Koronacja Karola III: Ile kosztowała brytyjskich podatników?
Ile kosztowała koronacja Króla Karola III? / Fot. shutterstock.Jak podaje Ministerstwo Kultury Wielkiej Brytanii koronacja pochłonęła 72 mln funtów, którą rozbito na:
- koszt ceremonii - 50,3 mln funtów,
- ochronę policyjną - 21,7 mln funtów
Jednak ustalenia grupy Republic, która dąży do zniesienia monarchii w Wielkiej Brytanii mówią o znacznie wyższych kwotach. Według wyliczeń zamieszczonych w gazecie The Guardian koronacja kosztowała podatników 250 milionów funtów. Kwota ta budzi kontrowersje, zwłaszcza w kontekście obecnych problemów gospodarczych kraju.
Koronacja Karola III. Na co wydano miliony funtów?
Główne koszty związane z koronacją dotyczyły bezpieczeństwa, logistyki i organizacji wydarzeń towarzyszących ceremonii. Według WP.pl, szczególny nacisk położono na ochronę uczestników i gości, co generowało ogromne wydatki. Policja i służby specjalne działały w stanie podwyższonej gotowości i to te koszty pochłonęły najwięcej środków. Do tego należy doliczyć wydatki na dekoracje, catering oraz stroje ceremonialne.
Pomimo deklaracji Karola III o skromnym charakterze uroczystości, w budżecie znalazły się również środki na spektakularne widowiska, w tym paradę z udziałem tysięcy żołnierzy. Jak zauważa TVN24, pomimo starań o redukcję kosztów, wydatki na oprawę ceremonialną były znacznie wyższe niż podczas koronacji Elżbiety II w 1953 roku, gdy uwzględni się różnice w sile nabywczej pieniądza. Do tego wątku, wrócimy w dalszej części artykułu.
GUS podał przeciętne wynagrodzenie za październik. Mniej etatów, wyższe pensje
Krytyka i głosy oburzenia Brytyjczyków: "Król marnuje publiczne pieniądze"
Ujawnione koszty koronacji wzbudziły mieszane reakcje społeczne. Organizacje charytatywne i przeciwnicy monarchii uznali wydatki za nieuzasadnione w obliczu rosnącego kryzysu kosztów życia, z którym borykają się miliony Brytyjczyków. Krytycy koronacji, cytowani przez Gazetę Wyborczą, określili jej budżet jako „nieprzyzwoite marnotrawstwo”. Argumentowano, że pieniądze te mogły zostać przeznaczone na wsparcie najbardziej potrzebujących obywateli.
Jednocześnie, zwolennicy monarchii podkreślają, że wydarzenie miało ogromne znaczenie symboliczne i promocyjne dla Wielkiej Brytanii. Jak zauważa portal TVN24, koronacja przyciągnęła miliony turystów i uwagę międzynarodowych mediów, co mogło przyczynić się do poprawy wizerunku kraju na arenie międzynarodowej. Przypomnijmy, że w uroczystości wzięło udział niemal 100 przywódców świata, a przed telewizorami zgromadziły się 2 miliardy widzów w 125 krajach. Na podobne wydarzenie musieliśmy czekać siedem dekad. Wiele osób nie dożyło kolejnej koronacji. Choć obywatele mogą narzekać na monarchię to bezdyskusyjny softpower Zjednoczonego Królestwa. Podobnej uwagi nie zyskują nawet wybory w USA. Korona z jednej strony słono kosztuje podatników - z drugiej sama generuje miliardy funtów przychodów do budżetu państwa. Dlatego trudno oszacować ostateczny rachunek, jaki za koronację chcieliby wystawić Karolowi III zwolennicy Wielkiej Brytanii jako republiki.
Porównanie z koronacją Elżbiety II
Koszt koronacji Karola III był wielokrotnie wyższy niż uroczystości z 1953 roku. Według danych przytoczonych przez Bankier.pl, koronacja Elżbiety II kosztowała wówczas 1,57 miliona funtów, co w przeliczeniu na obecne warunki inflacyjne wyniosłoby około 50 milionów funtów. Różnica w wydatkach jest ogromna, co stanowi kolejny argument dla przeciwników obecnego kształtu monarchii. Z drugiej strony Wielka Brytania zapewniła fanom monarchii na całym świecie wielkie widowisko - obserwowane bacznie przez 1/4 ludzkości. Ta niewyobrażalna liczba pokazuje, że rojaliści wciąż mają mocne argumenty za tym, by utrzymywać dwór Karola III. Sam Król podjął szereg decyzji i reform, które uszczupliły
Koronacja jako inwestycja w wizerunek Wielkiej Brytanii
Pomimo krytyki, koronacja Karola III przyniosła również korzyści. Wielka Brytania, która zmaga się z trudnościami gospodarczymi po Brexicie, wykorzystała uroczystość jako okazję do promocji kraju. Wydarzenie przyciągnęło turystów, a wpływy z hotelarstwa i gastronomii znacznie wzrosły w tym okresie. Jak podaje WP.pl, londyńska branża turystyczna odnotowała rekordowe przychody, co mogło częściowo zrekompensować poniesione koszty.
Popbiznesowy wpływ funkcjonowania brytyjskiej rodziny królewskiej na finanse Państwa będzie omawiany do końca jej trwania. Choć monarchia stanowi ważny element tożsamości narodowej, rosnące koszty związane z jej utrzymaniem rodzą naturalne pytania o zasadność wydatków. Koronacja uwidoczniła przepaść między symbolicznym dziedzictwem monarchii a realnymi wyzwaniami gospodarczymi, z którymi zmaga się współczesna Wielka Brytania.
Szwajcarski kościół zainstalował Jezusa wygenerowanego przez AI. Bot spowiadał wiernych