Perfumy bardzo osobiste
fot. materiały prasoweSkomponowanie własnych perfum trwa 30–40 min. Klient wącha podstawowe nuty i wybiera składniki. Perfumiarz podpowiada, co może dać ciekawy efekt i stoi na straży poprawności kompozycji. Na koniec łączy je w całość i zlewa do buteleczki.
Tak przynajmniej wygląda tworzenie osobistych perfum w warszawskiej firmie Mo61 Moniki Zagajskiej i Michała Jegera. Do stworzenia takiego biznesu zainspirowały ich podróże do Paryża, Nowego Jorku czy Berlina, gdzie takich salonów było już sporo. W 2014 r. rzucili pracę w korporacjach i otworzyli własną pracownię przy ulicy Mokotowskiej 61, czyli jednym z najmodniejszych adresów w stolicy. Stąd też nazwa – Mo61.
Kompozycje z nut
– Podróżując za granicę, robiliśmy zapachy dla siebie. Łączyliśmy nuty, tworząc własne kompozycje. W końcu stwierdziliśmy, że skoro w Polsce nie ma takiego miejsca, to warto wypełnić tę lukę, a przy tym pokazać ludziom, że ten świat wcale nie jest tak zamknięty, jak się wydaje. Nie trzeba być perfumiarzem, by stworzyć własny zapach – podkreśla pełniący funkcję głównego perfumiarza Michał Jeger. Biznes rozkręcali we dwójkę, a dziś ich firma zatrudnia ok. 20 osób, które pracują w czterech salonach. Te poza Mokotowską znajdują się w warszawskiej Galerii Mokotów, w Krakowie i Gdyni.
Twórcy Mo61 zaczynali od 70 zapachów bazowych, teraz mają ich...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 12/2020 (63) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.