Gamechanger na polu walki

Okaleczone osoby bez kończyn to tragiczny skutek każdej wojny, nie tylko tej za naszą wschodnią granicą. Wielu amputacji można by uniknąć dzięki nowej technologii opracowanej przez zespół pracowników łódzkiej firmy Endolink. Innowacyjne rozwiązanie może zrewolucjonizować ratowanie ofiar przed utratą kończyn w przypadkach ciężkich obrażeń zarówno na froncie, jak i w cywilnych sytuacjach kryzysowych. Urządzenie Circulive, będące rozwinięciem wcześniejszych technologii endowaskularnych, pozwala utrzymać przepływ krwi w uszkodzonej kończynie, co znacząco zmniejsza ryzyko amputacji. Dodatkowo zwiększa szanse przeżycia przy postrzałach w klatkę piersiową i jamę brzuszną. Trudno uwierzyć, że wystarczą dwa wkłucia, by ograniczyć jedno z największych zagrożeń dla żołnierzy – utratę kończyn w wyniku kontaktu z minami lub ostrzałem wroga. A jednak właśnie tak działa technologia Endolink, firmy założonej przez Piotra Ciocha, zwycięzcy tegorocznej edycji programu InCredibles Sebastiana Kulczyka.
Młody technik
Piotr Cioch, rocznik 1978, wychowuje się w Przystajni, niewielkiej miejscowości niedaleko Częstochowy. Dzieciństwo spędza na wsi, gdzie rodzice prowadzą gospodarstwo rolne. Od najmłodszych lat pomaga rodzinie, angażując się w prace przy wysiewie, zbiorach czy opiece nad zwierzętami w gospodarstwie.
Praca w gospodarstwie jest ciężka, ale również wymaga kreatywności i wczesnego zmierzenia się z odpowiedzialnością i ryzykiem. To doświadczenie nie tylko go nie zniechęciło, ale – jak sam przyznaje – jeszcze bardziej ukształtowało jego charakter i odporność. Tych cech uczy się od ojca, który dodatkowo ma ogromną wiedzę w zakresie obsługi niemal wszystkich dostępnych maszyn rolniczych. Dzięki instruktażowi taty już jako 10-letni chłopiec wie, jak rozłożyć i złożyć różne sprzęty rolnicze, co wzmaga zainteresowanie rozwiązaniami technicznymi. W dzieciństwie bardziej niż bajki fascynuje go czasopismo „Młody Technik”czytane przez ramię starszego brata. To wszystko rozbudza w nim pasję do technologii, która towarzyszyć mu ma przez całe życie. Zanim ją rozwinie, zauważy u siebie jeszcze coś wyjątkowego, mianowicie dużą chęć do pomocy innym. Może ze względu na własne doświadczenia nie jest obojętny na krzywdę. Sam dobrze rozumie ból po odejściu kogoś bliskiego, bo w wieku 12 lat traci ojca. Jego śmierć oznacza konieczność wzięcia odpowiedzialności za siebie.
Po pierwsze: edukacja
Zarobione przy pracy fizycznej pieniądze odkłada przez kilka sezonów, by na swoją osiemnastkę kupić sobie wymarzony rower. Ta szkoła życia uczy go walki o swoje i daje przykład, że dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć to, czego się pragnie.
Nie bez znaczenia jest też edukacja – do niej przykłada się podwójnie, bo jest zdeterminowany, by poprawić swoją sytuację życiową. Jest ciekawym świata, aktywnym i ambitnym uczniem. Dzięki fascynacjom militarnym brata, młody Piotr Cioch wybiera ścieżkę wojskową. Uczęszcza do Liceum Wojskowego w Częstochowie. Następnie kontynuuje edukację w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni na kierunku związanym z uzbrojeniem okrętowym i nawigacją. Kolejnym etapem jego ścieżki edukacyjnej staje...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Więcej możesz przeczytać w 6/2025 (117) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.