Rekordowe upały w południowej Europie skłaniają turystów do udania się na północ

Jeśli na wakacje, to do Norwegii / Fot. Eric Ellio
Jeśli na wakacje, to do Norwegii / Fot. Eric Elliot, Bloomberg
Urlopowicze zwracają swoje oczy w stronę Norwegii, Danii i Szwecji, ponieważ fala upałów obejmująca południową Europę jest nie do zniesienia. Okresy ekstremalnej pogody są tam za długie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Rebecca Masri, założycielka luksusowej aplikacji turystycznej Little Emperors, mówi, że rezerwacje w Skandynawii wzrosły o 20% w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku. Przypisuje wzrost w ostatnich tygodniach do pogody w południowo-europejskich lokalizacjach, gdzie temperatura w ostatnich tygodniach wzrosła do niemal rekordowych wartości.

Jeden z jej klientów, który niedawno był na Sardynii we Włoszech, gdzie temperatury przekroczyły 48 stopni C, powiedział, że większość wyjazdu spędził w pomieszczeniach. Wszystko przez ekstremalny upał. Dodał też, że ludzie pytali o anulowanie wycieczek, ale wielu jest związanych z niezwrotnymi rezerwacjami, a polisy ubezpieczeniowe nie zwrócą kosztów jedynie z powodu wysokich temperatur.

Upał na wakacjach zbyt uporczywy

Upał stał się śmiertelny, z pożarami lasów niszczącymi części Grecji, Włoch i Hiszpanii. Tysiące turystów ewakuowano z Grecji, gdzie spłonęło ponad 35 000 hektarów lasów. We Włoszech zaś pożary na chwilę zamknęły lotnisko w Palermo, gdy płomienie lizały jego obrzeża.

Według Europejskiej Komisji Turystycznej są już dowody na to, że turyści świadomie zmieniają swoje nawyki. Raport Komisji z kwietnia mówił, że 7% podróżnych uważa ekstremalne warunki pogodowe za problem dla wycieczek planowanych między czerwcem a listopadem. Instytut Ekonomii Mastercarda zauważył zaś przesunięcie w kierunku chłodniejszych regionów i stwierdził, że coraz cieplejsze dni i fale upałów w Europie kierują podróżnych na północ.

Visit Norway, agencja turystyczna Norwegii, mówi, że wygląda na to, że rezerwacje w 2023 roku przekroczą poziom z 2019 roku, ale to są wciąż wczesne dni. Agencja przewiduje, że rosnące letnie temperatury w południowej Europie mogą spowodować trwałą zmianę preferencji.

Szwecja również zauważa rekordowe zainteresowanie krajem jako miejscem docelowym - i jako jeden z czynników podaje pogodę.

Średnia temperatura w Oslo w lipcu wynosi około 17,5 stopni C. Thief, pięciogwiazdkowy hotel w Oslo, bije rekordy z 2019 roku przed pandemią pod względem obłożenia i przychodów.

— Kiedy rozmawiamy z naszymi gośćmi, mówią nam, że myśleli o udaniu się do różnych miejsc, takich jak Londyn, Paryż, czy typowych południowo-europejskich miejsc, ale wybrali Norwegię, ponieważ z punktu widzenia klimatu był to najlepszy wybór — mówi Robert Holan, dyrektor generalny Thiefa.

Czytaj też:

ZOBACZ RÓWNIEŻ