GRU zaangażowane w akty sabotażu w Polsce: Ustalenia śledczych ws. serii pożarów
Za serią podpaleń stoi GRU - mówią śledczy "Rzeczpospolitej". / Fot. shutterstock.Śledczy ustalili, że za atakami stoją ludzie zwerbowani przez Rosjan, którzy oferują duże pieniądze za realizację zleceń. "To sytuacja bez precedensu" – tak o serii podpaleń na zlecenie GRU mówi Tomasz Broniś, były oficer wywiadu i ekspert ds. bezpieczeństwa, cytowany przez "Rz".
Werbowanie sabotażystów
Rosja werbuje sabotażystów, oferując wynagrodzenie w wysokości od 10 do 15 tysięcy euro. Rekrutacja odbywa się głównie przez rosyjskojęzyczne platformy, takie jak Telegram. W ubiegłym tygodniu ABW zatrzymała pięć osób, w tym Ukraińców i Rosjanina z kanadyjskim paszportem, w związku z podpaleniem pod Warszawą. W tym samym tygodniu ujęto także trzech mężczyzn – dwóch Białorusinów i Polaka – za podpalenia na Pomorzu.
Nowa ustawa antyhejterska: Koniec z hejtowaniem firm w internecie?
Akty sabotażu w całej Polsce
Według ustaleń wrocławskiej prokuratury, zatrzymani mężczyźni podpalili włoską restaurację w Gdyni oraz magazyn europalet w Markach pod Warszawą. Próbowali także podpalić centrum farb i tynków w Gdańsku. Działali na zlecenie GRU i są powiązani z zatrzymanym w styczniu Ukraińcem, który planował podpalenie fabryki farb we Wrocławiu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Marywilska 44 i inne obiekty
Istnieją poszlaki, że Rosjanie mogą stać za niedawnym pożarem hali Marywilska 44 w Warszawie oraz próbą podpalenia innego obiektu handlowego w stolicy, której zapobiegły wewnętrzne systemy przeciwpożarowe. Śledztwa w tych sprawach prowadzi mazowiecki wydział przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej - relacjonuje portal wiadomoscihandlowe.pl.
Międzynarodowe powiązania
Nieoficjalne informacje wskazują, że wśród pięciu zatrzymanych są trzej mężczyźni z Kramatorska posiadający ukraińskie paszporty oraz Kanadyjczyk z paszportem rosyjskim. Prokuratura ani ABW nie informowały oficjalnie o tych zatrzymaniach, ponieważ podejrzani są także związani z podobnymi aktami sabotażu na Litwie, Łotwie, w Estonii i Londynie.
My Company Polska przyzna Polskie Nagrody Różnorodności 2024
Międzynarodowe śledztwo
W rozpracowywanie tej grupy zaangażowane są również służby specjalne innych krajów, w tym Austrii i Czech, które wykorzystują najnowocześniejsze systemy szpiegowskie, podobne do Pegasusa, którego Polska już nie posiada.