150 startupów z Ukrainy ruszyło na podbój światowych rynków. Czym im się udało?
fot. Adobe StockObok szkoleń specjalistycznych i wsparcia doradczego, nagrody finansowe w trakcie trzech edycji konferencji Kyiv Tech Hub uzyskało aż 7 projektów. Jeden z finalistów 2018 roku – spółka TechNovator – aktywnie działa na polskim rynku i otrzymała publiczne finansowanie w ramach programu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Skala działalności
W ciągu trzech lat istnienia projektu zorganizowano 17 meetupów regionalnych w największych miastach biznesowo-akademickich Ukrainy, w tym we Lwowie, Odessie, Winnicy, Żytomierzu, Dnipro czy też Charkowie. Łącznie wzięło w nich udział ponad 1000 osób. W ramach projektu została stworzona też sieć mentorów, którzy tylko w 2020 roku przeprowadzili ponad 300 indywidualnych sesji szkoleniowych. Wszystko to przy współpracy z ukraińskimi instytucjami na szczeblu rządowym i regionalnym, które wniosły swój wkład w rozwój młodych innowatorów.
– Obok spotkań regionalnych czy też sesji mentorskich nie bez znaczenia pozostaje także wsparcie finansowe. Suma nagród, jaką otrzymali od nas finaliści konferencji Kyiv Tech Hub, która już na trwale wpisała się na mapę istotnych wydarzeń startupowych w obu krajach, wyniosła 120 tysięcy złotych. Dużą satysfakcję sprawia nam to, że wspierane przez nas projekty są doceniane również w Polsce, czego przykładem jest startup TechNovator, finalista Polskiej Nagrody Inteligentnego Rozwoju 2020 – mówi Krzysztof Grochowski, ekspert wiodący i pomysłodawca projektu Polish-Ukrainian Startup Bridge.
Niezapowiedziany sprawdzian
Wraz z wprowadzaniem obostrzeń z powodu pandemii COVID-19 zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie powstała potrzeba adaptacji dotychczasowej formuły eventów do sfery online, która była jedyną alternatywą, jaką mieli organizatorzy.
– Rok 2020 nie tylko w znaczny sposób zmienił naszą rzeczywistość, lecz był też pełen ciekawych wydarzeń i pozytywnych feedbacków. Dość szybko dostosowaliśmy się do panujących warunków, przenosząc naszą działalność do sieci. Pomimo powstałych trudności dołożyliśmy wszelkich starań, aby startupy otrzymały solidną dawkę wiedzy na temat tego, jak rozwinąć swój projekt w dzisiejszych realiach – mówi Łukasz Wawak, menadżer projektu Polish-Ukrainian Startup Bridge. Nowy format meetupów regionalnych, konferencja Kyiv Tech Hub w trybie hybrydowym czy też StartupBootcamp, czyli sesje szkoleniowe online zrealizowane przy współpracy z Ukraińskim Funduszem Startupów to tylko niektóre z rozwiązań, jakie zostały wdrożone od początku pandemii. – Co ciekawe, do udziału w tej ostatniej inicjatywie w ciągu zaledwie tygodnia zgłosiło się do nas ponad 80 projektów, co świadczy o dużym zapotrzebowaniu na podobne eventy – dodaje Łukasz Wawak.
Plany na przyszłość
W 2019 roku w ukraińskie startupy i firmy IT zainwestowano 510 mln dolarów, czyli o ponad 50 proc. więcej niż rok wcześniej. Zgodnie z danymi Ukrainian Venture Capital and Private Equity Association, 423 mln dolarów pochodziło ze Stanów Zjednoczonych, a jedynie 8 mln dolarów z Ukrainy. Jak twierdzą przedstawiciele PUSB, potencjał ukraińskich projektów jest bardzo wysoki, ale w większości potrzebują one wsparcia doświadczonych mentorów na międzynarodowym poziomie, aby móc ubiegać się o finansowanie przez fundusze Venture czy też wyjść poza rodzimy rynek. Przekonanie inwestora do pomysłu wydaje się formalnością, ale wymaga jednak doświadczenia i wprawy. Młodzi przedsiębiorcy popełniają w tym aspekcie sporo błędów, przez co tracą szansę na pozyskanie dodatkowych środków na rozwój.
– Staramy się wspierać twórców odpowiednio do fazy rozwoju projektu oraz ich potrzeb począwszy od doradztwa w zakresie modelu biznesowego, umiejętności prezentacji, aż po próbę znalezienia finansowania. W przyszłości chcielibyśmy mocniej promować ukraińskie projekty wśród funduszy Venture Capital, aby po udziale w naszym projekcie znajdowały inwestorów i mogły z powodzeniem się rozwijać i skalować – mówi Krzysztof Grochowski i dodaje: Skuteczny i silny ekosystem startupowy pozwoli jeszcze bardziej pobudzić ukraińską przedsiębiorczość, co będzie miało wpływ na rozwój i siłę gospodarki. Z racji naszego podobieństwa kulturowego mam poczucie wzajemnego zrozumienia potrzeb, a co za tym idzie także wymiernego wsparcia.