Nowe regulacje w zakresie cen transferowych

© Shutterstock
© Shutterstock 79
W ostatnich latach ceny transferowe znalazły się w kręgu szczególnego zainteresowania organów podatkowych. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę w tym obszarze.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W ostatnich latach ceny transferowe znalazły się w kręgu szczególnego zainteresowania organów podatkowych. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę w tym obszarze. 

Ceny transferowe to ceny stosowane w transakcjach pomiędzy podmiotami powiązanymi, które na gruncie przepisów o podatkach dochodowych powinny być ustalane na poziomie rynkowym, tj. takim jaki ustaliłyby pomiędzy sobą podmioty niezależne. Transakcje pomiędzy podmiotami powiązanymi są źródłem zaniżania podstawy opodatkowania i przerzucania dochodów do innych jurysdykcji podatkowych. W związku z czym w ostatnich latach obszar ten znalazł się w kręgu szczególnego zainteresowania organów podatkowych. 

Nowe przepisy

Od 1 stycznia 2017 r. obowiązują nowe regulacje, które w sposób diametralny zmieniają podejście do obszaru zarządzania ryzykiem cen transferowych, rozszerzając dotychczasowy zakres dokumentowania transakcji oraz przesuwając na podatników ciężar udowodnienia rynkowości przeprowadzonych transakcji. Poprzednie przepisy były mało skuteczne i nie dawały organom podatkowym pełnego obrazu ekonomicznego podłoża zawieranych transakcji wewnątrz grupy kapitałowej. 

Zgodnie z nowym modelem dokumentacja cen transferowych będzie składała się z trójstopniowej struktury zawierającej: dokumentację na poziomie lokalnym (tzw. local file); dokumentację grupową (tzw. master file); raportowanie według krajów (tzw. country-by-country reporting). 

Obowiązki dokumentacyjne

Dokumentacja na poziomie lokalnym będzie przygotowywana przez podatników o przychodach lub kosztach od 2 do 20 mln euro. Jest to forma zbliżona do dotychczasowej formy dokumentacji, która jednak będzie zawierać dodatkowe, nowe elementy, które do tej pory nie były wymagane. W sytuacji, gdy obrót przekroczy 10 mln euro, podatnik zobligowany będzie dodatkowo do przygotowania analizy porównawczej, tzw. benchmarku, oraz złożenia informacji CIT-TP, która ujawni niejako całość rozliczeń podatnika w ramach istniejącej grupy kapitałowej. Podatnicy uzyskujący przychody lub koszty przekraczające w roku podatkowym 20 mln euro będą – oprócz wyżej wskazanych obowiązków – zobligowani do sporządzenia dokumentacji grupowej, prezentującej mechanizmy rozliczeń na tle całej grupy kapitałowej. 

Progi transakcji, które powodują obowiązek dokumentowania, wynoszą aktualnie od 50 do 500 tys. euro w zależności od wysokości osiąganych przez podatników przychodów lub kosztów. Zmianie uległa również definicja podmiotów powiązanych podlegających reżimowi sporządzania  dokumentacji cen transferowych. W nowym kształcie obowiązek ten dotyczy podmiotu, który ma bezpośredni lub pośredni udział w kapitale innego podmiotu w wysokości co najmniej 25 proc., a nie jak dotychczas 5 proc. 

Wskazać trzeba również, że krąg czynności objętych obowiązkiem dokumentacyjnym ulega rozszerzeniu o inne zdarzenia ujęte w księgach rachunkowych, jeśli mają istotny wpływ na dochód lub stratę podatnika. Tym samym transakcje podmiotów powiązanych, choćby w zakresie umowy zarządzania płynnością czy też umowy o podziale kosztów, będą generowały obowiązek sporządzenia stosownej dokumentacji. Co istotne, nowe dokumentacje powinny zostać przygotowane wraz z terminem złożenia zeznania podatkowego, czyli w praktyce większość podatników będzie zobowiązana przygotować dokumentację za 2017 r. do końca marca 2018 r. 

Wskazówki dla przedsiębiorców

Bez wątpienia nowe regulacje w zakresie cen transferowych stanowić będą nie lada wyzwanie dla podatników, którzy powinni dokonać przeglądu swoich biznesowych poczynań. Dotychczasowe przepisy w zakresie cen transferowych powodowały, że przygotowanie dokumentacji było często czynnością administracyjną. W świetle nowych regulacji konieczne wydaje się odpowiednie przygotowanie poprzez ustrukturyzowanie prowadzonych w ramach grupy transakcji oraz opracowanie spójnej polityki cen transferowych, która będzie swoistym buforem bezpieczeństwa przed nadchodzącymi kontrolami skarbowymi. Z pewnością organom podatkowym wyposażonym w nowe narzędzia będzie łatwiej i skuteczniej kwestionować rynkowość przeprowadzanych transakcji.