Jak ubezpieczyć startup

Startupy, fot. Shutterstock
Startupy, fot. Shutterstock
Większość startupów (niestety) upadnie. I chociaż głównym zmartwieniem pozostaje rozwój technologii i budowy sprzedaży, to wiele ryzyk możesz zabezpieczyć. Oto siedem produktów, nad którymi powinieneś się zastanowić.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 9/2024 (108)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

1. Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC)

To podstawowe ubezpieczenie dla startupów, chroniące przed roszczeniami osób trzecich związanymi z obrażeniami ciała, uszkodzeniem mienia lub szkodą wynikającą np. z działań reklamowych. W produkcie trzeba także pamiętać o specyfice swojego rozwiązania. Startupy, które produkują lub sprzedają produkty konsumenckie, powinny zadbać o polisę chroniącą przed roszczeniami wynikającymi z wad produktów lub obrażeń spowodowanych przez produkty. Dotyczy to również firm, które świadczą usługi w modelu B2B. Wyobraźmy sobie startup, który zajmuje się tworzeniem instalacji OZE. W czasie montażu systemu doszło do wypadku i np. uszkodzony został budynek. Takie ubezpieczenie uratuje firmę od poważnych problemów.

2. Ubezpieczenie cybernetyczne

Niezbędne dla firm działających w sferze cyfrowej pokrywające straty związane z naruszeniami danych, cyberatakami i innymi incydentami związanymi z bezpieczeństwem cyfrowym. Chroni przed kradzieżą danych czy wyciekiem danych osobowych. Trzeba też pamiętać o tym, że dobry produkt wspiera w procesie ratowania firmy na wypadek ataku. Przykładowo, pozwala na opłacenie kosztów odzyskania danych czy powiadomienia klientów o wycieku danych osobowych, na końcu zaś pozwala opłacić koszty sądowe.

Wbrew pozorom dziś tego typu produkt staje się arcyważnym rozwiązaniem w każdej firmie. 10 lat temu dość głośno zrobiło się o brytyjskim startupie Code Spaces, który z powodu ataku hakerskiego utracił dostęp do systemu. Firma… upadła. O takich przypadkach mówi się rzadko, ale tylko w USA mieliśmy do czynienia z przynajmniej kilkunastoma przypadkami upadłości startupów z powodu cyberataków.

3. Ubezpieczenie od odpowiedzialności zarządu (D and O)

Chroni dyrektorów, członków zarządu i kierowników przed osobistą odpowiedzialnością finansową związaną z działalnością firmy. To rozwiązanie szczególnie istotne w startupie, w którym zarząd (czyli founderzy) odpowiadają przed inwestorami oraz klientami. Ze względu na specyfikę startupów – czyli podmiotów, w których trzeba podejmować szybkie decyzje w obliczu sporej niepewności, może on uchronić przed poważnymi konsekwencjami.

4. Ubezpieczenie mienia

Startup to też firma! Takie ubezpieczenie chroni mienie firmy, takie jak budynki, wyposażenie, zapasy, przed uszkodzeniami spowodowanymi pożarem, powodzią, trzęsieniem ziemi itp. Zadbaj o to, by chroniło fizyczne aktywa firmy takie jak sprzęt bisurowy – również od kradzieży.

5. Ubezpieczenie pracowników

To rozwiązanie na pograniczu benefitu, ale warto o to zadbać. Ubezpieczenia na życie i zdrowie to must-have w każdej firmie.

6. Ubezpieczenie od przerw w działalności

Pomaga pokryć utracone dochody, jeśli firma jest zmuszona tymczasowo zamknąć działalność z powodu objętego ubezpieczeniem zdarzenia. Jest ono składnikiem innych produktów, ale warto o nie zadbać, jeśli np. mamy miejsce, w którym odbywa się produkcja. Pożar, powódź albo włamanie może sparaliżować działalność firmy na długie miesiące. Dla startupu to może być szybki gwóźdź do trumny.

7. Uwaga na wykluczenia!

Problem, który można spotkać każdego, czyli popełnienie błędu, który uniemożliwi wypłatę odszkodowania. Czego należy się obawiać? Podstawowym wykluczeniem jest świadome doprowadzenie do zniszczeń albo zaniechanie ochrony pomimo wiedzy, że takie ryzyko występuje. Oczywiście, możesz na taki wypadek się zabezpieczyć, ale to podwyższa koszt ubezpieczenia.

Innym wykluczeniem jest odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody wywołane po zawarciu umowy. Jeśli nie zabezpieczyłeś systemu IT, doszło do ataku albo wycieku danych, możesz mieć problem. Pamiętaj, wielu- ataków hakerskich nie widać od razu. Zadbaj o to, by w produkcie ubezpieczeniowym być zabezpieczonym także od takiego scenariusza.

My Company Polska wydanie 9/2024 (108)

Więcej możesz przeczytać w 9/2024 (108) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ