AutonomyNow uruchamia produkcję seryjną systemów AI dla branży motoryzacyjnej

Michał Wendeker i Jan Księżopolski
Michał Wendeker i Jan Księżopolski / Fot. materiały prasowe
AutonomyNow to polska spółka DeepTech tworząca zaawansowane systemyautonomiczne oparte na AI. Firma jest jednym z trzech wiodących producentów tego typu rozwiązań na rynku europejskim.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Systemy ADAS (z ang. Advanced Driver Assistance System) to technologia, która wspiera kierowców w bezpiecznym prowadzeniu pojazdu. Według danych pochodzących od firm ubezpieczeniowych aktywne systemy bezpieczeństwa – czyli te umożliwiające np. automatyczne hamowanie pojazdu – zmniejszają wypadkowość o około 30-40 proc. Systemy zaprojektowane przez AutonomyNow wykorzystują algorytmy AI do automatycznego wykrywania pieszych i rowerzystów wokół pojazdów, z dużą dokładnością monitorują aktualne limity prędkości za sprawą autorskich algorytmów Sensor Fusion, a także na bieżąco sprawdzają stan kierowcy pod kątem senności i rozproszenia uwagi.

Cisza przed skalą

Zespołem AutonomyNow zarządzają doświadczeni menedżerowie: Michał Wendeker i Konrad Kostrzewa. Michał jest ekspertem w zakresie projektowania zaawansowanych technologii przy pomocy inżynierii systemów. Na swoim koncie ma wdrożenie od koncepcji do produkcji seryjnej już pięciu innowacyjnych produktów dla branży Automotive. Konrad jest specjalistą z obszaru uczenia maszynowego i wizji komputerowej. Zajmował się również przygotowaniem odpornego na zakłócenia łańcucha dostaw i uruchomieniem produkcji. 

– Do tej pory staraliśmy się nie mówić szerzej o osiągnięciach spółki. Naszym podstawowym celem było dopracowanie i weryfikacja tworzonego przez nas rozwiązania pod kątem standardów bezpieczeństwa i norm homologacyjnych oraz udane wdrożenie technologii na rynek. Na tę chwilę mamy zakontraktowane zamówienia o wartości przekraczającej €2.9 miliona, przychody spółki rosną w tempie ponad 4.000 proc. rocznie – tłumaczy Michał Wendeker, CEO i Chief Innovation Officer w AutonomyNow. 

Spółka pracuje już także nad kolejną generacją Systemów AI Driver umożliwiających autonomiczne sterowanie pojazdem pod nadzorem kierowcy. Odpowiedzialny za opracowanie Systemu AI Driver Jan Księżopolski dodaje: 

– Mamy plan realizacji uniwersalnego systemu AI dla branż Automotive i Defence. Pracujemy nad rozwiązaniami zapewniającymi najwyższy poziom precyzji detekcji i rozumienia otoczenia dzięki autorskiej architekturze systemu i zaawansowanym metodom przetwarzania sygnałów wykorzystujących customowe zbiory danych dostosowane do naszych aplikacji.

Wizja: zero wypadków

Wiele wskazuje na to, że zapotrzebowanie na Systemy AI w branży motoryzacyjnej będzie tylko rosło. Zgodnie z promowaną przez Komisję Europejską strategią „Vision: Zero”, czyli wizją dróg bez wypadków, od 7 lipca 2024 r. każdy nowy sprzedany na unijnym rynku pojazd ciężarowy musi być wyposażony w nowe systemy, spełniając zaostrzone standardy bezpieczeństwa m.in. monitorowanie uwagi kierowcy, ostrzeganie podczas cofania czy funkcję inteligentnego asystenta prędkości. 

Według szacunków Komisji Europejskiej, systemy ADAS wdrożone na większą skalę mają szansę do 2030 roku, w samej tylko Unii uratować życie ponad 10 tys. osób. ADAS są przez ekspertów uznawane za nową generację systemów bezpieczeństwa. To rewolucja, którą można przyrównać do tej związanej przed laty z wprowadzeniem pasów czy poduszek powietrznych. Potencjał do poprawy bezpieczeństwa na drogach dostrzegają także inne kraje - według zapowiedzi ekspertów, podobne regulacje mają zostać wprowadzone także na rynkach brytyjskim i amerykańskim.

W AutonomyNow zainwestowały dotąd dwa fundusze VC: Carlson Evig Alfa oraz bValue Macieja Balsewicza, a także grupa inwestorów prywatnych związanych ze Startup Excellence Club i Cobin Angels. – Myślimy o rozwoju technologii w formacie Dual Use, od razu zakładając możliwości zastosowania w projektach cywilnych i militarnych. Dzięki naszej technologii planujemy zwiększyć bezpieczeństwo oraz komfort użytkowania pojazdów, a docelowo rozwijamy aplikacje umożliwiające pełną automatyzację w określonych warunkach – podsumowuje Michał Wendeker.

ZOBACZ RÓWNIEŻ