Protest przewoźników w Warszawie

Około 100 autokarów zaparkowało pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. To część protestu przewoźników. Przedsiębiorcy domagają się pomocy od państwa.
Docelowo do stolicy ma przyjechać nawet 300 autokarów. Początkowo autokary zablokowały główne ulice Warszawy. Protesty odbywają się także w innych miastach Polski, m.in. w Siedlcach i Kaliszu.
Jak tłumaczą przedstawiciele firm przewozowych, ich branża nie otrzymuje obecnie żadnej pomocy od państwa a w praktyce od wielu miesięcy nie mają praktycznie żadnych przychodów z usług. Przedsiębiorcy podają przykład innych krajów, np. Czech, Austrii czy Niemiec, w których branża ta dostała specjalne programy pomocowe.
W branży przewozów autokarowych może pracować nawet 100 tys. osób. Flota polskich przewoźników to około 3 tys. autokarów i znacznie więcej mniejszych busów.