PZPN omijał zakaz spożywania alkoholu na MŚ w Katarze? Wódka i kabanosy w przesyłce do Ambasady

Cezary Kulesza
Cezary Kulesza / Fot. Shutterstock
PZPN podczas mundialu w Katarze ominął zakaz wwożenia i spożywania alkoholu - informuje serwis Meczyki.pl. Dziennikarze portalu opisują operację, w którą miało być zaangażowane Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada RP w Katarze.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Wwożenie alkoholu do muzułmańskiego Kataru jest niemożliwe i surowo karane, a posiadanie i spożywanie go w miejscu publicznym jest przestępstwem. W kraju cudzoziemcy mogą kupić alkohol wyłącznie w specjalnym sklepie po uzyskaniu zezwolenia, a w trakcie mundialu sprzedawano go także w wybranych hotelach, a także klubach nocnych. 

Jak informują Meczyki.pl, PZPN nawiązał bliską współpracę z Ambasadą w Doha - oba podmioty miały podjąć inicjatywę "Dni polskich w Doha", których celem była promocja naszego kraju (w tym jedzenia i napojów) oraz integracja lokalnej Polonii. - Właśnie w ten sposób wwóz dużej ilości alkoholu okazał się formalnością - mówi informator serwisu. Tomasz Włodarczyk pisze, iż wódka i whisky została zorganizowana od firmy Maspex, a w przesyłce do Kataru znalazły się także kabanosy od innego sponsora (wieprzowina jest w Katarze zabroniona).

MSZ przyznało się do pomocy federacji w transporcie alkoholu, którego znaczna część miała zostać wykorzystana przez działaczy Polskiego Związku Piłki Nożnej - była trzymana w jednym z pokoi, do którego - wedle relacji Meczyki.pl - miała mieć dostęp wyłącznie związkowa wierchuszka. Informatorzy serwisu przekonują, iż pito niemal bez przerwy - polewano nawet na stołówce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ