Producent lalek Barbie oszukał SEC. Zapłaci karę w wysokości 3,5 mln dol.

Mattel oszukiwał na podatkach/ Fot. Elena Mishlano
Mattel oszukiwał na podatkach/ Fot. Elena Mishlanova, Unsplash.com
Lalki Barbie mogą kojarzyć się z niewinnymi zabawkami dla dzieci i nastolatek. Co innego konglomerat Mattel, ich producent, który oszukiwał na podatkach.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Mattel zgodził się na zapłacenie kary w wysokości 3,5 mln dol. za "zniekształcenia" w raportach za dwa kwartały i wygenerowane zyski w 2017 r. SEC (Securities and Exchange Commission), czyli Komisja Papierów Wartościowych i Giełd Stanów Zjednoczonych, prowadziła dochodzenie i okazało się, że Mattel naruszył wiele standardów biznesowych, zaniżając swoją wycenę podatkową za trzeci kwartał 2017 r. o 109 mln dol. 

Sprawdź: MLM 

Mattel dopuścił się błędów - trudno powiedzieć, czy umyślnie - co doprowadziło do nieprawidłowych danych finansowych. Grzywna narzucona przez SEC jest związana z dochodzeniem, które trwało parę lat. Komisja podaje, że producent wiedział o błędzie dotyczącym podatków, ale nie skorygował go aż do listopada 2019 r. 

Dyrektor finansowy Matella ogłosił, że ustąpi ze stanowiska jeszcze w tym roku. 

Lalki Barbie nie chciały płacić podatków 

SEC ukarał firmę grzywną, a dodatkowo prowadzi jeszcze oddzielne dochodzenie przeciwko byłemu audytorowi Mattela, firmie PricewaterhouseCoopers (PwC). To ona bowiem nadzorowała prace audytorskie i bardzo możliwe, że dopuściła się błędów jako pierwsza. 

Komisja podaje bowiem, że niejaki Joshua Abrahams, który w raporcie został zidentyfikowany jako audytor PwC zaangażowany w cały proces, podobno wiedział o błędzie, ale nie podzielił się nim z komitetem audytu firmy Mattel. 

Abrahams świadczył również inne porady Mattelowi, w tym dotyczące zasobów ludzkich. 

Zobacz: Polskie youtuberki

Rzecznik firmy Mattel wystosował komunikat, w którym czytamy: "Cieszymy się, że mamy już za sobą tę sprawę. Chociaż nie będziemy komentować podstawowych faktów, doceniamy podejście SEC w kontekście środków zaradczych".

SEC zapowiedziała, że przeprowadzi publiczne przesłuchanie Abrahamsa, aby poznać wszystkie szczegóły. 

Na rynku znajdziemy wiele lalek Barbie, reprezentujących zarówno bohaterów z komiksów, jak i konkretne zawody. Nie ma jednak lalek na wzór urzędniczek skarbowych – i chyba nigdy nie będzie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ