Co jest o wiele lepsze niż lokata? Poznaj staking
Inteligentne zarządzanie zyskami może być świetnym sposobem na znalezienie dodatkowych zasobów na np. badania, marketing czy inne rozwiązania. Zdecentralizowane finanse (DeFi - decentralized finance) kojarzą nam się obecnie m.in. z giełdami kryptowalut, ale sektor ten oferuje o wiele, wiele więcej możliwości. Zapewnia też firmom potencjał maksymalizacji zwrotu z bezczynnego kapitału, w dodatku w elastyczny sposób.
Weźmy przykład stakingu, który można uznać za alternatywę dla lokat bankowych. Dla przykładu, obecnie mBank na eKoncie zapewnia oprocentowanie do 1% w skali roku, lokata jest na 3 miesiące i możemy wpłacić od 500 do 10 tys. zł. Inny bank, Inbank, zapewnia lokatę na maks. 1,5% i maksymalnie możemy wpłacić 50 tys. zł na 60 miesięcy. Wówczas uzyskamy 750 zł.
Dlaczego lokaty nie mają szans ze stakingiem
Na rynku DeFi funkcjonuje już całkiem sporo usług stakingu, a także platform pożyczkowych. W artykule skupiamy się jednak na stakingu.
Staking odnosi się do "zamknięcia" aktywów cyfrowych, aby te działały jako weryfikator w zdecentralizowanej sieci kryptograficznej. Zapewnia to integralność, bezpieczeństwo i ciągłość jej działania. Aby jednak użytkownicy przeznaczali swoje kryptowaluty do stakingu i niejako "blokowali" je na wybrany okres (podobnie jak na lokacie), platformy nagradzają za to - no właśnie - kolejnymi kryptowalutami.
Na rynku funkcjonuje już wiele platform, które umożliwiają staking i obsługują różne kryptowaluty. Dla przykłady, crypto.com umożliwia nawet do 14% zysku, zależnie od wybranych kryptowalut. Osoby, które boją się ryzyka - bo dana waluta może w trakcie trwania "lokaty" stracić na wartości - mogą postawić na stable coins, czyli waluty o stałej wartości 1 dol., np. USDC, Dai czy USDT. Utrzymują one stałą wartość 1 dol. przez cały czas.
Aby skorzystać z platformy crypto.com musimy wpłacić konkretne kryptowaluty, jak również wykupić trochę kryptowalut CRO, które reprezentują crypto.com. Kilka kalkukacji:
- Wpłacamy 1000 dolarów w postaci USDC (stable coin)
- Wpłacamy 400 monet CRO (cena CRO to aktualnie 0,11 dol.)
- Wybieramy min. 3 miesiące trwania usługi, z opcją przedłużenia
W tym czasie w skali roku mamy 10%, co daje 100 dolarów po roku. Inna kalkulacja, dla bardziej zamożnych inwestorów:
- Wpłacamy 5000 dolarów w USDC
- Wpłacamy 40 000 monet CRO
- Wybieramy min. 3 miesiące trwania usługi, z opcją przedłużenia
Serwis zapewnia wówczas 14%, co daje w skali roku zarobek 700 dolarów.
Na złotówki, taka transakcja to 5000 dol. (19 413 zł), do tego 40 000 monet CRO, czyli 4476 dol. (17 374 zł). To daje nam łącznie 36 789 zł, a zysk wynosi w skali roku 2 717 zł. Tutaj ryzykiem jest fakt, że CRO mogą potanieć/podróżeć, więc ta część inwestycji będzie po roku albo warta więcej, albo straci na wartości.
Są jednak również inne platformy do stakingu. Dla przykładu, TrustWallet.com pozwala na staking kryptowalut takich jak Cake, Binance Coin, Cosmos, Tezos, Bitcoin, Ethereum i Tron. Na Binance Coin oferuje aż 30%, na Bitcoinie - 6%, a na Ethereum - 5%. Binance Coin ma obecnie wartość 1149 zł. Jeśli "zablokujemy" na rok 20 takich monet (22 980 zł), po roku otrzymamy 30% z powrotem - konkretnie to 6 monet Binance Coin. Zakładając że cena utrzyma się na tym samym poziomie, jest to 6894 zł.
Finance DeFi to relatywnie młoda branża i zdecydowanie warto się nią zainteresować. Jest wiele platform do stakingu, z różnymi warunkami i poziomem ryzyka.
Jedno jest natomiast pewne - można znaleźć miejsca, które pozwalają "blokować" stable coiny, więc mamy gwarancję, że wartość bazowej waluty pozostanie bez zmian. Dla przykładu, Gemini.com oferuje możliwość stakowania Dai przy oprocentowaniu 7,4% w skali roku. Jeśli wpłacimy 30 000 zł, po roku otrzymamy na pewno 2220 zł.
