Hakerzy ukradli 600 mln dolarów w kryptowalutach. Firma prosi o ich zwrócenie
KAS ostrzega przed kolejną metodą wyłudzeń danych i środków finansowych. / Fot. Pexels.comNa Twitterze Poly Network wzywała hakerów o nawiązanie komunikacji i zwrot wykradzionych zasobów. Co ciekawe, kilka godzin po włamaniu haker zaczął zwracać środki, najpierw w bardzo niewielkich kwotach, a potem w milionach dolarów. W czasie, gdy piszemy ten tekst, zwrócił ok. 258 mln dolarów i na razie twierdzi, że więcej nie odda.
Poly Network twierdzi, że łączna suma wykradzionych środków, wartych 600 mln dolarów, to największy napad w historii DeFi (zdecentralizowane finanse).
Poly Network jednocześnie wezwało różne giełdy kryptowalut do zablokowania depozytów cyfrowych monet, po tym, jak miliony dolarów w tokenach zostały przeniesione do oddzielnych portfeli kryptowalut hakera. Łącznie przejął on ok. 267 mln dol. w ETH (Ethereum), 257 mln dol. w Binance Coin oraz ok. 85 mln dol. w stablecoinie USDC.
Sprawdź: Coinbase potwierdza: użytkownicy iPhone'ów mogą kupować kryptowaluty przez Apple Pay
Changpeng Zhao, dyrektor generalny giełdy Binance, powiedział że jego firma była świadoma włamania i stara się pomóc odzyskać pieniądze, ale nie może niczego zagwarantować.
Zobacz: PayPal, Visa i inni inwestują jeszcze agresywnej w kryptowaluty
Poly Network to dostawca usług w zdecentralizowanych finansach, który pozwala na przenoszenie tokenów powiązanych z jednym blockchainem do innych sieci.