Niespodziewany zwrot w aferze wokół majątku Zygmunta Solorza: Dzieci miliardera wygrywają w sądzie
Grupa Polsat należy do imperium Zygmunta Solorza-Żaka - dzieci miliardera dzięki decyzji sądu nie zostaną usunięte z władz przedsiębiorstwa. / Fot. shutterstock.Sąd w Liechtensteinie postanowił wprowadzić kuratora do fundacji TiVi i Solkomtel, przez które Zygmunt Solorz kontroluje swoje przedsiębiorstwa. Oznacza to, że zarówno on, jak i jego żona, Justyna Kulka, nie mogą samodzielnie podejmować istotnych decyzji dotyczących Grupy Polsat. Dlaczego w tej sprawie wypowiada się tamtejszy sąd? To proste - miliarderzy często zakładają różnego rodzaju fundacje poza granicami swoich ojczyzn, najlepiej w krajach, w których taka działalność bardziej się opłaca. Może to być objaw i próba obejścia systemu podatkowego takiego kraju jak Polska, a niekiedy chęć skorzystania z bardziej stabilnego i niezależnego systemu sprawiedliwości. Jak przypomina portal Bankier.pl wyrok zapadł 26 października 2024 roku, jednak informacja o nim została upubliczniona dopiero teraz.
Tło sporu w rodzinie Zygmunta Solorza
Konflikt w rodzinie Solorza narastał od miesięcy. W sierpniu 2024 roku biznesmen notarialnie przekazał zarządzanie fundacjami TiVi i Solkomtel swoim dzieciom: Tobiasowi Solorzowi, Piotrowi Żakowi i Aleksandrze Żak. W sierpniu 2024 roku Solorz notarialnie przekazał im współkontrolę nad kluczowymi fundacjami TiVi i Solkomtel, które zarządzają jego imperium medialnym i telekomunikacyjnym. Jednak już dzień później miliarder próbował wycofać się z tej decyzji, co doprowadziło do eskalacji rodzinnego sporu - zauważa Business Insider.
Dzieci zarzucały ojcu, że jego obecna żona, Justyna Kulka, wywiera na niego negatywny wpływ i obawiały się o przyszłość rodzinnego majątku.
Reakcja dzieci Zygmunta Solorza na decyzję sądu
Po ogłoszeniu decyzji sądu, pełnomocnicy dzieci Solorza wydali oświadczenie, w którym podkreślili, że ich działania miały na celu ochronę interesów rodziny. Zwrócili uwagę na pogarszający się stan zdrowia ojca oraz jego podatność na wpływy obecnej małżonki, co skłoniło ich do podjęcia kroków uniemożliwiających przejęcie kontroli nad majątkiem przez osoby trzecie - cytował portal Onet Wiadomości.
Konsekwencje decyzji sądu w Liechtensteinie dla imperium Solorza
Wprowadzenie kuratora do fundacji zarządzających majątkiem Solorza może mieć dalekosiężne skutki dla funkcjonowania jego przedsiębiorstw. Ograniczenie możliwości podejmowania decyzji przez założyciela Grupy Polsat i jego żonę może wpłynąć na strategię rozwoju i zarządzanie kluczowymi projektami, takimi jak planowana budowa prywatnej elektrowni jądrowej w Pątnowie - czytamy w dzienniku Fakt.
Choroba Zygmunta Solorza
Fala spekulacji wokół zdrowia Zygmunta Solorza wciąż trwa. Według relacji dzieci miliardera ich ojciec może być pod silnym wpływem Justyny Kulki, od niedawna żony ósmego najbogatszego Polaka. Właściciel Grupy Polsat rzeczywiście nie wygląda na człowieka w najlepszej formie. Przypomnijmy, że podczas zdalnego posiedzenia rady w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) w miliarderze trudno było rozpoznać pełnego werwy i pewnego siebie przedsiębiorcę, jakim dał się zapamiętać przez cały okres działalności. Jego wystąpienie odbiło się szerokim echem w mediach i jest analizowane nie tylko przez wielu zainteresowanych tematem Polaków, ale także przez medyków. Zygmunt Solorz sprawiał wrażenie co najmniej nieobecnego. Dwukrotnie próbował się napić z butelki, którą podnosił do ust, lecz rezygnował z tego, jakby zadanie go przerosło. Przedstawiając się potrzebował pomocy towarzyszącego mu na nagraniu mężczyzny. W opisach nagrania, które udostępniła Gazeta Wyborcza aż roi się od komentarzy podważających zdolności Zygmunta Solorza do oceny sytuacji, w której się znajduje i teorii spiskowych o prawdopodobnym sterowaniu nim z zewnątrz, co pokrywałoby się z wyjaśnieniami sytuacji przedstawianymi przez dzieci miliardera. Podczas zdalnego spotkania (a raczej jego fragmentu ujawnionego mediom) Zygmunt Solorz miał problemy z mówieniem, przerywał zdania w połowie lub kończył je niezrozumiałą zbitką wyrazów – jeden z uczestników rozmowy zauważył, że szefa trudno zrozumieć.
Afera wokół zdrowia Zygmunta Solorza: Decydująca faza starcia z dziećmi i paraliż kluczowych spółek?
Wzrost wpływów Justyny Kulki w imperium Zygmunta Solorza
Justyna Kulka, czwarta żona Zygmunta Solorza, od kilku lat odgrywa coraz bardziej kluczową rolę w zarządzaniu jego imperium. Jak przypomina portal Money.pl kariera w Polkomtelu rozpoczęła się w 2012 roku, a w 2019 roku awansowała na członka zarządu tej spółki. W ciągu kilku lat Kulka zdobyła wpływy w licznych podmiotach związanych z Grupą Polsat Plus, od firm telekomunikacyjnych po energetyczne. Według oficjalnych danych, do października 2024 roku, Kulka była członkiem organów nadzorczych w ponad 40 spółkach, co znacznie umocniło jej pozycję w imperium Solorza.
Wpływy Justyny Kulki zaczęły gwałtownie rosnąć po formalnym zawarciu małżeństwa z Solorzem w marcu 2024 roku. Dzieci miliardera sugerują, że obecne działania ojca, w tym decyzja o odwołaniu synów z rad nadzorczych, są inspirowane przez jego żonę, co stanowi kluczowy element rodzinnego konfliktu. Dodatkowo niepewny jest stan zdrowia Zygmunta Solorza.
Jak przeprowadzić sukcesję w firmie: Rodzice i dzieci lubią się kłócić
Dzieci Zygmunta Solorza-Żaka
Zygmunt Solorz-Żak ma trójkę dzieci, które pełnią istotne role w jego dorobku biznesowym:
- Piotr Żak – również bardzo zaangażowany w rodzinne imperium. Jest prezesem Telewizji Polsat i bierze udział w podejmowaniu kluczowych decyzji dotyczących stacji telewizyjnych należących do grupy. Piotr Żak aktywnie współpracuje także przy projektach związanych z cyfryzacją i rozwojem infrastruktury telekomunikacyjnej.
- Tobias
Solorz – jest jednym z kluczowych współpracowników swojego ojca. Pełnił
funkcję wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Grupy Polsat Plus.
Odpowiada za zarządzanie Cyfrowym Polsatem oraz innymi spółkami grupy.
Tobias odgrywa znaczącą rolę w sektorze energetycznym, zwłaszcza w
działalności związanej z ZE PAK (Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin),
które koncentruje się na transformacji w kierunku zielonej energii
(został odwołany z funkcji).
- Aleksandra Żak – najmniej publicznie aktywna z rodzeństwa, ale również zaangażowana w rodzinne interesy. Prowadzi działalność biznesową związaną z fundacjami rodzinnymi, w tym fundacją TiVi, przez którą kontrolowane są udziały w Grupie Polsat Plus.
Rodzeństwo Solorz-Żak odgrywa znaczące role w nadzorowaniu i zarządzaniu głównymi aktywami ojca, takimi jak Cyfrowy Polsat, Polkomtel (Plus), ZE PAK oraz inne biznesy związane z telekomunikacją i energetyką.
Co dalej z sukcesją w imperium Solorza?
Obecna sytuacja stawia pod znakiem zapytania przyszłość imperium Zygmunta Solorza. Decyzje sądu w Liechtensteinie mogą prowadzić do dalszych zmian w strukturze zarządzania jego majątkiem, a także wpłynąć na relacje rodzinne i stabilność przedsiębiorstw wchodzących w skład Grupy Polsat. W najbliższym czasie kluczowe będzie obserwowanie, jak strony konfliktu będą dążyć do rozwiązania sporu i jakie kroki podejmą w celu zabezpieczenia interesów zarówno rodziny, jak i biznesu. Póki co w bitwie o schedę po 8. najbogatszym Polaku wygrywają dzieci, jednak należy pamiętać, że fundacje iTiVi i Solkomtel to jedna z odnóg działalności potentata. Czy spór przeniesie się na kolejne dziedziny?