Gracze wściekli na Ubisoft za wyświetlanie reklam w trakcie rozgrywki na konsoli Xbox
Gracze udają się do mediów społecznościowych i na internetowe fora dyskusyjne, aby wyrazić swoje niezadowolenie. Nie jest od razu jasne, czy jest to tymczasowy eksperyment firmy, czy stanie się częścią wszystkich przyszłych tytułów Ubisoftu.
Zgodnie z postami na forach internetowych, reklamy pojawiły się podczas rzeczywistej rozgrywki w Assassin's Creed Odyssey. Jeden z graczy, który zgłosił problem, to triddel24 w serwisie Reddit. Napisał, że reklama pojawiła się, kiedy próbowali przejść do mapy, aby sprawdzić swoją lokalizację. Skarga została opublikowana na subreddicie Xbox One, co sugeruje, że grał w grę na konsoli Xbox One.
Jak widać z postu na X (dawniej Twitter), wyskakujące okienko zdaje się reklamować 20-procentową zniżkę na Black Friday na nowy tytuł Ubisoftu, Assassin's Creed Mirage:
Z tego, co widać, gracze muszą ręcznie zamknąć reklamę, klikając na przycisk "Zamknij" w lewym dolnym rogu, zanim będą mogli kontynuować rozgrywkę w grze, za którą przecież zapłacili.
Nie jest jasne, czy istnieje jakiś sposób, aby uniknąć tych reklam, ale takie uciążliwe praktyki mogą doprowadzić do nieprzyjemnych konfrontacji studiów gamingowych z ich klientami.
Czy Ubisoft planuje rozszerzyć tę nową "funkcję" również na inne tytuły? Tego jeszcze nie wiadomo, ale już teraz praktyka firmy spotyka się z ogromnym sprzeciwem ze strony społeczności graczy.
Gry mobilne to co innego
Reklamy w grach są niezwykle powszechne w grach mobilnych, ale tytuły typu triple-A na konsolach i komputerach PC do tej pory pozostały w dużej mierze odporne na to zjawisko.
Reklamy nowych gier i DLC są zwykle wyświetlane w głównych menu w tytułach na konsole i PC, co większość graczy zaczęła niechętnie akceptować.
Jednak, biorąc pod uwagę reakcję graczy w mediach społecznościowych, mało prawdopodobne jest, aby zaakceptowali ten typ uciążliwej reklamy bez protestu, więc pozostaje poczekać, czy Ubisoft będzie kontynuować nową politykę reklamową, ryzykując zrażenie swoich klientów. Ciągle jest szansa, że firma wycofa się i przeprosi za tę nierozważną strategię.