30 najbardziej kreatywnych w biznesie i nie tylko

W tym – uwaga, subiektywnym! – zestawieniu nie znajdziecie wyłącznie głośnych nazwisk. Część z nich was zdziwi? Świetnie. Już dawno żadna zawodowa aktywność nie sprawiła nam tyle frajdy, co wyszukiwanie kolejnych kreatywnych działań Polaków. Zachęcamy do lektury! (tak, wiemy, mało kreatywny wstęp, ale wyjątkowo pałeczkę oddamy innym).

Sebastian Siemiątkowski (Klarna)

Za przetarcie szlaku

Myślisz: „najbardziej rozpoznawalny na świecie polski startup”, z dużą dozą prawdopodobieństwa mówisz: Klarna. Sebastian Siemiątkowski jako jeden z pierwszych udowodnił, że polska firma nie musi być gorsza. Może być wręcz najlepsza.

Klarna jest wiodącym globalnym dostawcą rozwiązań płatniczych, którego jednym z podstawowych produktów jest możliwość realizacji płatności odroczonych. Spółka ma ponad 470 tys. partnerów na całym świecie, a na koncie współprace z najróżniejszymi podmiotami, również w naszym kraju.

W ostatnich miesiącach firma nie miała łatwo (a kto miał, spytacie?). Media prześcigały się w informowaniu o spadkach wyceny i kolejnych problemach Klarny. Obecnie – wydaje się – przedsiębiorstwo wraca na właściwy kurs, o czym mają świadczyć najnowsze wyniki finansowe. - Jestem bardzo dumny, że udało nam się wyjść na plus, z rentownym miesiącem w II kwartale 2023 r. - osiągnęliśmy to szybciej, niż zakładaliśmy. Dzisiejsze wyniki zdecydowanie obalają błędne przekonania dotyczące modelu biznesowego Klarny, dowodząc, że jest on niezwykle elastyczny i trwały, gdyż opiera się na wspieraniu klientów w podejmowaniu zdrowych decyzji finansowych –  tłumaczy CEO organizacji.

II kwartał 2023 r. był trzecim z rzędu kwartałem z zyskiem brutto w USA, który jest jednym z największych rynków konsumenckich na świecie. Wpływ na te wyniki miało m.in. nowe partnerstwo Klarny z Airbnb, które rozszerzy się z USA na rynki europejskie w najbliższych tygodniach. 

Miron Mironiuk (Cosmose AI)

Za robienie, a nie gadanie

„Miliarder wrócił do kraju, by rozpocząć rewolucję w systemie!” brzmiały nagłówki prasowe, gdy Miron Mironiuk ogłosił start inicjatywy „Programowanie – Nasz Drugi Język”, której celem jest wprowadzenie nauczania programowania w szkołach podstawowych tak, by wykorzystać olbrzymi potencjał Polaków i uczynić programowanie umiejętnością równie powszechną, jak czytanie i pisanie. Wszyscy o tym od lat mówią, jednak to Mironiuk nadał temu bieg. Program już ruszył jako pilotaż w trzech gminach. Po pierwszym roku ma objąć sto gmin, a w ciągu czterech lat – wszystkie publiczne szkoły podstawowe. Istotą programu jest też przygotowanie nauczycieli, którzy będą dostawali na ten cel stypendia.

– Musimy myśleć o programowaniu nie jako o zawodzie, ale jako o fundamentalnej umiejętności. Na dziś jesteśmy systemowo świetni w wyłapywaniu najbardziej uzdolnionych uczniów, a następnie przygotowaniu ich do olimpiad. To bardzo cenne, ale elitarne. Żeby Polska realnie z tego skorzystała, musimy wyskalować te najlepsze praktyki nauczania do wszystkich uczniów, nie tylko olimpijczyków. Nie każdy będzie programistą, ale każdy absolwent polskiej szkoły powinien znać podstawy programowania, bo to podstawowa umiejętność XXI w. – komentuje Mironiuk.

Przedsiębiorca wychował się we Wrocławiu. Podkreśla, że bardzo wiele zawdzięcza rodzimym szkołom publicznym, ponieważ zbudował swój sukces w Polsce, zatrudniając medalistów międzynarodowych zawodów programistycznych. Dziś jego Cosmose AI działa na największych rynkach Azji i jest wyceniane na 2 mld zł.

Mironiuk zapytany przez nas o skupienie się inicjatywy także na temacie sztucznej inteligencji, podkreśla konieczność kreatywnego myślenia. – Takie narzędzia jak ChatGPT są już gotowymi narzędziami. Nam zależy na tym, aby nauczyć młodzież programować tak, by sami mogli tworzyć podobne rozwiązania. Skupiając się wyłącznie na wykorzystaniu dostępnych narzędzi, będziemy ciągle wyłącznie gonić liderów – mówi przedsiębiorca.

Jeremy Sochan

Za ponowne zakochanie nas w koszykówce

Można powiedzieć, że każdy sport wymaga kreatywności. Ale koszykówka to arena, gdzie z nieszablonowym rozwiązywaniem problemów trzeba wejść na wyższy poziom. Rutyna jest niebezpieczna i groźna. A kreatywność zwłaszcza na tym największym poziomie jest wyniesiona do rangi sztuki. Stąd w naszym zestawieniu Polak Jeremy Sochan.

Tłumy młodych ludzi, kibice w jerseyach NBA, atmosfera wielkiego sportowego święta – tak wyglądała niedawna wizyta Jeremiego Sochana w ojczyźnie. Koszykarz miał spotkać się z fanami podczas dwóch kameralnych spotkań, ale zainteresowanie okazało się na tyle duże, że organizatorzy wizyty musieli przenieść jej kulminacyjny punkt na warszawski Torwar.

Kiedy w zeszłym roku zaledwie 19-letni Sochan pojawił się na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata, amerykańskie media ochrzciły go jednym z najciekawszych debiutantów. Charakterystyczny styl (z kolorowymi włosami na czele), spektakularne zagrania trafiające do cotygodniowych podsumowań rozgrywek, luźna i nienachalna komunikacja w mediach społecznościowych – Jeremy jak mało kto wpisał się w zainteresowania najmłodszych fanów koszykówki. Co zresztą NBA docenia również poza parkietem. Podczas tegorocznego draftu to właśnie Polak pełnił rolę dziennikarza, który rozmawiał z przyszłymi gwiazdami ligi. - Mam nadzieję, że fani NBA dowiedzą się, że jestem wolnym duchem. Mam pozytywną energię – lubię latać wysoko na boisku i poza nim. Zwiedzanie świata otworzyło mi oczy na różnych ludzi i kultury, jedzenie oraz muzykę. To uczyniło mnie otwartą i kreatywną osobą na boisku i poza nim. Sprawiło, że dojrzałem. Nie jestem normalnym 19-latkiem – stwierdził Sochan w wywiadzie dla serwisu andscape.com.

Koszykarz nie stroni od współprac biznesowych, angażuje się w kampanie społeczne. Zapytany przez „My Company Polska” o to, jak dużo daje mu bycie kreatywnym odpowiada tak: - Lubię być kreatywnym, taki już jestem. W życiu jest wiele rzeczy ważniejszych niż koszykówka. Mam mnóstwo energii, którą chętnie pożytkuję również w przerwach między kolejnymi meczami. Zdaje sobie sprawę z faktu, że dla wielu ludzi mam teraz status gwiazdy, natomiast staram się tak funkcjonować, by czuć...