Hop do SUV-a? Nie ustaje ofensywa dużych pojazdów

Jak wynika z najnowszych danych przygotowanych przez JATO Dynamics, w 2021 roku w całej Unii Europejskiej zarejestrowano niemal 12 mln pojazdów. Z tego aż 46 proc. to SUV-y. To absolutna dominacja na rynku, bo drugie miejsce (auta miejskie) mają tylko niecałe 18 proc. a auta kompaktowe – 15 proc.

Przyczyny? Jest ich kilka. Europejczycy doceniają bardziej przestronne, większe samochody – co szczególnie zostało uwidocznione w czasie pandemii. Po drugie tego typu pojazdy oferują większy komfort przy stosunkowo niskich kosztach użytkowania. Po trzecie zaś – dają poczucie większego bezpieczeństwa.

Polacy również idą za tym trendem. Od lat jednym z liderów na rynku SUV-ów jest Hyundai Tucson.

Duże jest piękne?

W I kwartale br. Hyundai Tucson znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia nowych rejestracji w Unii Europejskiej. Przez trzy miesiące zarejestrowano prawie 16 tys. egzemplarzy. Przez cały miniony rok w Unii sprzedano ponad 152 tys. sztuk. Jak chwali się Hyundai, odkąd Tucson został wprowadzony na rynek w 2004 roku, w Europie sprzedano 1,4 miliona egzemplarzy. Globalna sprzedaż osiągnęła poziom siedmiu milionów sztuk. 

Przedstawiciele Hyundaia nie zamierzają jednak spocząć na laurach. Bo obok wysokiej sprzedaży tradycyjnych SUV-ów, rośnie zainteresowanie nowoczesnym rozwiązaniami z wykorzystaniem napędu hybrydowego i elektrycznego. Duże pojazdy, jak żadne inne, najlepiej się do tego nadają.

Hybryda do przodu

Propozycją firmy dla osób, które chcą połączyć dobre osiągi z niskimi kosztami utrzymania jest Hyundai Tucson Hybrid. Firma nieustannie rozwija ofertę pojazdów z niskoemisyjnymi silnikami. Przykładowo, nieco ponad rok temu firma wprowadziła do sprzedaży w Polsce wersję hybrydową typu Plug-in Hybrid (PHEV) – czyli hybrydę, którą można ładować z gniazdka podobnie jak standardowe elektryki. Czym wyróżnia się taki pojazd? 

Przykładowo Hyundai Tucson Plug-in Hybrid ma silnik benzynowy 1,6 o mocy 180 KM i elektryczny o mocy 91 KM. Pojemność akumulatora to 13,8 kWh. W praktyce w trybie jazdy elektrycznej pojazd ma zasięg 62 km w cyklu mieszanymi i 74 km w cyklu miejskim. Przy pracy hybrydowej (w cyklu mieszanym), spalanie wynosi zaledwie 1,4l na 100 km! Nieładowany będzie zużywał podobne ilości co wersja hybrydowa, czyli ok. 5,5-6,6 l. To dobry wynik jak na duży samochód.

Potwierdzeniem tego, że model sprawdza się w praktyce, są wyniki sprzedaży. Zelektryfikowane wersje nowego Hyundaia Tucson, osiągnęły 46 proc. udział w całkowitej sprzedaży modelu w Polsce i współczynnik ten stale rośnie.

Elektryki zaczynają dominować

Hyundai proponuje swoim klientom także w pełni zelektryfikowane pojazdy: IONIQ 5 oraz KONA Electric. Ten drugi pojazd, co ciekawe, znalazł się już na wyposażeniu polskiej policji – w 2020 roku Komenda Stołeczna Policji odebrała zamówienie sześciu w pełni elektrycznych modeli Hyundai KONA Electric.

KONA jest świetnym wyborem dla osób, które potrzebują nie tylko wydawać mniej na samochód, ale także myślą o dalszych podróżach. Model ten dostępny jest z jednym z dwóch napędów elektrycznych do wyboru: wersja o wydłużonym zasięgu wyposażona jest w akumulatory o pojemności 64 kWh i zapewnia zasięg 484 kilometrów (WLTP), natomiast wersja standardowa ma akumulatory o pojemności 39,2 kWh i oferuje zasięg 305 kilometrów (WLTP). Co więcej, samochód podczas próby przeprowadzonej w 2021 roku w Madrycie był w stanie pokonać 790 kilometrów w cyklu miejskim, na jednym ładowaniu akumulatorów, co zostało udokumentowane. Ponadto, na niemieckim torze wyścigowym Lausitzring Hyundai KONA Electric ustanowił rekord zasięgu wynoszący 1026 kilometrów.

IONIQ 5 to z kolei pojazd jeszcze większy, ale dzięki temu lepiej dopasowany do potrzeb przedsiębiorców. Dzięki swoim proporcjom z wydłużonym rozstawem osi, auto zapewnia przestronność dużego samochodu osobowego. Dodatkowo platforma E-GMP pozwala na ultraszybkie ładowanie 800V, dzięki czemu bateria od 10 do 80 proc. ładuje się zaledwie 18 minut. Zasięg pojazdu może wynieść nawet 500 km!