uiszczenia zaległych podatków – podkreśla Mateusz Grosicki.
Jest jednak problem. W ciągu tych pięciu lat zarówno skarbówka, jak i ZUS może skorzystać z przepisów pozwalających na zawieszenie biegu terminu przedawnienia podatkowego. A ten zabieg stosowany jest w Polsce nader często. Na szczęście dla podatników sytuację mogą zmienić ostatnie wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zawieszenie biegu
Prawnicy zwracają uwagę na częste nadużywanie przez urzędników prawa do zawieszenie biegu terminu przedawnienia. – Każdy podatnik ma prawo oczekiwać, że upływ terminu przedawnienia spowoduje wygaśnięcie ewentualnych nieuregulowanych zobowiązań. Niestety obciążeni pracą urzędnicy często stosują te przepisy, aby wydłużyć sobie możliwość przeprowadzenia kontroli lub uniknąć przedawnienia zobowiązań w skutek opóźnień ze strony urzędów – tłumaczy Mateusz Grosicki.
Jak działa skarbówka? Wszczyna postępowanie karne skarbowe na podstawie art. 70 § 1 pkt 6 Ordynacji podatkowej wyłącznie po to, by dostać więcej czasu na ukaranie przedsiębiorcy.
Ważna zmiana w sądach
Z punktu widzenia przedsiębiorcy, który będzie musiał borykać się z próbami zawieszenia biegu terminu postępowania przez urzędników, ostatnie miesiące przyniosły pozytywne zmiany. – NSA w wyrokach z 30 lipca 2020 r. potwierdził, że sąd administracyjny jest uprawniony do zbadania, czy w danej sprawie wystąpił skutek w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia w związku z wszczęciem postępowania karnego skarbowego i czy ta decyzja jest kluczowa dla obywateli – zauważa Dariusz Bodecki, wspólnik w Europejskim Biurze Obsługi Prawnej. W skrócie NSA uznał, że urzędnicy nie mogą swobodnie wszczynać postępowań karnych tylko w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania. Oprócz tego takie sprawy mogą badać sądy administracyjne. – Możliwa jest bowiem sytuacja, w której pomimo spełnienia warunków formalnych, czyli mimo formalnego wszczęcia postępowania karnego skarbowego i poprawnego zawiadomienia o tym fakcie podatnika, nie doszło do wystąpienia materialnego skutku w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Dlatego w przypadku, gdy może zachodzić podejrzenie czynu, o którym mówimy, organ podatkowy powinien odpowiednio uzasadnić swoje stanowisko. Musi wykazać, że w danym przypadku wszczęcie postępowania karnego skarbowego nie miało jedynie „instrumentalnego” charakteru, a było uzasadnione w aspekcie podejrzenia popełnienia czynu zabronionego przez podatnika, którego postępowanie podatkowe (kontrola podatkowa) dotyczy – wyjaśnia Dariusz Bodecki.
Magdalena Rutyna, przedstawicielka kancelarii KZ...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 9/2021 (72) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.