Idzie wieść przez wieś

Jak się reklamować na wsi? Firmy wybierają głównie radio i telewizję, a to bardzo drogie rozwiązanie. Są tańsze oraz  lepsze sposoby. Na przykład marketing szeptany, promocja w lokalnych sklepach czy rozdawanie gadżetów.

Według GUS w 2017 r. na wsi żyło niemal 40 proc. Polaków – jesteśmy jednym z najmniej zurbanizowanych krajów w Europie. Ale firmy często wiejskiej klienteli nie doceniają w swych kampaniach promocyjnych. Zwłaszcza gdy ich budżet na marketing jest zbyt mały, by dotrzeć do niej za pomocą radia i telewizji. Tymczasem – jak zauważa Paweł Kępa, właściciel bloga Mała Wiejska Firma – jeśli chodzi o siłę nabywczą (zwiększoną jeszcze polityką 500 plus) i zachowania konsumenckie, różnice między miastem a wsią bardzo szybko się zacierają. – I tu, i tu mieszkają osoby mniej i bardziej przedsiębiorcze, mniej i bardziej wyedukowane czy świadome różnych spraw. 

Eliza Graff, właścicielka agencji reklamowej Cookies Media działającej przede wszystkim w branży rolniczej, także radzi reklamodawcom, by przestali się kierować stereotypami. – Trzeba odrzucić wizerunek mieszkańca wsi jako osoby niedbającej o siebie, niewyedukowanej czy nieobeznanej z technologiami – podkreśla. Bardziej świadome tej sytuacji firmy reklamowe przestają zresztą patrzeć tak bardzo na miejsce zamieszkania odbiorcy danej kampanii promocyjnej. Dużo ważniejsze są wielkość jego dochodów, wykształcenie...