Rozwody międzynarodowe. To trudniejsze niż się wydaje

Rozwody międzynarodowe. Jak je przeprowadzić
Rozwody międzynarodowe. Jak je przeprowadzić? Fot. Adobe Stock
Żyjemy w dobie globalizacji i masowych migracji, w czasach Europy bez granic, z wolnością przepływu osób i usług. W tym środowisku regulacje prawne dotyczące rozwiązywania małżeństwa i małżeńskiego ustroju majątkowego osób o różnym obywatelstwie ewoluują praktycznie nieustannie. Pociąga to za sobą zmiany w zakresie postępowania spadkowego i zasad dziedziczenia. Zawrotne tempo zmian regulacji w systemach prawnych poszczególnych państw sprawia, iż małżonkowie stojący u progu rozwodu międzynarodowego często czują się zagubieni.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Czy rozwody międzynarodowe są z zasady trudniejsze?

Rozpad małżeństwa zawsze jest doświadczeniem trudnym i emocjonalnie obciążającym, a aspekt międzynarodowy rozwodu bywa dodatkowym czynnikiem stresogennym. W takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest wcześniejsze przygotowanie się na wypadek, gdyby nie wszystko poszło zgodnie z planem. Najważniejsze jest zapoznanie się z różnicami w regulacjach prawnych obu państw, co pozwoli uniknąć niespodzianek przy ewentualnym rozwiązaniu małżeństwa i podziale majątku.

Zatem, które aspekty należy wziąć pod uwagę jako istotne już w chwili podjęcia decyzji o zawarciu małżeństwa?

Od chwili zawarcia związku małżeńskiego, podlega ono przepisom prawa właściwego dla miejsca stałego wspólnego zamieszkania. 

Jeśli strony zaraz po ślubie będą mieszkać w Polsce np. przez dwa lata, to na podstawie art. 51 ust.2  polskiej ustawy - Międzynarodowe Prawo Prywatne, stosunki majątkowe między małżonkami regulować będą przepisy prawa polskiego, jako prawa państwa, w którym oboje małżonkowie mają miejsce zwykłego pobytu. Jest to pierwsza zasada, w przypadku braku wspólnego prawa ojczystego.

Na wypadek braku wspólnego miejsca stałego zamieszkania, łącznikiem wyznaczającym prawo jest miejsce zwykłego pobytu, a w ostatniej kolejności prawo państwa, z którym małżonkowie w inny sposób są wspólnie najściślej związani. Czyli nawet jeśli strony zawarły związek w Polsce, mieszkając w Holandii, to stosunki majątkowe małżeńskie będą regulowane przez prawo holenderskie. 

Co dzieje się w sytuacji, gdy para decyduje się na romantyczny ślub na plaży w Grecji?

Samo miejsce zawarcia ślubu nie będzie miało takiego znaczenia dla sądu polskiego, jak miejsce zamieszkania stron czy obywatelstwo. Na pewno znaczenie ma ustalenie, czy ślub został ważnie zawarty, stąd zawsze warto dokonać rejestracji ślubu zagranicznego w Polsce.

Jeżeli oboje małżonkowie są obywatelami Polski o rozwodzie orzeka sąd polski, podobnie, gdy małżonek występujący o rozwód mieszka przez określony czas w Polsce. Pamiętajmy też, że taki ślub w Grecji nie będzie definiował stosunków majątkowych między małżonkami, gdyż istotne będzie miejsce wspólnego pobytu. Jednak w razie wątpliwości, zwłaszcza gdy nie znamy miejscowego prawa, które może zawierać szczególne rozwiązania, w takiej sytuacji lepiej zawrzeć umowę tzw. Intercyzę jeszcze przed ślubem.

Niemniej jednak, niezależnie od powyższego, strony mogą zawrzeć umowę majątkową małżeńską wskazując jako prawo właściwe inne prawo, tj. mogą wybrać prawo ojczyste kraju pochodzenia jednego z nich, czyli prawo państwa, w którym jedno z nich ma miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu. Wyboru prawa można dokonać także przed zawarciem małżeństwa. Pozwoli to na usunięcie wątpliwości odnośnie reżimu i np. skutków nabycia majątku w trakcie trwania małżeństwa. A tutaj systemy prawne potrafią różnić się znacząco. Istnieją np. porządki prawne, w których darowizna wchodzi do majątku wspólnego. W Hiszpanii przepisy potrafią być różne nawet dla różnych regionów autonomicznych, przy braku małżeńskiej umowy majątkowej (intercyzy) małżeństwa zawarte w niektórych regionach będą opierać się automatycznie na zasadzie wspólności, w innych na zasadzie małżeńskiej rozdzielności majątkowej. Wybór prawa będzie istotny także np. przy nabyciu udziałów w spółce lub założenia spółki w trakcie trwania małżeństwa, czy nabycia nieruchomości, co jest dość częstym przypadkiem.

Czynność wyboru prawa może być dokonana w Polsce, w formie aktu notarialnego. Strony taki dokument mogą także sporządzić w innym kraju, jeśli np. tam zamieszkują przed ślubem. Z tym, że wówczas wybór prawa powinien być dokonany w formie przewidzianej przez prawo obowiązujące dla zawierania umów majątkowych małżeńskich w danym państwie. Wiele innych systemów prawnych także wymaga sporządzenia umowy przed notariuszem. 

Rozwody międzynarodowe w polskim prawie

Sąd polski może orzec o rozwodzie małżeństwa zawartego poza granicami Polski jeśli: (Art. 11031  k.p.c.)

“1) oboje małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania lub ostatnie miejsce zwykłego pobytu w Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli jedno z nich nadal ma miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu w Rzeczypospolitej Polskiej, lub

2) małżonek będący powodem ma co najmniej od roku bezpośrednio przed wszczęciem postępowania miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu w Rzeczypospolitej Polskiej, lub

3) małżonek będący powodem jest obywatelem polskim i ma co najmniej od sześciu miesięcy bezpośrednio przed wszczęciem postępowania miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu w Rzeczypospolitej Polskiej, lub

4) oboje małżonkowie są obywatelami polskimi.”

Rozwody międzynarodowe w praktyce

Czy zatem para polsko-holenderska, która zamieszkiwała w Holandii przeprowadzenie rozwodu w Polsce nie jest możliwe, jeżeli wcześniej strony nie uregulowały tego w formie umowy?

Sąd polski zastosowałby w omawianym przypadku prawo miejsca zamieszkania stron, czyli jeśli nie dokonano wyboru prawa, sąd polski będzie musiał dokonać podziału uwzględniając prawo holenderskie. 

Niemniej jednak, w przypadku rozwodu par o mieszanym obywatelstwie strony mogą wystąpić o rozwód w Polsce, jeśli spełnią jedną z czterech przesłanek, pozwalających uzyskać sądom polskim jurysdykcję do rozpoznawania kwestii podziału majątku wspólnego. 

A zatem nasza polsko- holenderska para, przeprowadzająca rozwód w Holandii, będzie także mogła uzyskać  podział majątku w Polsce, pod warunkiem spełnienia jednej z przesłanek art. 110622 k.p.c., tj :

“1) jeden z małżonków jest obywatelem polskim (tzn. w chwili wniesienia pozwu posiada polskie obywatelstwo);

2) jednym z małżonków jest cudzoziemiec, jednak z miejscem zamieszkania lub zwykłego pobytu w Polsce;

3) przy braku obywatelstwa polskiego lub miejsca zamieszkania w Polsce- gdy majątek wspólny albo znaczna jego część znajduje się na terytorium Polski.”

Rozwody polsko-niemieckie w praktyce

Z danych GUS wynika, że najczęściej zawierane w Polsce małżeństwa mieszane to pary polsko-niemieckie. Wyobraźmy sobie zatem sytuację, iż Pani Anna, manikiurzystka postanowiła rozwieść się ze swoim mężem, Reinerem, obywatelem Niemiec. Do przeprowadzenia pozostaje rozwód oraz podział majątku, bowiem oprócz mieszkań w Warszawie i Berlinie, Państwo K. posiadają spółkę. Pan Reiner zainwestował bowiem w sieć salonów medycyny estetycznej Pani Anny, dzięki czemu biznes rozrósł się znacząco.

W tej sprawie, głównym zagadnieniem będzie ustalenie, przepisy prawa którego kraju mają zastosowanie do ustroju majątkowego. Obecnie strony mogą dokonać wskazania takiego prawa na mocy ustawy o prawie międzynarodowym prywatnym. Gdyby zastosowanie miało prawo niemieckie, to strony łączyłby (dla małżeństw zawartych po 2009) ustrój rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków (niem. Güterstand der Zugewinngemeinschaft). W Polsce byłby to zaś ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej. Fundamentalne znaczenie będzie miało ustalenie, czy pan Reiner ma roszczenia o wyrównanie majątku, czyli uzyskanie pewnych wartości, czy też ma prawa do spółki. Według prawa polskiego  miałby prawo do udziałów w spółce. Tzn. że dopiero po przyznaniu udziałów w spółce małżonce, traciłby on prawo do  udziału w zyskach generowanych przez spółkę. Roszczenie to nie przysługiwałoby mu wobec spółki, ale wobec byłej małżonki z tytułu działu majątku.

Sprawdźmy, co dzieje się, gdy para prowadzi biznes poza Polską. Weźmy przykład Pani Beaty, obywatelki Polski i jej męża, Salvatore, obywatela Włoch. Małżeństwo zostało zawarte we Włoszech. Para pomieszkiwała częściowo w mieszkaniu kupionym w Polsce a częściowo we Włoszech, gdzie posiada dom oraz kilka mieszkań przeznaczonych pod wynajem krótkoterminowy dla turystów.

Zarówno sąd polski jak i włoski może uznać się za kompetentny w orzekaniu w sprawie o rozwód. W tym momencie należy odesłać strony do Rozporządzeń Unii Europejskiej, na podstawie których strony będą rozstrzygały spór kompetencyjny. Może zaistnieć sytuacja, że sąd włoski w wyniku tego będzie uznany za wyłącznie właściwy do orzekania. Sąd włoski może uznać, że ma zastosowanie prawo włoskie do orzekania o rozwodzie i na tej samej zasadzie dokonać podziału majątku.

W tym miejscu jednak powstaje poważny problem związany z podziałem mieszkań.

Według prawa polskiego sąd polski ma wyłączną jurysdykcję w zakresie, w którym rozstrzygnięcie dotyczy praw rzeczowych na nieruchomości lub posiadania nieruchomości położonej na terenie Rzeczpospolitej Polskiej czyli kwestii podziału mieszkań między stronami ma sąd polski. Tylko tak uzyskany wyrok będzie podstawą wpisu do księgi wieczystej. 

Rozporządzenie Rady (UE) 2016/1103 z dnia 24 czerwca 2016 r. wdrażające wzmocnioną współpracę w dziedzinie jurysdykcji, prawa właściwego oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach dotyczących małżeńskich ustrojów majątkowych zostało przyjęte we Włoszech, ale nie w Polsce. Co to oznacza? Oznacza dużą komplikację w kwestii mieszkań. Sąd włoski bowiem dokonałby podziału nieruchomości w Polsce, a polski sąd wieczystoksięgowy musiałby zakwestionować  możliwość dokonania takiego wpisu.

W takim przypadku doradzam podział majątku znajdującego się w Polsce przed Sądem polskim lub też w formie umowy zawartej w formie aktu notarialnego. 

Z kolei co do mieszkań położonych we Włoszech, Sąd polski mógłby mieć wątpliwości, czy może orzekać w tym zakresie. W ostatnim czasie wpłynęło do Sądu Najwyższego zapytanie od Sądu Okręgowego w Krakowie, co prawda dotyczące Wielkiej Brytanii: “Czy w obecnym stanie prawnym w postępowaniu o podział majątku wspólnego pomiędzy uczestnikami będącymi obywatelami polskimi sądom polskim przysługuje jurysdykcja krajowa co do orzekania w przedmiocie nieruchomości położonej w Wielkiej Brytanii?” (Sygn.akt III CZP 105/20).

Uchwała Sądu Najwyższego w tej sprawie, już wkrótce będzie wskazówką do rozwiązania naszego przypadku. Zatem w oczekiwaniu na odpowiedź na to zagadnienie prawne, nie można zająć wiążącego stanowiska.

Rozwody międzynardowe z obywatelami krajów spoza Unii Europejskiej

Jeszcze bardziej skomplikowana bywa sytuacja małżeństw Polek i Polaków z obywatelami i obywatelkami krajów spoza UE. Coraz więcej małżeństw to np. pary polsko-ukraińskie.

Pan Paweł ożenił się z obywatelką Ukrainy, panią Swietłaną. Małżeństwo zostało zawarte na Malcie i umiejscowione w Polsce i na Ukrainie. Małżonkowie od dłuższego czasu zamieszkują oddzielnie, każde w swoim kraju i oboje życzyliby sobie rozwodu przed sądami właściwymi miejscowo dla swojego miejsca zamieszkania. Pan Paweł obawia się różnic pomiędzy systemem polskim a ukraińskim, który w przypadku, gdy ze związku jest potomstwo, przewiduje rozwód na drodze sądowej (w pozostałych przypadkach tzw. rozwiązanie małżeństwa odbywa się w urzędzie stanu cywilnego), a podział majątku, kontakty z dzieckiem, czy alimenty stanowią odrębne sprawy sądowe. Pan Paweł chciałby skorzystać z uproszczonej procedury rozwodu, który na Ukrainie można przeprowadzić zdalnie, niemniej jednak para posiada nieruchomości, zarówno w Polsce jak i na Ukrainie. Pani Swietłana odmawia sprzedaży mieszkania zlokalizowanego na Ukrainie, pan Paweł obawia się, iż żona nie będzie w stanie spłacić jego udziału w mieszkaniu, gdyż na Ukrainie dostęp do kredytów hipotecznych jest wyjątkowo ograniczony. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż Pan Paweł nie wyrobił na Ukrainie karty pobytu. 

Rozwód w tym momencie może być orzeczony zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce i będzie uznany  w drugim Państwie na podstawie dwustronnej umowy łączącej nasze kraje. Jeśli postępowanie rozwodowe będzie toczyło się w Polsce, sąd będzie stosował prawo polskie, jeśli na Ukrainie to zastosowanie ma oczywiście prawo ukraińskie. Orzeczenie rozwodu nie oznacza automatycznie zniesienia współwłasności pomiędzy małżonkami. Prawo wymaga poświadczonej notarialnie umowy w tym zakresie. Zatem bez zgody pana Pawła nie jest możliwa sprzedaż mieszkania.  W tym przypadku Strony powinny dokonać podziału majątku np.notarialnie lub sądownie. 

Zgodnie z umową: “Jeżeli jeden z małżonków ma miejsce zamieszkania na terytorium jednej Umawiającej się Strony, a drugi na terytorium drugiej Umawiającej się Strony, właściwe jest prawo tej Umawiającej się Strony, przed której sądem toczy się postępowanie.”

W tej sprawie zawsze doradzam stronom zawarcie umowy majątkowej wraz ze wskazaniem wyboru prawa i dokonanie podziału majątku jeszcze przed orzeczeniem małżeństwa. 

Na Ukrainie istnieją pewne ograniczenia w zakresie nabywania nieruchomości przez cudzoziemców, którzy mogą je nabywać tylko jako inwestorzy. Zarówno zawierając małżeństwo z zamiarem zakupu nieruchomości jak również dokonując podziału majątku strony powinny też wziąć tą okoliczność pod uwagę.