Gry wydaje się wtedy, kiedy są gotowe... [WYWIAD]
fot. materiały prasoweKoncentruje się pan na gamingu. Znudziły się panu tradycyjne biznesy?
Biznes to nie tylko zarabianie pieniędzy, ale też sposób na życie. Na piedestale stawiam przede wszystkim dywersyfikację przychodów. Jestem aktywnym inwestorem – nie tylko giełdowym, bo inwestuję też w spółki niepubliczne z różnych sektorów. Od dwóch lat doradzam zarządowi Movie Games. Wspólnie powołaliśmy do życia Road Studio, które jest dla mnie projektem priorytetowym na najbliższe lata. Gaming jest sexy.
Dziś każdy mówi o dywersyfikacji. To przepis na sukces?
Epidemia zmieniła wiele. Działam od lat na rynku nieruchomości i gruntów i doświadczam tego bardzo mocno. Nie da się ukryć, że obecnie przewagę mają biznesy niekonwencjonalne związane z zarabianiem zdalnym czy wirtualną rozrywką. Dywersyfikacja przychodów musi również opierać się o projekty z tej tzw. starej ekonomii. One raczej nie dają zysków w szybkim czasie, ale zwykle bywają bezpieczne. Trzeba umieć podzielić swoje budżety i mieć świadomość, że nie każda inwestycja okaże się sukcesem. Jednocześnie trzeba ustrzec się największego błędu inwestorów, a więc sentymentalizmu. Nie wolno zakochiwać się w swoich spółkach czy projektach, ponieważ wtedy nie jesteśmy w stanie obiektywnie ocenić sytuacji. A obiektywizm i trzeźwe spojrzenie jest najważniejsze w biznesie.
Biznesowe zacięcie pojawiło się u pana bardzo wcześnie. O jakich przedsięwzięciach marzył pan...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 1/2021 (64) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.