Barbie doczeka się sequela. Mattel planuje więcej filmów
Margot Robbie jako Barbie / Fot. Justin Tallis, AFPMattel chce przekształcić swoje marki w główne hollywoodzkie franczyzy. Ynon Kreiz, dyrektor generalny firmy, przyznał w wywiadzie dla Bloomberg TV, że nie chodzi tylko o pojedyncze filmy. - Chcemy stworzyć franczyzy filmowe, które będą mieć rezonans kulturowy - stwierdził.
Dodał przy tym, że okazja na sequel dla Barbie jest oczywista, choć jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oficjalnie potwierdzać kontynuację.
Film Warner Bros Discovery Inc., który miał premierę w zeszłym tygodniu, osiągnął światową sprzedaż w wysokości prawie 500 mln dol., co czyni go jednym z najlepiej sprzedających się tytułów w tym roku.
Mattel planuje już filmowe i telewizyjne adaptacje innych swoich zabawek, w tym Hot Wheels i Barneya.
W drugim kwartale br. sprzedaż w spółce spadła jednak o 12% do 1,09 mld dol., ale oczekuje się, że przychody z Barbie wzrosną w nadchodzących miesiącach, ponieważ film zaczyna generować popyt na lalki.
Akcje Mattela. Film Barbie wzbudził nadzieje inwestorów
Akcje Mattel Inc. mają się wyraźnie lepiej w tym roku, niż konkurent Hasbro Inc. Jednocześnie zachowują się obecnie tak, jak indeks S&P 500, generując od początku roku wzrost na poziomie 18-19%.
Dla porównania, Hasbro wypracował na razie zaledwie 1,5% zysku.
Widać też korelację pomiędzy cenami akcji Mattel a premierą filmu - jest to zaznaczone na powyższym wykresie. Od momentu pojawienia się trailera akcje zaczęły rosnąć, a po premierze filmu jest jeszcze lepiej.
Sprzedaż zabawek, w tym lalek Barbie, nie jest jednak tak wysoka, jak parę lat temu. Powody to przede wszystkim drożyzna i inflacja. Konsumenci muszą wydawać więcej np. na prąd czy żywność, więc ograniczają zakupy takich rzeczy jak zabawki.
Czytaj też: