Pluralizm kluczowy dla demokracji. Nie tylko wolność wyboru, ale przede wszystkim sam wybór
Pluralizm jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek / Fot. Becca Tapert, Unsplash.comPluralizm zakłada poszanowanie różnych poglądów i grup społecznych, a także uznaje równości poglądowe. W przypadku pluralizmu różne grupy mają prawo wyrażać swoje interesy i racje. Dotyczy to szczególnie małych grup, które chcą podtrzymać własną kulturę i etniczność.
Sprawdź: Pomysł na biznes
Pluralizm jest kategorią trwałego występowania kilku kategorii kulturowych w społeczeństwie. Duże znaczenie mają tutaj m.in. media, które informują o polityce.
Christian Wigand, rzecznik Komisji Europejskiej, przyznał na konferencji prasowej w Brukseli, że ustawa medialna [lex TVN - red.] może skutkować wymuszoną zmianą struktury właścicielskiej spółek medialnych i poważnie zagraża wolności i pluralizmowi mediów w Polsce. "Z niepokojem śledzimy najnowsze wydarzenia w Polsce. (...) Komisja oczekuje, że państwa członkowskie dopilnują, by ich polityka i ustawodawstwo nie miały żadnego negatywnego wpływu na ich zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego sektora mediów. W swoim raporcie na temat praworządności Komisja poruszyła obawy dotyczące wolności mediów w Polsce, a dokładniej tej ustawy i sprawy TVN24" - zauważa Wigand.
Inspiracje: Karolina Sołowow
Przypomnijmy, że chodzi tutaj o sprawę lex TVN, o której informowaliśmy w serwisie.
Jak trafnie zauważyła wiceszefowa KE Viera Jourova w oświadczeniu na Twitterze, "ustawa medialna wysyła kolejny negatywny sygnał dotyczący poszanowania praworządności i wartości demokratycznych w Polsce".
Pluralizm jest niezbędny
Dla Polaków ważne jest i powinno być ważne to, aby istniał pluralizm. Nie liczy się bowiem tylko wolność wyboru, ale przede wszystkim sam wybór. Każdy z nas powinien móc czytać czy oglądać to, na co ma ochotę i co mu pasuje, oczywiście pod warunkiem, że nie łamiemy tym prawa.
Pamiętajmy, że pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje chętnie przyjmują, a nie zwalczają.
Zobacz: Ślub humanistyczny
Na razie nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, nazywana lex TVN, przewidująca że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49%, została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. - Ta nowelizacja to naruszenie zasady, że umów należy dotrzymywać i uderzenie w interesy podmiotu, który otrzymał legalną koncesję na nadawanie – podkreślił prezydent.