"Eurobarometr": Liczba palaczy nie spada

szwecja, papierosy
W Szwecji jest najniższy odsetek palaczy w Europie / Fot. materiały prasowe
Liczba osób palących papierosy w Unii Europejskiej pozostaje niemal na tym samym poziomie, na którym była trzy lata temu – wynika z najnowszych, opublikowanych w czerwcu danych „Eurobarometru”. Wnioski z badania są alarmujące i mogą podawać w wątpliwość skuteczność prowadzonej dotychczas polityki redukcji konsumpcji tytoniu w Unii Europejskiej.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 12/2024 (111)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Komisji Europejskiej wynika, że 24 proc. populacji UE sięga po papierosy. W stosunku do badań prowadzonych w roku 2020 liczba palaczy spadła o zaledwie 1 p.p., mimo restrykcji i ograniczeń wprowadzanych przez organy unijne oraz rządy poszczególnych państw.

Palacze wybierają klasyczne papierosy

Jak wynika z analizy, blisko ośmiu na 10 palaczy nadal sięga po papierosy tradycyjne. Odsetek palących w różnych krajach jest niezwykle zróżnicowany – od 37 proc. w Bułgarii, przez 27 proc. w Polsce, po 8 proc. w Szwecji, która znacząco odbiega swoim wynikiem od innych krajów unijnych.

Średnie spożycie papierosów od lat pozostaje na tym samym poziomie – ok. 14 sztuk w ciągu dnia. Papierosy elektroniczne i podgrzewane produkty tytoniowe oraz alternatywy doustne wciąż znacząco ustępują popularnością tradycyjnym papierosom. Wyjątkiem są tu kraje skandynawskie: Szwecja, Dania i Finlandia, w których woreczki nikotynowe cieszą się znacznie większą popularnością niż w południowej części kontynentu.

Szwecja ma najmniej palaczy i najmniej chorób płuc

Ciekawostką, której nie dotyczyło badanie, jest fakt, że to właśnie w Szwecji i Finlandii co roku diagnozuje się najmniejszą liczbę przypadków nowotworów płuc i w tych krajach śmiertelność spowodowana tą przypadłością należy do najniższych w całej UE.

Badanie zlecone przez Komisję Europejską objęło także kwestię promocji produktów tytoniowych i wykazało bardzo niewielką obecność reklamy papierosów w przestrzeni publicznej. Większość mieszkańców UE po prostu się z takową nie spotkała.

Czas na alternatywy

Saszetki nikotynowe to jeden z przykładów kategorii produktów alternatywnych. Choć nadal dostarczają nikotynę i mogą prowadzić do uzależnienia, ich stosowanie jest potencjalnie mniej szkodliwe niż palenie tradycyjnych papierosów.

Jednocześnie, ze względu na atrakcyjne smaki i łatwość użytkowania, saszetki nikotynowe budzą kontrowersje, szczególnie w kontekście młodych osób, które wcześniej nie korzystały z wyrobów nikotynowych. Regulacje prawne mają kluczowe znaczenie dla minimalizacji tego ryzyka.Dalsze badania i współpraca między przemysłem tytoniowym, rządami a organizacjami zdrowia publicznego są niezbędne, aby zrozumieć długoterminowe skutki stosowania nowych produktów i wyznaczyć jasne standardy ich produkcji oraz sprzedaży.

Efekt zakazów

Przedstawiciele organów unijnych stawiali przed Europą ambitny cel stworzenia populacji wolnej od dymu tytoniowego do 2040 r. Mimo zakazów i ograniczeń wprowadzonych m.in. na mocy tzw. dyrektywy tytoniowej w ciągu czterech lat udało się ograniczyć liczbę palaczy o zaledwie 1 p.p. Brak możliwości osiągnięcia tego celu podkreślali już polscy eksperci. - Unia Europejska ma ambitny plan radykalnego ograniczenia liczby osób palących do 2040 r. Obecnie w Polsce pali ok. 8 mln Polaków. Z prostej kalkulacji wynika, że abyśmy z tych 8 mln zeszli do 1,5 mln, bo takie są założenia, to co roku palenie powinno rzucać 10 proc. wszystkich palaczy. Skuteczność rzucania palenia mieści się w przedziale 6-10 proc. To oznacza, że co roku wszyscy palacze w kraju powinni podejmować próbę pozbycia się nałogu – mówił jeszcze przed publikacją danych „Eurobarometru” dr Janusz Krupa, prezes Instytutu Człowieka Świadomego zajmującego się problemami chorób cywilizacyjnych. Eksperci wskazywali, że zarówno Polska, jak i cała Unia powinny podążać śladem Szwecji (oraz Nowej Zelandii i Wielkiej Brytanii), chcąc zredukować liczbę palaczy. Alternatywy zamiast zakazów, wzmocnienie nacisku na rzetelne badania nad nowatorskimi wyrobami nikotynowymi, otwarta dyskusja ze środowiskami naukowymi i medycznymi zamiast jednostronnych decyzji to kluczowe drogi do sukcesu – podkreślają specjaliści. Najnowsze badanie zlecone przez Komisję Europejską wydaje się potwierdzać ich tezy.

My Company Polska wydanie 12/2024 (111)

Więcej możesz przeczytać w 12/2024 (111) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ