Recepta Brukseli na e-handel bez granic

Zaledwie 15 proc. unijnych konsumentów robi zakupy online w innym państwie Unii i tylko 7 proc. małych i średnich firm z UE sprzedaje za granicą – ocenia Komisja Europejska.
Zaledwie 15 proc. unijnych konsumentów robi zakupy online w innym państwie Unii i tylko 7 proc. małych i średnich firm z UE sprzedaje za granicą – ocenia Komisja Europejska.
Jej zdaniem, w dużej mierze wynika to z namierzania klientów poprzez adres IP lub geolokalizację, co prowadzi do blokowania usług i towarów innych niż z macierzystego kraju. Bez tych barier (jak się okazuje, internet wcale nie znosi granic) wartość wspólnego rynku dóbr cyfrowych mogłaby sięgnąć nawet 415 mld euro rocznie. KE chce znieść te przeszkody, a receptą ma być, według niej, stworzenie wspólnego dla wszystkich państw unijnych prawa autorskiego.