Zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców już od Nowego Roku
Fot. Shutterstockz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 1/2018 (28)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Statystyki mówią same za siebie – Polska to najpopularniejszy w Unii Europejskiej cel migracji zarobkowej osób spoza Wspólnoty. Według opublikowanych niedawno danych Eurostatu na ponad 850 tys. zezwoleń pobytowych wydanych w UE w 2016 r. dla cudzoziemców z państw trzecich, których celem pobytu jest praca, prawie 500 tys. dotyczyło Polski (58 proc.). Ze wszystkich wydanych w 2016 r. w Polsce zezwoleń pobytowych, w tym także ze względu na inne cele niż praca, ponad 87 proc. dotyczyło obywateli Ukrainy. W świetle tych danych warto pamiętać o szeregu procedur, jakich należy dopełnić, by zalegalizować pracę i pobyt na terytorium RP cudzoziemców z państw trzecich.
Przez legalizację pracy cudzoziemców rozumiemy najczęściej trzy procedury:
- rejestrację oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi w Polsce dokonywaną przez pracodawcę w urzędzie pracy właściwym ze względu na jego siedzibę;
- uzyskanie zezwolenia na pracę (najczęściej typu A) wydawanego na wniosek pracodawcy przez wojewodę właściwego ze względu na jego siedzibę;
- uzyskanie zezwolenia jednolitego na pobyt i pracę wydawanego na wniosek cudzoziemca przez wojewodę właściwego ze względu na jego miejsce zamieszkania.
Ostatnia z wymienionych procedur zawiera w sobie jednocześnie legalizację pobytu cudzoziemca do 3 lat. Dwie pierwsze najczęściej tylko otwierają drogę cudzoziemcom do legalnego wjazdu do Polski, bowiem zarejestrowane przez pracodawcę w urzędzie pracy oświadczenie lub uzyskane od wojewody zezwolenie na pracę stanowi podstawę do ubiegania się o polską wizę krajową, która wydawana jest na maksymalnie 365 dni – przy czym w tym okresie cudzoziemcowi może przysługiwać ograniczona liczba dni pobytu na terytorium RP.
Problemy z zatrudnieniem
Na obecnie obowiązujące przepisy dotyczące zatrudniania cudzoziemców w Polsce narzekają zarówno pracodawcy, jak i sami cudzoziemcy. Nie wspominając o kadrowych, księgowych i prawnikach, którzy przepisy te stosują w praktyce prawdopodobnie najczęściej.
Do największych bolączek procedur legalizacyjnych należy przede wszystkim przewlekłość postępowań. W niektórych województwach postępowania o udzielenie zezwolenia jednolitego na pobyt i pracę trwają nawet ponad rok. Zdarza się, że termin załatwienia sprawy jest przesuwany przez urząd wojewódzki z powodu konieczności uzupełnienia przez cudzoziemca materiału dowodowego. Każdy urząd wymaga jednak przedstawienia różnych dokumentów, a pełna ich lista z odpowiednim wyjaśnieniem nigdy nie jest dostępna publicznie. Dopiero w trakcie postępowania wnioskodawca dowiaduje się, jakie dokładnie dokumenty powinien złożyć w urzędzie.
Pracodawcy zarówno w pojedynkę, jak i w ramach organizacji, np. Business Centre Club, od dawna postulowali, aby procedury legalizacji pobytu i zatrudnienia cudzoziemców w Polsce były uproszczone i bardziej czytelne, aby decyzje były wydawane sprawniej, szczególnie w obliczu ogromnego zapotrzebowania polskiego rynku pracy na pracowników cudzoziemskich.
Odpowiedzią na te postulaty miała być nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wchodząca w życie 1 stycznia 2018 r. Nasuwa się jednak pytanie, czy rzeczywiście nią jest.
Nowe zasady
Nowelizacja wprowadza przede wszystkim nowy typ zezwolenia na pracę – zezwolenie sezonowe. Będzie ono wydawane przez starostę na czas określony, nie dłuższy niż 9 miesięcy w roku kalendarzowym, i obejmie zawody w takich sektorach, jak rolnictwo, ogrodnictwo i turystyka. Wdrożona zostanie tym samym dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/36/UE z 26 lutego 2014 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w charakterze pracownika sezonowego.
Przy tej okazji wprowadzono jednak kilka istotnych, przede wszystkim z punktu widzenia pracodawców, zmian, które od Nowego Roku mogą nas niemiło zaskoczyć i o których warto wiedzieć, planując zatrudnienie cudzoziemców. I tak, zgodnie z nowelizacją:
- Właściwy minister będzie mógł określić maksymalną liczbę oświadczeń, która może być wpisana do ewidencji, oraz zezwoleń, które mogą być wydane przez wojewodów w danym roku kalendarzowym. Limity mogą dotyczyć poszczególnych województw, zawodów, rodzajów umów, na podstawie których cudzoziemcowi może zostać powierzone wykonywanie pracy, lub rodzajów działalności podmiotu powierzającego wykonywanie pracy cudzoziemcowi według klasyfikacji PKD.
- Wpis oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi do nowo powstałej ewidencji oświadczeń będzie odpłatny i kosztować będzie nie więcej niż 10 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę za każdego cudzoziemca (na początku 30 zł).
- Powstanie obowiązek pisemnego powiadomienia urzędu pracy przez podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi zarówno o podjęciu, jak i o niepodjęciu pracy przez cudzoziemca na podstawie oświadczenia. Kto nie dopełni tego obowiązku lub przekaże w tym zakresie nieprawdziwe informacje, podlegać będzie karze grzywny.
- Starostowie i wojewodowie będą mogli pozyskać od Krajowej Administracji Skarbowej informacje o przychodzie, dochodzie i zaległościach podatkowych podmiotu powierzającego wykonywanie pracy cudzoziemcowi i na tej podstawie ocenić, czy podmiot ten posiada wystarczające środki finansowe i źródła dochodu do zatrudnienia cudzoziemca lub czy zalega z uiszczeniem podatków.
- Starostowie i wojewodowie będą mogli pozyskać od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informacje o wywiązywaniu się z obowiązku opłacania stosownych składek.
- Starostowie i wojewodowie będą mogli samodzielnie ocenić, czy podmiot, który chce powierzyć wykonywanie pracy cudzoziemcowi, prowadzi działalność uzasadniającą ten zamiar w danym okresie.
- Wojewoda sprawdzi czy cudzoziemiec, dla którego ubiegamy się o zezwolenie na pracę, posiada wykształcenie, doświadczenie, umiejętności i uprawnienia, które wskazane zostały przez nas w ofercie pracy składanej w urzędzie pracy podczas ubiegania się o informację starosty.
- Zaostrzeniu ulegną przepisy przewidujące kary grzywny dla podmiotu powierzającego wykonywanie pracy za nielegalne zatrudnienie cudzoziemca.
Legalnie, czekając na decyzję
Od Nowego Roku zacznie funkcjonować także bardzo pozytywnie oceniana przez pracodawców zmiana. Otóż jeżeli podmiot powierzający wykonywanie pracy cudzoziemcowi zatrudniał cudzoziemca przez okres nie krótszy niż 3 miesiące w związku z oświadczeniem wpisanym do ewidencji i złożył w terminie wniosek o wydanie zezwolenia na pracę dla tego cudzoziemca na tym samym stanowisku na podstawie umowy o pracę (lub cudzoziemiec złożył wniosek o pobyt czasowy i pracę u tego samego pracodawcy na tym samym stanowisku), to pracę cudzoziemca na warunkach nie gorszych niż określone w oświadczeniu uważać się będzie za legalną od dnia upływu ważności tego oświadczenia do dnia wydania zezwolenia na pracę lub doręczenia decyzji odmownej w tej sprawie.
Upraszczając: oznacza to, że cudzoziemiec (pod opisanymi wyżej warunkami) będzie mógł pracować legalnie u dotychczasowego pracodawcy w czasie oczekiwania na decyzję wojewody w sprawie zezwolenia na pracę lub pobyt i pracę. Dzięki temu ma szansę zmniejszyć się szara strefa, w której, ze względu na przewlekłość postępowań, praca cudzoziemcom powierzana była często nielegalnie.
Wchodzące w życie zmiany budzą wiele emocji wśród pracodawców, bowiem trudno przewidzieć, w jaki sposób wojewodowie i starostowie, a także odpowiedni ministrowie, skorzystają z przyznanych im uprawnień. Pozostaje mieć nadzieję, że nie odbije się to na uczciwych pracodawcach zmagających się z problemem braków kadrowych i uzupełniających te braki dzięki zatrudnianiu cudzoziemców.
Więcej możesz przeczytać w 1/2018 (28) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.