Nowe technologie w HR. Raport

Nowe technologie w vr
Nowe technologie w vr, fot. Shutterstock
Nowe technologie coraz częściej pomagają w rekrutacji pracowników oraz zarządzaniu kadrami w firmach na całym świecie. To efekt m.in. PANdemii koronawirusa, która spowodowała, że większość rozmów rekrutacyjnych w ostatnich latach była prowadzona online, a liczba osób pracujących zdalnie rosła z miesiąca na miesiąc.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 1/2023 (88)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Sztuczna inteligencja, która jeszcze kilka lat temu była czymś wyjątkowym w zarządzaniu zasobami ludzkimi, dziś powoli staje się normą. Voiceboty czy chatboty coraz częściej przejmują zadania wykonywane do tej pory przez ludzi. A inwestycje w nowe technologie wydają się niezbędne. Pandemia koronawirusa pokazała bowiem, że przyszłości nie da się zaplanować i staje się ona coraz mniej przewidywalna. Cyfryzacja wkracza więc coraz odważniej do kolejnej dziedziny życia, a firmy wykorzystują ograniczenia spowodowane przez COVID-19 do testowania nowych technologii. Działy HR stają się też coraz ważniejsze dla firm, często mając bezpośredni wpływ na ich sukcesy biznesowe lub porażki. 

Nowoczesna rekrutacja 

Kiedyś wystarczyło jedno ogłoszenie w branżowych portalach, by tłumy chętnych zgłaszały się do działu kadr wielu firm w poszukiwaniu pracy. A rekruterzy tracili całe dni na przeglądanie papierowych CV. Kiedyś… To dobre słowo. Dziś normą jest, że pracodawcy sami szukają specjalistów, nie tylko dając ogłoszenia, ale wręcz wyszukując ich u konkurencji. Aby ułatwić sobie pracę, używają nowoczesnych technologii. Normą stało się wykorzystywanie portali społecznościowych w tym celu, na przykład Twittera, Facebooka czy Linkedlna. Popularność pracy online powoduje też, że firmy nie muszą szukać nowych kadr w mieście, gdzie mają siedzibę lub oddział. Dziś można znaleźć pracownika w innej miejscowości, a nawet w zupełnie innym kraju. Tak często dzieje się na przykład w branży IT. 

Podczas rekrutacji nowych pracowników coraz większą uwagę przywiązuje się także do jak najlepszego wytypowania kandydatów i wyboru najlepszego z nich. Niejedna firma bowiem przekonała się, że zatrudnienie osoby bez wymaganych kompetencji może spowodować poważne reperkusje w przyszłości. Źle dobrany pracownik może negatywnie wpłynąć na pracę całego zespołu, kontakty z klientami firmy, a to może się niekorzystnie przełożyć na działanie całego przedsiębiorstwa. Dlatego też działy HR są coraz częściej wspomagane przez nowoczesne technologie. 

Już przy wstępnej rozmowie wykorzystywane są voiceboty i chatboty. Umożliwiają one zadanie kandydatom podstawowych pytań przez automaty, na przykład o znajomość języków obcych, wykształcenie, oczekiwania finansowe czy dyspozycyjność. Po tym etapie weryfikacji zgłoszeń może dojść już do właściwej rozmowy. Rekruter i kandydat nie muszą się jednak spotykać osobiście. Dzięki platformom takim jak Skype, Zoom czy Microsoft Times mogą oni porozmawiać online, nie wychodząc z domu. Na końcu jednak i tak decyzję podejmuje człowiek. Ale do czasu… Eksperci od sztucznej inteligencji już zapowiadają, że w niedalekiej przyszłości rekruter korzystający z platformy wideo będzie mógł też wykorzystać oprogramowanie do analizy mimiki i zachowania kandydata do pracy i na tej podstawie podawać kolejne dane określające przydatność danej osoby dla firmy szukającej specjalisty.  Wybór więc może coraz bardziej zależeć od SI.

Pracodawcy, którzy wykorzystują takie możliwości, są bardzo dobrze postrzegani przez osoby poszukujące pracy. Skorzystanie ze sztucznej inteligencji głosowej czy też tekstowej świadczy o tym, że przedsiębiorstwo, które je wykorzystuje, jest nowoczesne i dba o oszczędność czasu nie tylko swojego, ale także potencjalnych pracowników. 

Należy jednak pamiętać, że są też osoby, które wolą rozmawiać z „żywym człowiekiem” i cenią sobie bezpośrednią rozmowę. Poza tym sztuczna inteligencja wzbudza niepokój. Czy wykorzystywane w naborze algorytmy mogą naruszać prywatność i dyskryminować niektóre grupy ludzi? Pracują już nad tym specjaliści na całym świecie. Amerykański stan Nowy Jork przygotował na przykład specjalną ustawę – Automated Employment Decision Tools, która ma regulować wszystkie zasady wykorzystania SI, między innymi przy rekrutacji pracowników. 

Nie tylko rekrutacja

Nowoczesne technologie pomagają także w organizowaniu szkoleń, zarządzaniu kadrami oraz motywowaniu załogi do jak najlepszej pracy. Do przeszłości odchodzą szkolenia przygotowywane w miejscach pracy, gdy kilka–kilkanaście osób przez wiele godzin słuchało, w zaplanowany wcześniej dzień, prowadzącego kursy i oglądało przygotowane slajdy. Dziś tego typu szkolenia, podawane w bardziej nowoczesnej formie, można przejść w wybranym przez pracownika terminie na specjalnych internetowych platformach, na koniec zdając egzamin. W każdej chwili można przerwać zajęcia i je wznowić. Firma nie traci dzięki temu szeregu pracowników na niemal cały dzień.

Rozwój i podnoszenie kompetencji stają się coraz ważniejsze nie tylko dla pracodawców, ale także samych pracowników. Wskazują na to chociażby wyniki badań opublikowane przez Deloitte’a w 2022 r., z których wynika, że aż 92 proc. sondowanych osób w przypadku braku możliwości rozwoju zdecydowałoby się na poszukiwanie nowej pracy. Dlatego też działy HR tak duży nacisk kładą na rozwój pracowników, wykorzystując do tego nowoczesne technologie.  

Działy HR wprowadzają też coraz więcej zautomatyzowanych możliwości zarządzania zasobami ludzkimi. Służą one na przykład do analizy wydajności pracowników, naliczania płac i wynagrodzeń, pozyskiwania talentów i zarządzania nimi, także do obsługi świadczeń. Do tego typu działań wykorzystuje się m.in. oprogramowania do HR Administration, HR Service Delivery, HR Management Systems czy HR Business Intelligence. 

Wykorzystanie nowoczesnych technologii uwalnia działy HR od walki ze stosami papierów. Wszystkie dokumenty można teraz bezpiecznie przechowywać w chmurze, a informacje do pracowników wysłać za pomocą tych samych narzędzi internetowych.

Nowe technologie. Co nas czeka? 

Rekruterzy nie muszą już przeglądać dziesiątek wiadomości e-mail z CV. Robi to za nich sztuczna inteligencja. Coraz więcej działów HR korzysta z Applicant Tracking System (ATS), czyli elektronicznego systemu wsparcia naboru pracowników. Pozwala on na umieszczenie danych kandydatów na jednolitych formularzach, co pozwala na szybkie sortowanie życiorysów według wcześniej określonych kryteriów. Od kilku lat system ATS jest coraz popularniejszy na całym świecie, także w Polsce. A najnowsze badania wskazują, że już wkrótce będzie służył nie tylko do rekrutacji, ale także do odkrywania nowych talentów. 

Ramon Chen z firmy ActivTrak, dostawcy oprogramowania analitycznego, zapowiada, że coraz większe znaczenie będą miały inteligentne okulary AR, za pomocą których można dostarczać pracownikom wszystkich niezbędnych im danych. – Wykorzystanie takich technologii do przyspieszenia nauki i nabywania umiejętności będzie kluczowe dla przyszłości firmy – tłumaczy Chief Product Officer w ActivTrak. 

Trwają też prace nad wykorzystaniem w firmach systemu wirtualnej opieki medycznej dla pracowników. Ma być on znacznie nowocześniejszy niż dotychczas stosowane teleporady. Według Karena Frosta, wiceprezesa Alight Solutions, amerykańskiej firmy doradztwa personalnego i konsultingu, oczekuje się, że do końca 2023 r. w USA prawie 95 proc. pracodawców będzie oferować wirtualną opiekę w zakresie zdrowia medycznego i behawioralnego.  

HR 3.0

Jaka więc jest przed nami przyszłość? Naukowcy opracowali zasady nowoczesnego zarządzania zasobami ludzkimi, które mają zostać wprowadzone już wkrótce. Przewidują one między innymi rozwój naturalnych predyspozycji pracownika, podejmowanie decyzji na podstawie danych przetwarzanych przez sztuczną inteligencję, transparentność działań i wynagrodzeń. Szczególnie ciekawy wydaje się ten ostatni punkt, dotyczący ustalania wysokości zarobków. Pracownicy bowiem coraz częściej wymagają transparentności przy określaniu ich pułapu. Dlatego wiele firm szuka możliwości wyeliminowania nierzadkich jeszcze nierówności płciowych, wiekowych czy rasowych. Eksperci przewidują, że sztuczna inteligencja pozwoli w przyszłości także na prognozowanie efektów pracy i określanie zaangażowania pracowników. A to umożliwi wprowadzenie wynagrodzenia zmiennego, ustalanego według efektów pracy. Będzie to jeden z elementów promowania najlepszych pracowników. 

--------------------------------------------------------------

Joanna Walentek, Project Manager modułu Kadry Płace i HR enova365

Dynamiczny rozwój technologii, jaki nastąpił w ostatnich latach, obserwujemy we wszystkich dziedzinach życia – również w branży HR. Nowoczesna technologia wspiera pracodawców i pracowników w codziennej pracy. W enova365 dobraliśmy technologię tak, żeby dobrze służyła firmie: była niezawodna, rozwojowa i gotowa do współpracy z innymi platformami, ale niewidoczna dla użytkownika. 

Dla użytkownika produktem jest to, co jest wyświetlane na ekranie. Dla działów HR, które stanęły w ostatnich latach przed lawiną zmian w przepisach, dobre oprogramowanie łączy narzędzia do samoobsługi pracowniczej, automatyzuje procesy HR, wspiera w generowaniu wskaźników KPI i, co najważniejsze, gwarantuje wprowadzenie na czas zmian w przepisach prawa. Nowoczesne technologie wspierają również kierunek, który coraz częściej wybierają pracownicy, czyli równowagę w życiu zawodowym i prywatnym (tzw. work–life-balance).

Zapewne można uznać jako pewien rodzaj „benefitu” to, że pracownik może przez telefon sprawdzić wysokość wypłaty, wprowadzić informację o zmianie danych adresowych, przystąpić do PPK czy też zarejestrować rozpoczęcie pracy. Oszczędza to czas pracownika, który jeszcze parę lat temu musiał wszystkie sprawy kadrowe załatwiać osobiście.

--------------------------------------------------------------

Justyna Nowakowska, Senior Product Marketing Specialist, eRecruiter

Technologia w rekrutacji wesprze nas przede wszystkim tam, gdzie mamy powtarzalne procesy, bo tam jest miejsce na optymalizację. Znajdziemy je na każdym etapie rekrutacji – od pozyskiwania i selekcji kandydatów po zatrudnienie tych najlepszych. W rekrutacjach masowych voiceboty odciążą rekruterów w pierwszej selekcji aplikacji, weryfikując podstawowe wymagania. Zadbają jednocześnie o kandydatów – zadzwonią do nich parę chwil po zaaplikowaniu, udzielą informacji o stanowisku czy statusie rekrutacji. W branżach, w których pozyskanie CV jest wyzwaniem, np. IT, pomogą dotrzeć do najlepszych, otwartych na oferty programistów. Na kolejnych etapach rekrutacji technologia umożliwi przeprowadzenie obiektywnych testów kompetencji (np. z języków obcych) czy psychometrycznych bez specjalistycznej wiedzy z danej dziedziny.

Po podjęciu decyzji o zatrudnieniu zadbajmy o przyszłego pracownika podczas pre- i onboardingu. W te procesy zaangażowanych jest wiele osób i działów, Specjalistyczne narzędzia pomogą z jednej strony lepiej tym procesem zarządzić, z drugiej, w przyjaznej formie grywalizacji przedstawią nowemu pracownikowi jego zadania, nowych kolegów i organizację.  

Technologia przede wszystkim powinna służyć nam. Nie podążajmy ślepo za trendami, dobierajmy narzędzia do naszych procesów, specyfiki branży i grupy docelowej naszych kandydatów. Pamiętajmy, że celem optymalizacji nie jest zastąpienie rekrutera, ale uwolnienie jego zasobów na rzecz bardziej personalnego kontaktu z kandydatami i finalnie wyłowienie najlepiej dopasowanych talentów. 

W eRecruiter wychodzimy naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom pracodawców. Ułatwiamy korzystanie z możliwości, jakie daje technologia – integrujemy je w ramach platformy HR Marketplace, dzięki czemu wszystkimi narzędziami i zebranymi przez nie danymi można z łatwością zarządzać z jednego miejsca – naszej platformy do zarządzania rekrutacjami.

My Company Polska wydanie 1/2023 (88)

Więcej możesz przeczytać w 1/2023 (88) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ